Co mnie najbardziej wkurza w Niemczech

14 listopada 2014 18:18 / 4 osobom podoba się ten post
Wkurza mnie ichniejsza bezduszność, takie zimne wyrachowanie, egoizm. Do siostry mojej PDP przyjechała jej córka. Jedzie do Szwajcarii i wpadła przelotem. Bardzo normalna i miła dziewczyna. To już inne pokolenie Niemców. Dzisiaj rano przy wczesnym śniadaniu uchwyciłam jej spojrzenia rzucone w stronę matki. Coś jest nie tak między nimi. Bardzo się różnią. Potem zaskoczyło mnie bardzo jak 50cio letnia córka zapytała się matki czy może wstać od stołu. Śniadanie skończyłyśmy a ona się spieszyła - wiadomo pakowanie itd. Może to i jest kindersztuba ale ja wolałabym jej w swoim domu nie mieć, nie w takim wymiarze. Takie sztywne rozmowy z własnymi dziećmi ???? Nie lubię Niemców i zasługują na to. Większość z nich.
 
No dooobra, wiem !!!  Nie wszyscy ale takiej ilości trupiozimnych ludzi nigdzie indziej nie można spotkac, tylko w DE. 
 
14 listopada 2014 19:16 / 5 osobom podoba się ten post
Mycha

Wkurza mnie ichniejsza bezduszność, takie zimne wyrachowanie, egoizm. Do siostry mojej PDP przyjechała jej córka. Jedzie do Szwajcarii i wpadła przelotem. Bardzo normalna i miła dziewczyna. To już inne pokolenie Niemców. Dzisiaj rano przy wczesnym śniadaniu uchwyciłam jej spojrzenia rzucone w stronę matki. Coś jest nie tak między nimi. Bardzo się różnią. Potem zaskoczyło mnie bardzo jak 50cio letnia córka zapytała się matki czy może wstać od stołu. Śniadanie skończyłyśmy a ona się spieszyła - wiadomo pakowanie itd. Może to i jest kindersztuba ale ja wolałabym jej w swoim domu nie mieć, nie w takim wymiarze. Takie sztywne rozmowy z własnymi dziećmi ???? Nie lubię Niemców i zasługują na to. Większość z nich.
 
No dooobra, wiem !!!  Nie wszyscy ale takiej ilości trupiozimnych ludzi nigdzie indziej nie można spotkac, tylko w DE. 
 

oprocz wyplaty wszystko mnie wnerwia...
14 listopada 2014 19:27 / 2 osobom podoba się ten post
Wysokie ceny uslug wszelakich i marna ich jakosc.
W porownaniu do polskiej jakosci-to miernoty jakies. I to mnie wkurza, bo uznaje to za nieuczciwe bardzo.
I to gadulstwo wszedobylskie tez mnie wkurza. I powolne zabieranie sie do pracy a takze unikanie jej na wszelkie mozliwe sposoby.
To mnie wkurza. Pozostale wszystko bardzo mi sie podoba.
14 listopada 2014 19:37 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Wkurza mnie ichniejsza bezduszność, takie zimne wyrachowanie, egoizm. Do siostry mojej PDP przyjechała jej córka. Jedzie do Szwajcarii i wpadła przelotem. Bardzo normalna i miła dziewczyna. To już inne pokolenie Niemców. Dzisiaj rano przy wczesnym śniadaniu uchwyciłam jej spojrzenia rzucone w stronę matki. Coś jest nie tak między nimi. Bardzo się różnią. Potem zaskoczyło mnie bardzo jak 50cio letnia córka zapytała się matki czy może wstać od stołu. Śniadanie skończyłyśmy a ona się spieszyła - wiadomo pakowanie itd. Może to i jest kindersztuba ale ja wolałabym jej w swoim domu nie mieć, nie w takim wymiarze. Takie sztywne rozmowy z własnymi dziećmi ???? Nie lubię Niemców i zasługują na to. Większość z nich.
 
No dooobra, wiem !!!  Nie wszyscy ale takiej ilości trupiozimnych ludzi nigdzie indziej nie można spotkac, tylko w DE. 
 

