Jak ktos nie mial Brutala nie byl facetem heheheh to salo z Old'em bylo, tylko swego czasu ciezko go bylo dostac.
A swoja droga jakie perfumy u mezczyzn lubicie?
Jak ktos nie mial Brutala nie byl facetem heheheh to salo z Old'em bylo, tylko swego czasu ciezko go bylo dostac.
A swoja droga jakie perfumy u mezczyzn lubicie?
Angel jest faktycznie ciężki,ale wypróbuj jak gdzieś spotkasz Thierry Muglera,ale "Innocent",intrygujące i wcale nie takie niewinne.
A bo widzisz Kochana,ja mam kilka butelek perfum.ALIEN jest po prostu na najwyzszej polce,uzywam Ich w waznych dla mnie chwilach.Nie na codzien.Jakby mnie bylo stac,to pewnie nie bylo by problemu:)
Thierry Muglera to Angel wywołuje we mnie dziwne odczucia - bo lubię go i nie lubię:) Jest bardzo ciężki i tak aż odpycha tą ciężkością, ale chcę go wąchać ciągle na nowo. No i jest mega trwały - jak się psiknę w perfumerii, to jeszcze kilka dni go czuję. I zawsze mnie do niego ciągnie - no ale nie kupię sobie perfum, które mnie i odpychają i przyciągają.
Tu znowu ten Angel Thierry Muglera - od razu zwracają moją uwagę i wiem, że to te i przygniatają mnie ciężkością, ale ciągle chcę je wąchać:)
A z takich normalnych to lubię Hugo Bossa Bottled, Armani Aqua di Gio, Davidoff Cool Water - czyli raczej świeże zapachy.
Ja tak mam z Chanel Madmoiselle i to właśnie fajnie mieć coś ekstra na ekstra okazje. Zrobisz się już na bóstwo, na koniec spsikasz ekskluzywnymi perfumami i czujesz się jak milion dolarów:) A jakby te ekskluzywne perfumy tak na co dzień używać, to to takie normalne by było. To już nie to:)
Ja osobiscie tez preferuje letnie swieze zapachy
Dior cologne, aqua di Gio essenza, chanel allure homme sport, blanche a z ciezszych to versace jeans
Piotrze_opiekunie, prawdziwy mężczyzna powinien pachniec tytoniem i końskim potem ;)))
No moze z konskim potem,to przesada.Jak bede chciala poniuchac konskiego potu,to na randke umowie sie z Dzokejem w stajni:)
A tak w ogole,witaj:)Co tam u Ciebie?Jak tam kregoslup?
No moze z konskim potem,to przesada.Jak bede chciala poniuchac konskiego potu,to na randke umowie sie z Dzokejem w stajni:)
A tak w ogole,witaj:)Co tam u Ciebie?Jak tam kregoslup?
Piotrze_opiekunie, prawdziwy mężczyzna powinien pachniec tytoniem i końskim potem ;)))
Witaj :) Dziekuje, kręgosłup dobrze. Mam w całości :) 31 rano zjeżdżam do chałupy..jak mi znowu terminu nie zmienią..Ostatnie dni są dla mnie trudniejsze, niz początek. Dziwne, nie spodziewałem sie tego..A Ty na posterunku ?
Prosze bez obrazy, ale obraz ktory przedstawiles jest archaiczny i odnosi sie do starego dzikiego zachodu, gdzie brod kilkutygodniowy ,smrod, zapach whiskey, zapach tyton(szczegolnie zutego), pot nawet konski byly domena prawdziwych mezczyzn....i sadzac po tym wszystkim zapewne to oni roznosili wszy lonowe :P cos na zasadzie Winnetou Karola May'a