Jak spędzacie sylwestra?

29 grudnia 2013 11:18
ORIM

Pies i Wilk A.Mickiewicz cytat:

Już obiecane wietrzył specyjały!
Wtem patrzy... «A to co?» — «Gdzie?» — «Ot tu, na karku».
— «Eh, błazeństwo!...» — «Cóż przecie?» — Oto, widzisz, troszkę
Przyczesano, — bo na noc kładą mi obróżkę,
Ażebym lepiej pilnował folwarku!»
— «Czy tak? Pięknąś wiadomość schował na ostatku».
— «I cóż, wilku, nie idziesz?»
— «Co nie, to nie, bratku:
Lepszy w wolności kęsek lada jaki
Niźli w niewoli przysmaki» —
Rzekł — i drapnąwszy co miał skoku w łapie,
Aż dotąd drapie!

swietne...ja tez lubie wolnosc trudno mi byloby bez niej zyc...i tu zaczyna sie bol...
29 grudnia 2013 11:27
ania52

swietne...ja tez lubie wolnosc trudno mi byloby bez niej zyc...i tu zaczyna sie bol...

to daj sie "przygarnac" a potem do DE i ..............
 
http://youtu.be/HGfL3g10xCQ
29 grudnia 2013 11:33
ORIM

to daj sie "przygarnac" a potem do DE i ..............
 
http://youtu.be/HGfL3g10xCQ

dobry pomysl tylko ten bal to niby w de....
29 grudnia 2013 12:48
kruszynka1964

Malina,mam rower-jestem w Oberursel,to o ktorej musialabym wyjechac,zeby zdazyc na bąbelki o północy?

Ja zapraszam serdecznie ale może być ciężko ja jestem niedaleko granicy francuskiej w Kapswyer.No chyba że z wiatrem.
29 grudnia 2013 12:55
Program nastepujący -jedzonko w 50 procentach moje tak mi sie zachciało -od 16-21 "imprezkan " w domku corki PDP a potem powrót i szaleństwo sam na sam w pokoiku ale mi to nie przeszkadza -prawdopodobnie wpadne na nasze ulubione forumowisko i będe poijac drinka .
29 grudnia 2013 13:22
Malina

Ja zapraszam serdecznie ale może być ciężko ja jestem niedaleko granicy francuskiej w Kapswyer.No chyba że z wiatrem.

No,to może być problem...pewnie skończymy na pisemnych życzeniach na Opiekunowie.
29 grudnia 2013 13:25
kruszynka1964

No,to może być problem...pewnie skończymy na pisemnych życzeniach na Opiekunowie.

No chyba tak a szkoda,co prawda mam tu 4 koleżanki Polki,ale bardzo mile byś była widziana
29 grudnia 2013 15:32 / 2 osobom podoba się ten post
A ja mam pytanko z innej beczki :) Czy macie jakies swoje postanowienia na nastepny rok?? Ja postanowilam ze 1 stycznia zaczne sie pakowac, bo 8 do domku :) hehe zart, ale postanowilam sobie ze w przyszlym roku skoncze z fajurami :)az serce sie kraja jak podliczam ile idzie z dymem :) i obiecalam sobie ze latem wyjade w koncu w gory, zawsze cos pilniejszego bylo na dlugi prawdziwy urlop bez przeliczania ile moge wydac i na co...A jak u Was??
29 grudnia 2013 18:06 / 3 osobom podoba się ten post
29 grudnia 2013 20:09
esmeralda

A ja mam pytanko z innej beczki :) Czy macie jakies swoje postanowienia na nastepny rok?? Ja postanowilam ze 1 stycznia zaczne sie pakowac, bo 8 do domku :) hehe zart, ale postanowilam sobie ze w przyszlym roku skoncze z fajurami :)az serce sie kraja jak podliczam ile idzie z dymem :) i obiecalam sobie ze latem wyjade w koncu w gory, zawsze cos pilniejszego bylo na dlugi prawdziwy urlop bez przeliczania ile moge wydac i na co...A jak u Was??

Ech, fajki to ja co roku rzucam i jakoś nie mogę ostatecznie się z nimi pożegnać... Ale w góry jadę już w lutym, a oprócz tego mam zamiar opanować język (niem) i to jest moje postanowienie na nowy rok :)
29 grudnia 2013 20:18 / 2 osobom podoba się ten post
nie robie postanowien noworocznych.pozniej tak jestem nimi zajety ze cala reszta mi umyka ha ha
29 grudnia 2013 20:20 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

nie robie postanowien noworocznych.pozniej tak jestem nimi zajety ze cala reszta mi umyka ha ha

hahaha powaliles mnie na lopatki hahah
29 grudnia 2013 20:28
Rzuć te parszywe fajury bo pieniądze to marny powód zdrówko i piękny zapach masz gratis.Może wyświechtane słowa ale bardzo wymowne, nie ma innych. Mnie się udało po wielu latach palenia ponad 30/ i po wielu próbach TABEKS wygrał u mnie z paleniem. Nie palę już 15 miesięcy.
29 grudnia 2013 20:32 / 3 osobom podoba się ten post
Gratulacje! Gdybym ja nie jadła słodyczy przez tyle czasu wyglądałabym prawie jak Angelina Jolie. Niestety, bardziej przypominam Danutę Rinn...
29 grudnia 2013 20:34
ida53

Rzuć te parszywe fajury bo pieniądze to marny powód zdrówko i piękny zapach masz gratis.Może wyświechtane słowa ale bardzo wymowne, nie ma innych. Mnie się udało po wielu latach palenia ponad 30/ i po wielu próbach TABEKS wygrał u mnie z paleniem. Nie palę już 15 miesięcy.

3 dni.3 miesiace 3 lata wtedy nie palisz ale zycze powodzenia.Moj wujek straszny przeciwnik palenia wyliczyl ze przez 30 lat przepalasz maly domek jednorodzinny taki parterowy 100m2