Miłość jest ślepa

26 maja 2014 12:09
Sówka

Taka osoba powinna się bezwłocznie udać do odpowiedniego lekarza. To mi przypomina syndrom sztokholmski :-)

Czy Ty myślisz, że u nas ludzie lubią chodzić z takimi problemami do lekarza ???
26 maja 2014 12:12
Pani zdradzila męża ,ale nadal się przyjaznią...potem pewnie pan zdradził żonę,no ale przyjazń trwa...Tylko ze małzenstwo to chyba cos wiecej niż przyjazń
26 maja 2014 12:13
Dziewczyny nie teoretyzujcie co to jest małżeństwo. Ja Wam opisuję przypadek i tyle.
26 maja 2014 12:14
Mycha

Czy Ty myślisz, że u nas ludzie lubią chodzić z takimi problemami do lekarza ???

Wiesz , że nie wiem, staram się nie zajmować problemami patologii społecznych, wybacz ale właśnie do takiej kategorii zaliczam ludzi nie potrafiących walczyć o normalne życie tylko tkwią w jakimś chorym związku bo dzieci, bo pieniądze bo dom itd.
26 maja 2014 12:17 / 2 osobom podoba się ten post
W polsce żadko rozwiazuje się problemy małżeńskie w poradniach. Może nie mamy jeszcze zbyt dovbrze wyszkolonych fachowców,bo Polska jak zwykle 100 lat za Murzynami.
Teraz problemy rozwiązuje się przez rozwód,ale 30 czy nawet 20 lat temu rozwodów było zancznie mniej bo wstyd. sama pamiętam jak powiedziałam swojej rodzinie ,ze założyłam sprawę o rozwód to niktórzy do dziś traktują mnie jak wyrzutka,bo jedyna rozwodka w całej rodzinie. Jestem pewna ,ze tych rozwodów byłoby znacznie wiecej w mojej rodzinie,bo wiem że niektórzy tkwią w związku małżeńskim pomimo ,że się nieznoszą,kłócą i patrzą na siebie wilkiem.
26 maja 2014 12:17 / 2 osobom podoba się ten post
Zgadzam sie z Sową,przyjaznienie się i trwanie w małżenstwie mimo zdrad /wzajemnych?/ to patologia
26 maja 2014 12:18 / 1 osobie podoba się ten post
Ja myślę, że wiele jest zdrad w małżeństwie. Z obu stron. Tylko ten temat jest omijany albo lepiej go nie zauważać. Dobrych, udanych małżeństw jest bardzo mało i mało kto potrafi skutecznie walczyć o swój związek.
26 maja 2014 12:19
ivanilia40

W polsce żadko rozwiazuje się problemy małżeńskie w poradniach. Może nie mamy jeszcze zbyt dovbrze wyszkolonych fachowców,bo Polska jak zwykle 100 lat za Murzynami.
Teraz problemy rozwiązuje się przez rozwód,ale 30 czy nawet 20 lat temu rozwodów było zancznie mniej bo wstyd. sama pamiętam jak powiedziałam swojej rodzinie ,ze założyłam sprawę o rozwód to niktórzy do dziś traktują mnie jak wyrzutka,bo jedyna rozwodka w całej rodzinie. Jestem pewna ,ze tych rozwodów byłoby znacznie wiecej w mojej rodzinie,bo wiem że niektórzy tkwią w związku małżeńskim pomimo ,że się nieznoszą,kłócą i patrzą na siebie wilkiem.

Matko kochana jakie byki...."Polsce"* i "rzadko" * :)
26 maja 2014 12:21
Męczy nie już ten temat. Nie pisze o patologicznych zdradach, kiedy żona przyprawia mężowi rogi a ten biedak kable wysokiego napięcia zrywa nimi chodząc po mieście.
26 maja 2014 12:23
Mycha

Mleczko nie chodzi o małażeństwo, które trzeba leczyć zdradami. To juz przesada. Przeczytaj jeszcze raz i zastanów się. Zdrada to nie  sport ale z praktyki jednego przypadku wiem, że czasami pomaga. To nie jest promowanie zdrady. Dopóki masz męża przyjaciela i możesz na niego liczyć a jeszcze szacunek jest, to nie zrozumiesz o czym piszę. 

Mycha Ty przeczytaj swoj wpis zapytałaś czy zdrady w malżeństwie........... ja tylko odpowiedzialam jak to widze.
26 maja 2014 12:24
A ja wcale nie mówie o zdradach tylko o związkach mimo wszystko, i związkach na pokaz.
26 maja 2014 12:29
ivanilia40

Matko kochana jakie byki...."Polsce"* i "rzadko" * :)

Dobra, dostaniesz linijką po łapkach ;-)))
26 maja 2014 12:32 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

A ja wcale nie mówie o zdradach tylko o związkach mimo wszystko, i związkach na pokaz.

Nie znam związków na pokaz tzn sztucznie utrzymywanych.Chociaz bym nie negowała jak jest szacunek i partnerstwo.Wiele wspolnych spraw lączy ludzi nie tylko uczucie np. dzieci,interes,zobowiązania.
26 maja 2014 12:34 / 2 osobom podoba się ten post
Sówka

A ja wcale nie mówie o zdradach tylko o związkach mimo wszystko, i związkach na pokaz.

Dokładnie,a sąsiedzi mojej mamy rano w niedziele idą do kościola trzymając sie za rączki,wieczorem natomiast wrzeszczą kurwują i garami w siebie rzucają,ot to jest własnie to o czym mówimy.
26 maja 2014 12:38 / 1 osobie podoba się ten post
No już nie opisujcie dobrych małżeństw, bo im niczego nie brakuje. Takie małżeństwa mają wiele powodów aby być razem.