Z Niemiec do Polski to tylko samochody. Można na tym fajnie zarobić :)
Dyskusja w rozmowach na luzie. O.
Z Niemiec do Polski to tylko samochody. Można na tym fajnie zarobić :)
Dyskusja w rozmowach na luzie. O.
Jak mi coś wpadnie w oko tutaj, to kupuję, ale przeważnie drobiazgi. Chemii ne woziłam. Choć teraz pomyślałam, że wszyscy te proszki wożą. to i ja chyba kupię:-) Tutaj już kupiłam zimowe rowerowe rękawiczki chłopakom. Zawsze z tym problem, poruszają się stale na dwóch kółkach, ale zwykłe zimą zakładali- i często narzekali, że na dobre trafić nie mogą. To może te im będą pasowały. Rozumiem ich- niech sprawdzą te. U mnie to tak wygląda- jak są promocje na fajne drobiazgi, to kupuję.
A jako proszek kupujecie? Bo się zdecydowałam- kupię, ale jaki???
Polecam Ariel w płynie lub w kapsułkach.
A jako proszek kupujecie? Bo się zdecydowałam- kupię, ale jaki???
Czasem kosmetyki ale ostatnio rzadko , bo większość w domu mam na zapas . Czasem jakieś ubrania jak coś wpadnie w oko :)
Chociaż mój dziadek opowiadaj jak moja poprzedniczka , wiozła do polski masło w kostce duże ilości , jak rodzina spytała po co jej masło z Niemiec to zaczęła jęczeć że w Polsce bardzo drogie hahaha :oklaski:
W Polsce masło dobrej jakości jest droższe, bo kostka ma tylko 200 gram a kosztuje prawie tyle co tutaj 250 gram