Ja nie ma problema.
To jak się starasz, że go nie masz??
Ja nie ma problema.
To jak się starasz, że go nie masz??
Czy ja gdziekolwiek napisałam, że staram się ?
Nie trzeba napisać, żeby wywnioskować.
Nareszcie moje włosy wyglądają tak, jak powinny wyglądać. Czyli mam puszystą "szopę" na głowie. Aż do wizyty u fryzjera tak zostanie. Woda w PL jest zupełnie inna i moje włosy przyzwyczajone do niej zachowują się normalnie. Jak tylko wyjadę i umyję w nowym miejscu włosy, to wszystko robi się jakieś płaskie, przylizane. Ach nie ma to jak w domciu !!!! Wszystko jest takie swoje, znane, po ciemku wiem gdzie co mam. Ach domciu, domciu mój !!!
Szwajcarska woda jest chyba gorsza od niemieckiej,pisałam już jak po półrocznym pobycie wyglądałam,jak topielica :))
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51870 ja mam to i szczypie.moze to co ty masz ma nieszczypac
kacha po Twoich i dziewczyn wpisach kupiłam dzisiaj to cuda, ale dotarlam do domu i okazuje się że wszystko to samo ale ja kupiłam Alpecin Coffein Liquid, Hair Energizer i teraz nie wiem czy to jest to samo czy cos innego. Butelka ta sama, opis ten sam jedynie ten Coffein na butelce dodatkowo dopisany....
To znaczy,że płyn jest z cofeiną,która przyspiesza wzrost włosów i zapobiega wypadaniu. Śmiało możesz stosować,tylko nie zdziw się jak włoski nie będą chciały się układać,mnie się zrobły sianowate.
Dziękuje kochana za odp, a powiedz mi jeszcze wcierac na wysuszone wlosy po myciu czy mozna na mokre jeszcze?? No i co ile wcierac, bo ja łepetyne myje codziennie, tak mi sie przetłuszczają:(
Esmeralda, mała podpowiedź choć zrobisz jak zechcesz. Wymaga trochę samozaparcia ale najlepiej w zimie jeśli na zewnątrz nosisz czapkę albo szal na głowie.
Im częściej myjesz włosy tym szybciej się przetłuszczają. Żeby cofnąć odrobinę tą przypadłość należałoby przedłużać okres między myciem włosów. Ciężkie to do zniesienia, wiem - jak tu chodzić z tłustą fryzurą... Ale warto, testowałam na sobie. Był okres że miałam naprawdę problem potężnego kalibru z włosami; przetłuszczały się, zrobiły matowe, suche, siano takie i jeszcze garściami wychodziły. Mnie taka metoda pomogła...
A przez ile taką kuracje stosowac?? Teraz jest zimno i moge sobie pofolgowac, bo i tak nie wychodze poza sobotą. No i czy w takim jak ten tonik wcierac, bo Ivanilka go stosowala ach moje mysie ogonki już nawet nie są ogonkami :(
A przez ile taką kuracje stosowac?? Teraz jest zimno i moge sobie pofolgowac, bo i tak nie wychodze poza sobotą. No i czy w takim jak ten tonik wcierac, bo Ivanilka go stosowala ach moje mysie ogonki już nawet nie są ogonkami :(