Moja podopieczna nie ma halucynacji.91 lat ,z pamiecia Ok.
Moja podopieczna nie ma halucynacji.91 lat ,z pamiecia Ok.
Polineuropatia często towarzyszy cukrzycy,oraz miażdżyca również.Może to są poczatki otępienia pochodzenia naczyniowego,to nie postępuje szybko.
Dziękuję Tina... on ma cukrzyce, ale nie zachowuje diety cukrzycowej, a ponieważ rodzina to toleruję i zaopatruje go w rózne łakocie... On głownie śpi... Budzi sie na posiłki i do toalety, jakby miał daleko to na pewno nie zdążyłby dobiec...))))
Czyli przy tej chorobie też mogą być halucynacje...? Nie wiem na co choruje mąż mojej "małej dziewczynki" (oprócz cukrzycy), ale wygląda mi to właśnie na polineuropatię... Na pewno nie jest to Parkinson. Dzisiaj mnie pytał o kolegę, z którym tu jestem ... Nie wiedziałam, że jestem z kolegą.... ))))
Nowadanuto, masz pod opieka mala dziewczynke i jej meza????
Ja gotuję dla , ale mąż nie jest w mojej gestii... Zatrudniona jestem tylko do "małej dziewczynki"...)))
Jak tak jest,to pewnie śpi,bo cukier wysoki.No jak rodzina mu ulega i karmi go pomimo cukrzycy słodkościami,to Twoje starania,to taka walka z wiatrakami,z czym wiele z nas się spotyka niestety...
Rodzina wyrażnie go nie lubi.... inaczej jest z "małą dziewczynką" ... , ale on na swój sposób dba o nią..... jak musi...))))
Ach tak, zapytalam, bo ja jestem do dwojga gdzie oficjalnie mialo byc dwoje opiekunow, ale corka podopiecznych przejela duza czesc opieki nad swoja mamusia i stanelo na jednej opiekunce. Zobaczymy co dalej, do dzisiaj nie jest zle, ale chaos w tej chacie jest taki, ze ciezko pracowac.
Ojej,no to go może specjalinie"podtruwają"tymi słodyczami;-)).
Asik ,czy twoj podopieczny traci "swiadomosc"- nie wiem jak to ujac........np . podopieczna siedzi na wozku i w pewnym momencie traci..... sily , swiadomosc , oczy " uciekaja do gory " cos..." charczy",trwa to okolo(u niej )10minut.Nie wiem czy to objaw tej choroby czy.......cos nowego?. A moze to cos z mozdzkiem?? ,jakies uszkodzenia............jakie to zagmatwane dla mnie :(
Asik ,czy twoj podopieczny traci "swiadomosc"- nie wiem jak to ujac........np . podopieczna siedzi na wozku i w pewnym momencie traci..... sily , swiadomosc , oczy " uciekaja do gory " cos..." charczy",trwa to okolo(u niej )10minut.Nie wiem czy to objaw tej choroby czy.......cos nowego?. A moze to cos z mozdzkiem?? ,jakies uszkodzenia............jakie to zagmatwane dla mnie :(