Transfer chorych

08 czerwca 2014 19:29 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Tak nomka to dobra metoda.Ale uważaj w jakiej pozycji stawiasz swoje nogi.

Tak wiem, poza tym nie mozna robic tego na wariata bo mozna i sobie i pdp kuku zrobić no i trzeba mieć niezłą koordynację ruchową hihih żeby się z nim obrócić własciwie.
08 czerwca 2014 20:09
mleczko47

Kika,łozko jest za wysoko ustawione.Gdyby po rowni pochyłej, to by było duzo lżej i szybciej.Oczywiscie kąt nachylenia nie za duży.
 
Ale przy bezwładnej osobie to nie zdaje egzaminu.

Mleczko:) od jakiegos czasu zajmuje sie wylacznie zdrowiem psychicznym chorych na Al, Parkinsona i demencje,  przy transferze w Heimie pomoca byla druga kolezanka, lub w skrajnych przypadkach lift. Milego wieczoru:)
08 czerwca 2014 20:17 / 1 osobie podoba się ten post
kika1

Nie mialam do czynienia z deseczka, mozesz podac wiecej informacji, moze jakis link.

No to może ten:
http://www.zyjlatwiej.pl/podnosniki-transfery-stolki/170-duo-transfer-board.html
Ja w googlę wpisuję: "deska do transferu chorych". Jest więcej informacji :)
Z tym, że ja łóżko ustawiam wyżej niż wózek i ścielę specjalną śliską szmatkę, ułatwia ślisk. Dr podnosi tyłek, a ja wsuwam deskę, on lekko się unosi, żeby bardziej usiąść i jazda na wózek. Powrót jest trudniejszy: łóżko niżej niż wózek, deskę smaruję żelem do USG <patent Dr>, bo powrót jest po prysznicu z gołym tyłkiem. Podsuwam deskę, ślizg na ułożony podkład lub ręcznik.
08 czerwca 2014 20:31
Witam opiekunkowo kochane,
może jeszcze taki link jak poniżej, jest tam trochę informacji przydatnych dla nas:
http://damy-rade.info/przewlekle-chory-w-domu/bezpieczne-przemieszczanie-chorego/
08 czerwca 2014 20:42
Maja

Witam opiekunkowo kochane,
może jeszcze taki link jak poniżej, jest tam trochę informacji przydatnych dla nas:
http://damy-rade.info/przewlekle-chory-w-domu/bezpieczne-przemieszczanie-chorego/

Majeczko;) wielkie dzieki....
08 czerwca 2014 20:46
emi

No to może ten:
http://www.zyjlatwiej.pl/podnosniki-transfery-stolki/170-duo-transfer-board.html
Ja w googlę wpisuję: "deska do transferu chorych". Jest więcej informacji :)
Z tym, że ja łóżko ustawiam wyżej niż wózek i ścielę specjalną śliską szmatkę, ułatwia ślisk. Dr podnosi tyłek, a ja wsuwam deskę, on lekko się unosi, żeby bardziej usiąść i jazda na wózek. Powrót jest trudniejszy: łóżko niżej niż wózek, deskę smaruję żelem do USG <patent Dr>, bo powrót jest po prysznicu z gołym tyłkiem. Podsuwam deskę, ślizg na ułożony podkład lub ręcznik.

Pomyslowosci Twojemu pdp zazdroszcze... szkoda, ze tylko przy kapieli stosowac mozna... poza tym drogie przemieszczanie... zel kosztuje:)))
 
08 czerwca 2014 20:51 / 3 osobom podoba się ten post
kika1

Pomyslowosci Twojemu pdp zazdroszcze... szkoda, ze tylko przy kapieli stosowac mozna... poza tym drogie przemieszczanie... zel kosztuje:)))
 

On codziennie bierze prysznic i tylko raz dziennie "wychodzi" z łóżka. Żel kosztuje, ale on nie żałuje sobie na rzeczy, które "ulepszają" jego "leżące" życie :))))
08 czerwca 2014 20:59 / 1 osobie podoba się ten post
kika1

Majeczko;) wielkie dzieki....

Proszę bardzo :), sama boję się dużych podopiecznych ograniczonych ruchowo więc kopię po necie i pogłębiam wiedzę. ;)*
 
08 czerwca 2014 21:03
Maja

Proszę bardzo :), sama boję się dużych podopiecznych ograniczonych ruchowo więc kopię po necie i pogłębiam wiedzę. ;)*
 

Spojrzalam w Twoj profil, wiesz o czym piszesz, pozdrawiam:)
08 czerwca 2014 21:04 / 1 osobie podoba się ten post
emi

On codziennie bierze prysznic i tylko raz dziennie "wychodzi" z łóżka. Żel kosztuje, ale on nie żałuje sobie na rzeczy, które "ulepszają" jego "leżące" życie :))))

...i slusznie:)
08 czerwca 2014 21:07
kika1

Spojrzalam w Twoj profil, wiesz o czym piszesz, pozdrawiam:)

Niby wiem, tylko w placówkach są udogodnienia i koleżanki na które w razie Wu możesz liczyć a w prywatnym domu często zero sprzętu i sama. Z tąd ta potrzeba ;)  Wzajemnie :)*
08 czerwca 2014 21:15 / 3 osobom podoba się ten post
http://damy-rade.info/przewlekle-chory-w-domu/bezpieczne-przemieszczanie-chorego/

wkleję jeszcze tu, gdyby ktoś potrzebował. Myślę że przydatne bardzo.
08 czerwca 2014 21:16
Dzięki Maju.
08 czerwca 2014 21:23 / 1 osobie podoba się ten post
Maja

Niby wiem, tylko w placówkach są udogodnienia i koleżanki na które w razie Wu możesz liczyć a w prywatnym domu często zero sprzętu i sama. Z tąd ta potrzeba ;)  Wzajemnie :)*

W/g mnie najgorsze byly w Heimie, ranne zmiany. Popoludniowki super.
08 czerwca 2014 21:25
Maja

http://damy-rade.info/przewlekle-chory-w-domu/bezpieczne-przemieszczanie-chorego/

wkleję jeszcze tu, gdyby ktoś potrzebował. Myślę że przydatne bardzo.

Maja,super link.Takie sa potrzebne na forum.Tez dzieki.