Dziewczyny i chłopaki-moją PDP wczoraj zabrali do szpitala z podejrzeniem wody w płucach,szukałam w necie cos na ten temat ale mało tego ,może mi bardziej przybliżycie z czym to sie "je",jak długo może być w szpitalu???
Dziewczyny i chłopaki-moją PDP wczoraj zabrali do szpitala z podejrzeniem wody w płucach,szukałam w necie cos na ten temat ale mało tego ,może mi bardziej przybliżycie z czym to sie "je",jak długo może być w szpitalu???
Iwunia, mogę Ci odpowiedzieć tylko częsciowo -z własnego doświadczenia.
Sprawa raczej poważna, ale zależy od przyczyn zbierania wody, jej ilości itd. -indywidulanie w każdym przypadku, dlatego cięzko odpowiedzieć na samo hasło "woda w płucach".
Może wystąpić po zapaleniu płuc, ale najczęściej u starszych ludzi zbieranie się wody w płucach jest spowodowane poważną chorobą/niewydolnością innych organów, przede wszystkim serca, nerek....
Wszystko zależy od danego przypadku i obranej przez lekarzy metody leczenia. Można "rozpędzić" środkami odwadniającymi, ale chyba najczęściej stosuje się punkcję i odciąga wodę, albo zakłada dren.
Miałam kilku podopiecznych z tą przypadłością -zawsze było odciąganie (punkcja), raz dren załozony na 2-3 dni.
Ostatni był w szpitalu tydzień (ale tylko dlatego, że w międzyczasie Wochenende) -miał ok. 2 ltr. wody w prawym płucu (b.dużo!).
Przedtem PDP z cięzkim parkinsonem i b.słabym sercem był wożony co tydzień do szpitala na odciaganie wody z płuca (0,8 -1,6 ltr.), robiono ambulatoryjnie (ok. 2 godz.), bo pacjent nie zgadzał się na szpital.
Generalnie nie trzymają długo w szpitalu -chyba, że stan b.poważny, bądź na nowo muszą ustalić leki -wtedy pacent musi być pod stałą obserwacją tydzień-10 dni.
Dziewczyny i chłopaki-moją PDP wczoraj zabrali do szpitala z podejrzeniem wody w płucach,szukałam w necie cos na ten temat ale mało tego ,może mi bardziej przybliżycie z czym to sie "je",jak długo może być w szpitalu???
Moja mama miała obrzęk płuc. Kiedy ułożono ją na płasko w karetce natychmiast zmarła. Choroba ta najczęściej spowodowana jest niewydolnością krążenia. Słyszałam, że niektórzy z tego wychodzą?
Ostatni moj pacjent z powodu niewydolności nerek miał również płyn w pęcherzykach płucnych i nie tylko. Niestety skończyło się zgonem.
Szukaj w necie "obrzęk płuc".
Szukałam,ale tam teztaki chaos w opisach...matko ale mnie pocieszyłaś,!!!mam nadzieje,że wyjdzie z tego!!
Moja mama miała obrzęk płuc. Kiedy ułożono ją na płasko w karetce natychmiast zmarła. Choroba ta najczęściej spowodowana jest niewydolnością krążenia. Słyszałam, że niektórzy z tego wychodzą?
Ostatni moj pacjent z powodu niewydolności nerek miał również płyn w pęcherzykach płucnych i nie tylko. Niestety skończyło się zgonem.
Szukaj w necie "obrzęk płuc".