Jak radzić sobie z bólem kręgosłupa?

Pielęgniarka odpowiada, jak unikać urazów kręgosłupa podczas transferu podopiecznego.

 

„Pani Iwonko, plecy mi wysiadają” - powtarzała Pani Regina. Problemy z bólem pleców to poważna sprawa i dość częsty problem, który dotyka większości osób. Gdy boli, opiekunka nie może wywiązywać się z obowiązków, a przede wszystkim cierpi na tym jej zdrowie. Dziś podzielę się z Wami wskazówkami, jak zadbać o swoje plecy.

 

Niektórzy podopieczni wymagają transferu – konieczność ta pojawia się najczęściej w przypadku osób leżących lub z niedowładem kończyn. W listopadowym numerze magazynu Unter uns – zapytaliśmy opiekunów, czy transfer sprawia im problem. Aż 45% osób odpowiedziało, że „czasami tak”. To sporo! Dlatego też nie mogę zostawić tego tematu bez komentarza.

 

Pani Regina opiekuje się 90-letnią seniorką, która jest częściowo sparaliżowana. Podopieczna nie jest w stanie poruszać się samodzielnie. Ale jest na tyle sprawna, że można zabierać ją na spacery. To wymaga transferu, czyli przeniesienia podopiecznej z łóżka na wózek inwalidzki. Najczęściej mogą boleć Opiekunkę plecy dlatego, że prawdopodobnie nieprawidłowo wykonuje transfer.

Jak uniknąć bólu i urazów kręgosłupa podczas transferu? Wielu opiekunów mnie o to pyta. Jest na to tylko jedna odpowiedź – nauka bezpiecznego transferu.

 

Niebezpieczne dla kręgosłupa jest dźwiganie na prostych nogach. Poleciłam pani Reginie również, by zadbała o odzież, w której przenosi podopieczną. Strój musi być wygodny i nie może krępować ruchów. Płaskie buty z gumową podeszwą to podstawa. Zanim wykonamy transfer, sprawdźmy też otoczenie – czy na podłodze nie leżą kapcie, o które można się potknąć. Przed rozpoczęciem czynności związanych z transferem, ustawmy się jak najbliżej seniora. Powiedzmy mu, co zamierzamy zrobić. Starajmy się unikać przyjmowania niewygodnych pozycji i nienaturalnego napinania ciała, np. skręcania tułowia przy podnoszeniu. Złapmy podopiecznego mocno, za pomocą stabilnego chwytu. Pamiętajmy o odpowiedniej postawie. Stańmy lekko w rozkroku, na ugiętych nogach w kolanach i jedną nogę wysuńmy lekko do przodu. Łóżko podopiecznego powinno znajdować się na wysokości miednicy opiekunki.

 

A jak to wygląda w praktyce? Poleciłam Pani Reginie film instruktażowy na platformie Akademii Opiekunów, gdzie pokazuję transfer podopiecznego z łóżka na wózek. Polecam również rozszerzoną wersję moich wskazówek, którą znajdziecie TUTAJ.

Jeśli macie problemy z transferem – zadzwońcie do nas. Telefonicznie postaramy się wyjaśnić, jak wykonywać go odpowiednio. Odpowiemy również na wszystkie Wasze pytania.

Numer telefonu znajdziecie w Liście wyjazdowym, a więcej o naszym dyżurze przeczytacie TUTAJ.

 

Podsumowując:

- ubranie nie może krępować ruchów

- ważne są też płaskie buty z gumową podeszwą

- rozejrzyj się, czy na podłodze nie leży nic, o co można się potknąć

- podczas transferu stań lekko w rozkroku, na ugiętych nogach w kolanach i jedną nogę wysuń lekko do przodu

- stabilny chwyt, czyli złap podopiecznego mocno za pomocą stabilnego chwytu

 

Pozdrawiam Was ciepło!
Iwonka Przybyło

 

Źródło: https://www.aterima-med.pl/pielegniarka-radzi,5,plecy-opiekuna-w-potrzebie

A jak Wy radzicie sobie podczas transferu? Podzielcie się swoimi wskazówkami i radami.

19 października 2021 23:40
Dzięki za cenne rady, przydadzą sie