Nowadanuta, a jesli mam koszulke na lewa strone ubrana, to tez w naniamo pomaga?
Nowadanuta, a jesli mam koszulke na lewa strone ubrana, to tez w naniamo pomaga?
Chociaż z drugiej strony dobrze jest jak wię, że postępuje się właściwie? Nawet jak wg pewnych norm niewłaściwie?
Mi sie udaje przyznawać plusy za sens , niezależnie od autora.
Ja z zapytaniem tutaj;) Czy jutro 31.12.2015 w DE sklepy sa otwarte? aby gdzies chleb mozna bylo kupic?
To nie jest dobre miejsce do zadawnia takich pytań nie tylko dlatego, że ja jestem w tej chwili w Polsce. Zapytaj w topiku Na wyjeździe # 31 - tam napewno Ci ktoś odpowie...))))
Dziekuje i przepraszam, ze nie z tematem sie wcielam, ale ja tutaj na szybko na chwile wpadlam bo jeszcze nie mam konca pracy-do godz.22-23-ej jak dobrze pojdzie........:(, no i tak po omacku pytanie zadalam
Syndrom Pimpusia Sadełko...
Jako młoda ekonomistka (czyli dawno, dawno), która szerokim łukiem omijała zatrudnienie w księgowości angażując się tylko w działach administracji i zarzadzania, usłyszałam o zyskach nadzwyczajnych mojego przedsiębiorstwa. Wciąż naiwna nie mogłam znaleźć źródła pochodzenia takich zysków... Okazało się, że gro z nich pochodzi od tych, którym się należało, ale o tym nie wiedzieli i się nie upomnieli...
Pimpuś Sadełko oczywiście też się nie czuje właścicielem tego wszystkiego, ale ustala swoim wewnętrznym rozumkiem, że to osoba X czy Y u niego ma się o to upomnieć dosłownie zewnętrznie i jeszcze przedstawić "niezbite dowody" swojego właścicielstwa. Dopiero jak już nie ma komu upomnieć się o ten "zysk nadzwyczajny", a Pimpuś zostaje sam na sam ze swoim już sadełkiem wpada w zażenowanie... Próbuje wepchnąć to wszystko w ostatniego z rodu, ale jakby mu się nie mieści. Pimpuś Sadełko od razu staje się pomysłowym Dobromirem, kipiącym wręcz pomysłami tylko w jednym celu - pozbyć się zysku nadzwyczajnego zanim zacznie jełczeć ... i sadełko (część systemu grzewczego organizmu) się zepsuje. Ale dopóki nie zostanie sam na sam z sadełkiem czuje się niewinny jak każdy bankowiec, który przecież tylko dba o powierzony mu kapitał.
Jak zobaczycie kiedyś gorejąca czapkę to na pewno będzie czapka Pimpusia Sadełko, który stał się złodziejem tylko dlatego, że uświadomił sobie, że jest złodziejem bo został z cudzym...
Ponieważ "brak" (komuś brakowało gdy w/w P. S. rozkoszował się w cudzej własności) jest większy od "bez" (tak jak drzewo od ziarna z którego wyrosło) to wybieram to "bez" żeby nie upaść pod ciężarem cudzego braku. To tak na marginesie i nie wiem dlaczego takie teksty mi właśnie dziś przychodzą do głowy.))))
Szlag nie umie trafić !!!
Szlag-u
- Ty cieńki Bolku !
- zezowaty systemie immunologiczny !
- przekupny dupku !
- niekompletny łamago !
- amatorze co tylko cudzymi raczkami !
Grypa mnie łamie, a Ty tylko nic potrafisz ?! To na co mi Ty (?) sama się z nią rozprawie a z Toba rozwód !
Jestem wkur..ona (to tak na marginesie).)))
znam jednego Jasia !
udezy w kazdy system nie tylko immunologiczny ale i w nerwowy i ruchowy rowniez
nie jest przekupny ale mozna go kupic
kompetentny - złamie kazdego
nie amator i wlasnymi raczkami srewujesz
To Jonny Walker:-)