Odnośnie ostatniego zdania.
Mimo,ze CH tak blisko to tu obserwuje zupełnie inne podejście do PDP.Nikt sie tu przy stole z obrzydzeniem nie odwraca plecami,kazdy domownik do babci podejdzie pogada,przytuli.Córka się opiekuje z dużym oddaniem.W D to taka rzadkość....strasznie smutne:(
14 listopada 2014 19:39 / 5 osobom podoba się ten post
Mnie już nie wkurza , bo od irytacji poprzez wkurzanie przeszłam do obojetności ale ta ich wiara w siebie , że wszystko co niemieckie i oni sami są najlepsi na świecie . I nawet jak pokażesz , że w niektórych dziedzinach innym narodom do piet nie dorastają to i tak zostaje w nich przekonanie , że są najlepsi . Na maxa natomiast wkurzają mnie dobre filmy zagraniczne - rzadko pojawiające się w TV - pod które jest podłozony dubbing . Już nawet nie chodzi o to , że dubbingowany Rambo zajeżdzą falsetem ale i tłumaczenia niektórych dialogów z kultowych filmów nijaj mają się do orginału .Wkurza na maxa czyli powinnam napisać wkur..... , że czarne charaktery w ichniejszych pożal sie boże kryminałach , jakos tak zawsze mają polskobrzmiące nazwiska . A tak wogóle to przeszłam juz na drugą stronę mocy i bywa , że patrze na nich z góry z pobłażaniem - bo myslę sobie : co wy byście zrobili z tymi swoimi seniorami gdyby nie polskie opiekunki ??? Niby do Haimu mozna ale jak renciny dziadka lub babci nie starczy to dopłacać trzeba .I jak sobie tak pomyslę , że w naszych rekach jest stabilizacja finansowa wielu rodzin to wtedy patrze na nich z góry i myśle : to my polskie opiekunki jesteśmy paniami sytuacji .
14 listopada 2014 19:40 / 2 osobom podoba się ten post
A ja byłam zszokowana,kiedy córka PDP/wykształcona,44-letnia kobieta/ spytała mnie czy w PL tez mamy biblioteki!!!!Myślałam,że żle zrozumiałam-))))I wcale nie była speszonakiedy rzekłam,że Polska to europejski kraj,ich sąsiad.Ręce opadają.
14 listopada 2014 19:54 / 3 osobom podoba się ten post
A moja niby twierdzi kumata na sto procent to myslala ze polska nadal jest pod zaborem rosyjskim,szok
14 listopada 2014 19:58 / 2 osobom podoba się ten post
Skarlet, mam teraz podobną Stellę. Warunki mam tu takie, że chce mi się gotować i piec ciasta dla dziadków córeczek. Wszystkie polubiłam, bo od początku szanują mnie i moją pracę. Chociaż pracy jakotakiej tu niewiele. Atmosfera zdrowa i smaczna, dzięki mojej kuchni. Jest narazie super i mam nadzieję wrócić tu zaraz po świętach, bo dziadkom w tym czasie zapewnia opiekę. Jak napisałaś, aż się chce zrobić dla takiej rodzinki coś ponad program. Mimo wszystko ogród omijam.
14 listopada 2014 20:01 / 2 osobom podoba się ten post
Mnie już moja nie wkurza , demencja galopka. Dziś w Stuttgarcie znowu odkopano bombę z II wojny światowej a moja pani ,spytała się -czy w Polsce też były bomby-spokojnie odpowiedziałam ,że tak -nie ma sensu tłumaczyć lub się wkurzać.Mogę tylko dodać ,że jak oma była jeszcze na umyśle zdrowa to w pierwszym tygodniu pracy pięknie zaśpiewała mi stara wersje hymnu niemieckiego z rączką podniesioną do przodu.
14 listopada 2014 20:03 / 3 osobom podoba się ten post
Pokazuję Niemcom kawałek naszego świata przez internet. Gdzie mieszkam, jak spędzają czas młodzi ludzie. Opowiadam, że dużo podróżują i dzięki temu zmieniają rzeczywistość. Inaczej jedzą, mieszkają i żyją niż pokolenie dziadków napewno. Swiat u nas też idzie do przodu i białe niedzwiedzie nie przechadzają się ulicami mojego miasta.
14 listopada 2014 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
fado

Pokazuję Niemcom kawałek naszego świata przez internet. Gdzie mieszkam, jak spędzają czas młodzi ludzie. Opowiadam, że dużo podróżują i dzięki temu zmieniają rzeczywistość. Inaczej jedzą, mieszkają i żyją niż pokolenie dziadków napewno. Swiat u nas też idzie do przodu i białe niedzwiedzie nie przechadzają się ulicami mojego miasta.

...ale dzikie swinie juz tak.
14 listopada 2014 20:07 / 1 osobie podoba się ten post
didusia

Mnie już moja nie wkurza , demencja galopka. Dziś w Stuttgarcie znowu odkopano bombę z II wojny światowej a moja pani ,spytała się -czy w Polsce też były bomby-spokojnie odpowiedziałam ,że tak -nie ma sensu tłumaczyć lub się wkurzać.Mogę tylko dodać ,że jak oma była jeszcze na umyśle zdrowa to w pierwszym tygodniu pracy pięknie zaśpiewała mi stara wersje hymnu niemieckiego z rączką podniesioną do przodu.

Mysle jednak, ze na poczatku takze niezbyt zdrowa byla.
Chorzy doskonale pamietaja czasy odlegle, to co przed chwila-juz nie.
14 listopada 2014 20:07
A jutro w hanowerze wielka demonstracja,a ja pytam w jakim celu ,andere partai,i potem mowi u was w warszau tez mieliscie demonstarcje i popukala w glowe,to widziala i musiala zaraz oddac ;(
14 listopada 2014 20:10 / 2 osobom podoba się ten post
Haneczka47

A moja niby twierdzi kumata na sto procent to myslala ze polska nadal jest pod zaborem rosyjskim,szok

Pewnie pod gorke do szkoly miala i tak juz pozostalo.
14 listopada 2014 20:20 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Odnośnie ostatniego zdania.
Mimo,ze CH tak blisko to tu obserwuje zupełnie inne podejście do PDP.Nikt sie tu przy stole z obrzydzeniem nie odwraca plecami,kazdy domownik do babci podejdzie pogada,przytuli.Córka się opiekuje z dużym oddaniem.W D to taka rzadkość....strasznie smutne:(

Kasiu patrząc na siostre mojej PDP zaczynam rozumieć tę część dzieci, która nie lubi się opiekować swoimi rodzicami. Jest duży rozdźwięk miedzy nimi, inne podejście. Młodzi mają więcej luzu i nie chcą chyba być tacy jak rodzice. Jak zwał tak zwał mówi się, że dzieci są jak bank - co wrzucisz to wróci.  Obowiązek gdzieś po drodze ginie.