Referencje

27 lutego 2014 14:07
Evvex

Dziewczyny ,doradzcie.Wyjechalam 1 raz do de,jestem 3 m,referencje dostalam teraz super,rodzina chce mnie na stale,mam rowniez bd.referencje polskie,jezyka kuje sie jak szalona,gadalam z moimi corkami ,tez stwierdzily ze zrobilam znaczace postepy. wyjechalam za smieszna stawke,juz mi za to zmylyscie glowe.Wczoraj gadalam z koordynatorka na temat podwyzki,sama powiedziala ze wszyscy sa zadowoleni,ze ona wystapi z notatka sluzbowa,ale zebym sie cudow nie spodziewala.Powiedzialam ze ponizej 1000 nie pojade,ona na to ze to zart. Jestem rozdarta,podoba mi sie tutaj,dobra stella,aleBunia sie posunela mam teraz pelny transfer. De fakto wszystkie atuty mam w rekach,ale ona powiedziala ze nikt jeszcze nie dostal jednorazowo 150e  podwyzki.Sama nie dam rady nic wydumac i nie wiem co zrobic.

U mnie było podobnie dostałam od rodziny bd.referencje i miałam referencje z poprzedniej sztelli , rodzinka była bardzo zadowolona i też chciała bym wróciła do PDP . Przed kolejnym wyjazdem zwróciłam sie do firmy o podwyżkę , a w firmie kręcenie , że to ,że tamto . więc napisałam ,że sztella jest trudna i jak nie chcą dac mi więcej kasy to poprostu zmienie firmę . i w ten sopsób wynegocjowałam 100 eur więcej.
27 lutego 2014 14:18
Dzieki,ale od rodziny nie dostane nic,sa serdeczni,mili,ale nie zasobni, i tak szczerze to tu jezyk jest na 25 miejscu,no nic bede negocjowac jak pojade do kraju.
27 lutego 2014 16:00
No ciężki orzech do zgryzienia, ale chyba bym zaryzykowała i poszukała innego miejsca pracy. A najpierw twardo z firmą, że albo 1000, albo już z nimi nie współpracujesz. Jest wiele dobrych miejsc i chociaż rozumiem strach przed pogorszeniem sobie pracy, to jednak jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że gdzie indziej dostaniesz to 1000 euro, a stella wcale nie będzie gorsza.
A wiesz może ile rodzina płaci firmie? Bo na tej podstawie też można już stwierdzić, czy będzie w stanie dać Ci oczekiwaną kwotę podwyżki, czy nie.
27 lutego 2014 17:43
wichurra

No ciężki orzech do zgryzienia, ale chyba bym zaryzykowała i poszukała innego miejsca pracy. A najpierw twardo z firmą, że albo 1000, albo już z nimi nie współpracujesz. Jest wiele dobrych miejsc i chociaż rozumiem strach przed pogorszeniem sobie pracy, to jednak jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że gdzie indziej dostaniesz to 1000 euro, a stella wcale nie będzie gorsza.
A wiesz może ile rodzina płaci firmie? Bo na tej podstawie też można już stwierdzić, czy będzie w stanie dać Ci oczekiwaną kwotę podwyżki, czy nie.

Mam info ze prawie 1500,ale wiem ze wiecej nie zaplaca ,bo ich poprostu nie stac,predzej zrezygnuja i ze mnie i z firmy.szkoda mi naprawde szkoda i masz racje ja sie boje,cale zycie tyralam, to teraz, to dla mnie wczasy.Nie jestem pazerna,ale jak odpuszcze to wiem ze nie tylko sobie narobie kolo piora,ale utwierdze firme w przekonaniu ,ze jestesmy ''swiezyny''latwe i zadowolimy sie ochlapem.
27 lutego 2014 18:43
No to trochę mało Twoja firma skasuje i zależy jak bardzo jest pazerna. Wiem, że mojej firmie zostaje ze mnie 360 euro, ale z tego jeszcze muszą składki opłacić. Jeżeli Twoja jest równie mało pazerna, to może na 1000 euro się zgodzą.
Zawsze możesz poszukać czegoś innego, na razie nie rezygnując z tego miejsca i wtedy zobaczysz, czy Ci się zmiana opłaca.
27 lutego 2014 18:52
Evvex

Mam info ze prawie 1500,ale wiem ze wiecej nie zaplaca ,bo ich poprostu nie stac,predzej zrezygnuja i ze mnie i z firmy.szkoda mi naprawde szkoda i masz racje ja sie boje,cale zycie tyralam, to teraz, to dla mnie wczasy.Nie jestem pazerna,ale jak odpuszcze to wiem ze nie tylko sobie narobie kolo piora,ale utwierdze firme w przekonaniu ,ze jestesmy ''swiezyny''latwe i zadowolimy sie ochlapem.

Może rodzina zatrudni Cię na mimi job? Dla nich byłoby taniej a dla Ciebie więcej?
27 lutego 2014 18:59
ivanilia40

Może rodzina zatrudni Cię na mimi job? Dla nich byłoby taniej a dla Ciebie więcej?

