Oj tak. Skąd to znam. Mam taka pare, ktora pobrała sie szybko, potem szybko się rozwiodła. Bo po prostu nie potraifli znaleźć wspólnego języka
Oj tak. Skąd to znam. Mam taka pare, ktora pobrała sie szybko, potem szybko się rozwiodła. Bo po prostu nie potraifli znaleźć wspólnego języka
Pewnie znaczenie ma na początku, później liczy się wspólne życie. Musimy o siebie dbać w każdym wieku, ale w moim mężu lubię siłę i pracowitość. Właściwie oboje jesteśmy pracowici, nasz syn ma bardzo podobny charakter do męża.
To samo ja lubię w swoim tacie - siłę i pracowitość , umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach ,opanowanie, poczucie humoru i taką męskość po prostu . Oraz że ma swoje żelazne zasady i zawsze nawet teraz potrafi przywołać mnie do porządku , jak nikt inny. A poza tym ma swoje zainteresowania - morsuje i uwielbia motory , ma swoją szosówkę, jezdzi na zloty , lubi przyrodę i chodzimy na wycieczki do lasu z lornetką :-) Jestem z niego dumna . :serce: A kiedy odszedł nasz ukochany Husky , tata płakał jak dziecko i nigdy nie widziałam go w takiej sytuacji , długo nie mógł się pozbierać , jak my wszyscy zresztą . Ojjjj tak mi się jakos dzisiaj wzdycha ....... :zaskoczenie: :zakochany: