Kochani ....
Nie potrafię wyrazić słowami podziękowań za wspieranie mnie w najtrudniejszych chwilach jakie mnie ostatnio spotkały ....takich słów po prostu nie ma . Jestem Wam Wszystkim bardzo , bardzo wdzięczna ...nie sposób wymienić Was z imienia , bo mogłabym kogoś pominąć a tego nie chcę . Otrzymałam bardzo dużo maili na które nie byłam w stanie odpowiedzieć ....odpowiedziałam tylko na niektóre ....i bardzo proszę tych , którym nie odpowiedziałam , żeby nie gniewali się na mnie za to . Przeczytałam wszystkie , tylko czasem sił mi brakowało na odpisanie ......Dziękuję Wam gorąco Wszystkim , ale jedną osobę ...bardzo cierpliwą osobę musze wymienić z imienia , bo nie dość , że poświęcała dla mnie czas na wysłuchiwanie moich skarg to nawet mnie nie opier...ła ....MAGDA ksywka " magdzie " - jesteś przyjaciel przez ogromniaste " P " ......Wzięłaś na swoje barki wielki ciężar niesienia mi pomocy ....chociaż miałaś swoje sprawy , które przeze mnie musiałaś nadrabiać " po godzinach " ....Wiem , że mogłam zadzwonić , napisać , truć dupę wielu z Was i też byście poświęcili się dla mnie , ale liczyłam się z tym , że jesteście w pracy albo na urlopie na ktory czekaliście miesiącami ....Magda to Magda ...wiem , że jakby nie miała dla mnie czasu to by mi powiedziała " spier...spadaj Baśka , bo mam robotę " ....mam z nią codzienny kontakt to obie wiemy na co mozemy sobie pozwolić

....Nooo...i to by było na tyle ...na razie na tyle ....
Dziękuję WAM WSZYSTKIM za słowa wsparcia na FORUM OPIEKUNKOWYM ....były mi bardzo potrzebne . Wiedziałam , że jesteście w tamtych chwilach ze mną ....
Zacznę od tego : mój syn ...no właśnie ...jakiś tam czas temu uspokoił mnie , że pracuje na " biało " ...niestety picnął mnie wtedy , żeby mnie uspokoić , żebym mu nie truła dupy ... Łukasz pracował na " czarno " ...nie był ubezpieczony ...W chwili , kiedy dowiedziałam się o Jego śmierci ...byłam goła , nawet nie mogę napisać , że wesoła , bo byłam załamana ...nie wiedziałam jak dam radę z jakimś godnym pochowaniem ...Okazało się , że zasiłek pogrzebowy z ZUS należy się każdemu ...Dobre i to ..choć była to prawie " kropla w morzu "....Ruszyliście mi wtedy z pomocą finansową ....Wystarczyło na wszystko ...i właśnie w związku z tą pomocą : Kochani ...mam na koncie namiary na część z Was - pomagających ...Niektórzy wsparli mnie tzw. drogą wiązaną ....no i kuźwa jak mam teraz zwrócić "zapomogę " jak przelew na konto zrobił mi np. jakiś Arno ...czy tam Arni ? Wiem kto był pomagającym , bo wiem , ale zwracając forsę nie wyślę przecież jakiemuś " Niemcu " , bo jeszcze drapnie dla siebie i tyle ją Liska będziesz widziała

.... Mam kilka podobnych wpłat , że domyslam się " od kogo " , ale w sumie nie wiem , czy zwrot trafi do " prawdziwej osoby " ? ....Bardzo proszę tych , którzy nie przedstawili się z nazwiska o kontakt mailowy ze mną .... Niestety nie jestem pewna , czy jeszcze w grudniu dam radę Wam Wszystkim oddać pieniądze . Będę starała się , ale nie wiem , czy podołam , więc proszę o cierpliwość , oddam najpóźniej w styczniu .DZIĘKUJĘ ...DZIĘKUJĘ ...DZIĘKUJĘ w swoim i moich dzieci imieniu . JESTEŚCIE WIELCY WSZYSCY
