Moja obecna pdp , demencja, lat 82 żyje od ok 3 miesięcy w dualnym świecie-- raz jest w domu-- raz w szpitalu-- i na dodatek niezwykle sprawnie przemieszcza się pomiędzy tymi dwoma światami-- czasem, ja, rodzina nie nadążamy:)
Dzisiaj w południe wybierała z synem windę na schody , kolor itp, za 20 minut w sypialni już -- ona chcialaby do domu. Mnie widzi w dwóch osobach-- tzn myśli ,że jesteśmy we dwie-- wieczorem dala mi 100 euro, a rano-- chce mi oddać za bułki-- bo wczoraj dałam twojej koleżance. taka to jest podstepna choroba.