Też tak mysle :-) Mozna wprowadzic podtemat : farba do mysiego futerka :-)
Też tak mysle :-) Mozna wprowadzic podtemat : farba do mysiego futerka :-)
Oj, brzmi dwuznacznie ;)
Dwuznacznie to bedzie jak z fioletowej na zielona sie przefarbuje :-)
Nie, no jakby nie patrzył to ta biała ma tylko czarny PR :)
Ja uwielbiam Armani Code, Angela, Gucii bey Gucii to moje stałe zapachy, one tak cudownie "otulają w zapach":))
Dwuznacznie to bedzie jak z fioletowej na zielona sie przefarbuje :-)
Armani code na mnie wprost kipi. Otulac to nie bardzo chyba otula. Bym powiedziala,ze wrecz na odwrot. To zapach dla kobiety kocicy,chodzacej swoimi drogami,takiej ktora zaznacza swa obecnosc tam gdzie sie pojawi. Jest bardzo pieprzny,to pewnie ta nuta imbiru w nucie glowy,kuszaca,oj kuszaca...W nucie serca pojawia sie zapach pomaranczy,gorzkiej pomaranczy ale uwaga...wymieszanej z miodem, ktora przywoluje,wabi.. Baze stanowi moje ukochane drzewo sandalowe,dlatego perfumy sa z kategorii orientalnych.Zapach na pewno skomplikowany...nie jest oczywisty.Jest mglisty,zwiewny ale jednoczesnie ciezki i gorzki. Czasami wrecz wulgarny a czasami sensualny.Trudno to okreslic. Zalezy od dnia i...od pogody. Po testach calosciowych zakupilam flakonik,bo bardzo mi odpowiadal. Niestety...Nie dzieje sie tak zawsze. Zima jest do niczego.Przytlacza ,meczy i dreczy. Ale wiosna jest stworzona dla armaniego...oraz jesien. Latem jest przydatny na wieczory,szczegolnie takie we dwoje :)) Byle nie bylo upalow bo wtedy mozna umrzec od tych omdlewajacych i gryzacych sie ze soba woni..
No to sie naprodukowalam :)) Poczulam sie w swoim zywiole :lol2:
Armani code na mnie wprost kipi. Otulac to nie bardzo chyba otula. Bym powiedziala,ze wrecz na odwrot. To zapach dla kobiety kocicy,chodzacej swoimi drogami,takiej ktora zaznacza swa obecnosc tam gdzie sie pojawi. Jest bardzo pieprzny,to pewnie ta nuta imbiru w nucie glowy,kuszaca,oj kuszaca...W nucie serca pojawia sie zapach pomaranczy,gorzkiej pomaranczy ale uwaga...wymieszanej z miodem, ktora przywoluje,wabi.. Baze stanowi moje ukochane drzewo sandalowe,dlatego perfumy sa z kategorii orientalnych.Zapach na pewno skomplikowany...nie jest oczywisty.Jest mglisty,zwiewny ale jednoczesnie ciezki i gorzki. Czasami wrecz wulgarny a czasami sensualny.Trudno to okreslic. Zalezy od dnia i...od pogody. Po testach calosciowych zakupilam flakonik,bo bardzo mi odpowiadal. Niestety...Nie dzieje sie tak zawsze. Zima jest do niczego.Przytlacza ,meczy i dreczy. Ale wiosna jest stworzona dla armaniego...oraz jesien. Latem jest przydatny na wieczory,szczegolnie takie we dwoje :)) Byle nie bylo upalow bo wtedy mozna umrzec od tych omdlewajacych i gryzacych sie ze soba woni..
No to sie naprodukowalam :)) Poczulam sie w swoim zywiole :lol2:
Zaczynam wierzyć,że masz 1248 flakonow perfum :-)
Nie mam...tylko ze 400 :-(
Armani code na mnie wprost kipi. Otulac to nie bardzo chyba otula. Bym powiedziala,ze wrecz na odwrot. To zapach dla kobiety kocicy,chodzacej swoimi drogami,takiej ktora zaznacza swa obecnosc tam gdzie sie pojawi. Jest bardzo pieprzny,to pewnie ta nuta imbiru w nucie glowy,kuszaca,oj kuszaca...W nucie serca pojawia sie zapach pomaranczy,gorzkiej pomaranczy ale uwaga...wymieszanej z miodem, ktora przywoluje,wabi.. Baze stanowi moje ukochane drzewo sandalowe,dlatego perfumy sa z kategorii orientalnych.Zapach na pewno skomplikowany...nie jest oczywisty.Jest mglisty,zwiewny ale jednoczesnie ciezki i gorzki. Czasami wrecz wulgarny a czasami sensualny.Trudno to okreslic. Zalezy od dnia i...od pogody. Po testach calosciowych zakupilam flakonik,bo bardzo mi odpowiadal. Niestety...Nie dzieje sie tak zawsze. Zima jest do niczego.Przytlacza ,meczy i dreczy. Ale wiosna jest stworzona dla armaniego...oraz jesien. Latem jest przydatny na wieczory,szczegolnie takie we dwoje :)) Byle nie bylo upalow bo wtedy mozna umrzec od tych omdlewajacych i gryzacych sie ze soba woni..
No to sie naprodukowalam :)) Poczulam sie w swoim zywiole :lol2:
Będziesz miała :-)
Myszko cudnie :) Jeszcze Envy Gucci i Innocent Thierry Mugler- ten ostatni intrygujący :)
Dobra, ale nie obiecuje,ze dzis :))
Ok, no i jakie polecasz perfumy z wyrazistą paczulą- lubię ten składnik :)