Nie, w tej pracy się nie gotuje. tak lajtowo, posiedzisz trochę z babcią na tarasiku, Ubierzesz wyjściowo siebie, babcię i do restauracji. We wtorki dłużej bo pani do sprzatania przychodzi od 12.15 to musisz z babcia dłużej w restauracji, potem moze jakies muzeum, spacer. Jeśli nie masz prawa jazdy to rodzina zatrudni szofera.Latem jakis wypad nad morze, zima to jz masz pewne narty , góry ale tez często starsza pani lubi sobie ponurkowac, więc znowu wyjazd.nie martw się, na gotowanie nawet nie ma czasu.