Ivanilka a z czym to sie je,mow do mnie jak do lysej blondynki.Chodzi Tobie o zatrudnienie przez rodzine ,jezeli tak ,to padla propozycja ale od grudnia.
27 lutego 2014 19:04
Evvex

Ivanilka a z czym to sie je,mow do mnie jak do lysej blondynki.Chodzi Tobie o zatrudnienie przez rodzine ,jezeli tak ,to padla propozycja ale od grudnia.

www.polonia-polacy.de/poradnik/praca-w-niemczech/mini-job.html‎
 
Resztę dopłaca rodzina"pod stołem"
27 lutego 2014 19:07
Evvex

Ivanilka a z czym to sie je,mow do mnie jak do lysej blondynki.Chodzi Tobie o zatrudnienie przez rodzine ,jezeli tak ,to padla propozycja ale od grudnia.

przeczytalam troche na ten temat,ale do emerytury byloby troche cienko i ograniczone swiadczenia,a moze zle zrozumialam. Jak bede w kraju to pojde do prawnika niech mnie oswieci.
27 lutego 2014 19:11
Informacje z ubiegłego roku, ale dobrze tłumaczą zasady minijob:
 
http://praca.interia.pl/news-praca-w-niemczech-minijob-czyli-maly-etat,nId,723173,th,68272253#thread68272253
 
Wpisz w wyszukiwarkę minijob i poczytaj :).
27 lutego 2014 19:12
Trochę się spóźniłam, sorry ;).
27 lutego 2014 19:17
Cali

Trochę się spóźniłam, sorry ;).

Dzieki, dziewczyny poczytam dokladnie moze cos dotrze do bardzo szarych komorek
27 lutego 2014 19:39
czesć Wam wszystkim!! :) Ja tu nowa jestem, tzn czytam Was od jakiegos czasu- i bardzo lubie bo to mi humor poprawia i w ogóle czas mi szybciej leci- ale jeszcze sie nie odzywałam. Chciałam własnie napisać, że mam bardzo podobną sytuację jak koleżanka powyżej. pracuję od 2012-listopad u jednej rodziny. Mam super referencje, pracy niewiele, babcia chodząca. Mam normalna umowę o pracę, składki odprowadzaneod średniej krajowej- tzn ok 3700 zł(nie wiem dokładnie), moge pracować oczywiscie tylko 6 miesięcy w roku i w razie choroby otrzymac płatne zwolnienie. Ale od samego poczatku pracy- od 2012, mam....950 euro. Próbowałam coś w firmie wynegocjować, ale są nieugięci...Rodzina obdarowuje mnie prezencikami- ale niewielkimi: czekoladki itp. No teraz na urodziny dostałam 100 euro. Jak czytam że macie po ok 1100-1200, to mi troche szkoda... Ale nie wiem czy warto zmieniać np na inną firmę, żeby gorzej nie trafić....Tu naprawdę jest bezstresowo...No nie wiem sama...Macie jakiś pomysł?
27 lutego 2014 19:40
Evvex

Dzieki, dziewczyny poczytam dokladnie moze cos dotrze do bardzo szarych komorek

Jak bardzo szare to i bardzo mądre :)!
 
Niedługo pewnie też czeka mnie ogarnianie tego tematu, wcale a wcale mnie to nie cieszy i mam wrażenie, że moje komórki nie są jakoś wyjątkowo szare, hmm :/.
27 lutego 2014 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
Kropka69

czesć Wam wszystkim!! :) Ja tu nowa jestem, tzn czytam Was od jakiegos czasu- i bardzo lubie bo to mi humor poprawia i w ogóle czas mi szybciej leci- ale jeszcze sie nie odzywałam. Chciałam własnie napisać, że mam bardzo podobną sytuację jak koleżanka powyżej. pracuję od 2012-listopad u jednej rodziny. Mam super referencje, pracy niewiele, babcia chodząca. Mam normalna umowę o pracę, składki odprowadzaneod średniej krajowej- tzn ok 3700 zł(nie wiem dokładnie), moge pracować oczywiscie tylko 6 miesięcy w roku i w razie choroby otrzymac płatne zwolnienie. Ale od samego poczatku pracy- od 2012, mam....950 euro. Próbowałam coś w firmie wynegocjować, ale są nieugięci...Rodzina obdarowuje mnie prezencikami- ale niewielkimi: czekoladki itp. No teraz na urodziny dostałam 100 euro. Jak czytam że macie po ok 1100-1200, to mi troche szkoda... Ale nie wiem czy warto zmieniać np na inną firmę, żeby gorzej nie trafić....Tu naprawdę jest bezstresowo...No nie wiem sama...Macie jakiś pomysł?

Ja jakbym tak pracowała tyle miesięcy i miała 950 a mogłabym mieć 1200 powiedzmy to miałabym wielki stres,że tracę tyle kasy,no bo przecież nikt nie powie że jedzie do niemiec na wczasy a nie zarabiac pieniądze....Piszesz ,że masz referencje,język domyslam się ,że opanowany po takim czasie........No ja nie wiem,zapytam tylko czy Ty chcesz bezstresowo zarabiać 950?Czy nie czujesz ,że stac Cię na odrobine więcej,czy zamierzasz usiąść na laurach a nie negocjować?????Jest tyle agencji,ale jak Ty nie wiesz sama to nikt tu chyba Ci nie pomoże.Ja wiem czego chce,swoje frycowe już zapłaciłam jak większość z nas tutaj....Pomyśl.....