Mam swoje niemieckie ulubione winko to kupuje i biorę. I zawsze ariel płyn do prania. Teraz nawet w Sindbadzue nie biorą za nadbagaż więc wracam z walizka i torba.
Mam swoje niemieckie ulubione winko to kupuje i biorę. I zawsze ariel płyn do prania. Teraz nawet w Sindbadzue nie biorą za nadbagaż więc wracam z walizka i torba.
Aż się musiałam zalogować od kiedy Dusia w Sindbadzie za nadbagaż nie biorą?????? Pisz mi tu zaraz bo w lutym jeszcze brali:-)
Koleżanka wracała na święta i miała walizkę i jeszcze jedna torbę do luku bagażowego. Nie płaciła bo max można 2 sztuki do luku bagażowego. Plus miała jeszcze podręczna pod siedzeniem. Ja tam wolę busem bo ood blok jadę i nikogo się nie proszę o odebranie mnie z dworca. Auto w garażu stoi ale córcia jeszcze za młoda na prawko. :jade:
Ważą,ważą uwierz mi może miała lekkie :-)