Zawsze pakuje się dzień przed wyjazdem,ukladam wszystko na kanapie rzucam okiem i pakuje,mam kilka zestawów eleganckich bo do kościoła i jakieś wyjścia z rodziną do restauracji,i oczywiście niezbędny dres na rower,adidasy i jakieś klapki letnie.Trzeba jakoś wyglądać,gdybym jechała na zbiór szparagów to inna bajka.