Papierosy, E-papieros - moje przygody z paleniem

30 lipca 2013 18:08 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Zostałam dziś wywołana tematem do tablicy - to pewnie przez moje natrętne myśli. Kilka dni temu dałam się wyprowadzić z równowagi - i po prawie 10 latach niepalenia sięgnęłam po papierosa. Na drugi dzień kupiłam paczkę - pochlonęłam w kilka dni. I poszłam po rozum do głowy, że oprócz zszarganych nerwów zafunduję też sobie powrót do nałogu. Powiedziałam STOP i od 5 dni nie spojrzałam na papierosa, ale moje myśli ... . Jest prawie tak ciężko jak wtedy, gdy rzucałam palenie. Po 10 latach 1-wszy papieros smakował jak nic wcześniej na świecie....

Ale trafiłam, chyba podświadomie wołałaś o wsparcie. Nie muszę chyba więcej pisać, mój dymek po latach  był tak cudny, że nie mogłam się od niego oderwać przez 3 lata!
30 lipca 2013 21:03
Kaya

Ja pale i nie mam zamiaru przestac :-)

A Romana ile pochlaniasz slodkosci dziennie? Mnie chyba i tak nikt nie przebije :) dzisiaj :paczka zelkow,2x Quarktasche,350ml lodow i takie czekoladowe paleczki z Orangefüllung :> I to dla mnie jest niewiele slodkosci i tak :/

Najgorsze to palic i pochłanić -Ja jestem takim osobnikiem i prawdopodobnie bije rekordy o sorrki biłam bo od 3 miesięcy zawziełam się i praktycznie zero słodyczy tzn. raz w tygodniu 3 czekolady ale był taki okres że jadłam 3 czekolady milka dziennie to dopiero glupota w moim wykonaniu.Zaznaczam ,ze dodatkowo  paczka papierosów dziennie.
30 lipca 2013 21:15
Didusia, ale miałaś parcie, o kurna! Mnie przynajmniej do fajek nie ciągnie, ani do hazardu, alkoholu w nadmiarze itd. Jestem za to uzależniona od owoców i warzyw, lecz to akurat dobre, bo zdrowe. Teraz poznałam dziewczynę, która w ogóle tego nie je, szok do kwadratu!
30 lipca 2013 21:25
Trzy czekolady dziennie łał, robi wrażenie:) Za to w jedzeniu lodów byś mnie nie prześcignęła, nie masz szans :P
30 lipca 2013 21:30
A ja paliłam,palę i palić będe bo mi smakuje,hi,hi,ale kto wie co będzie za rok,decyzja należy do mnie.
30 lipca 2013 21:51
sas-anka

Trzy czekolady dziennie łał, robi wrażenie:) Za to w jedzeniu lodów byś mnie nie prześcignęła, nie masz szans :P

Faktycznie chyba bym odpadla w przedbiegach w jedzeniu lodów chociaz je bardzo lubie ale czekolada to dla mnie prawie jak seks daje mi ogrom rozkoszy  , oczywiscie dla podniebienia . I dodatkowo uwielbiam bita smietanę czekoladowa ta prawdziwą.
30 lipca 2013 22:10
Ja przestalam palic na zyczenie kogos bo obrazowo tylek trul i bylo ok zastepowalam to innym ptrzyjemnosciami i tak jest do tej pory stresy teraz zwalczam roznymi slodyczami bo tu sie nie pali w tym domu,tez uwielbiam lody bita smietane i polewe hmmmm
11 sierpnia 2013 11:07 / 1 osobie podoba się ten post
W marcu przestałam palić papierosy,a zaczęłam palić e-papierosa.Uwielbiam ten słodkawy smak i brak syfu w buzi.Przyjechałam tu jako osoba niepalaca i w sumie tak jest,bo dymu papierosowego już nie lubię.Wogóle to jest świetny wynalazek,bo nie czuć a organizm nie woła nikotyny.No i oszczędność wielka.
11 sierpnia 2013 12:19
Popieram ivanilio w całej rozciągłości :) Co prawda jak jestem z moim przyjacielem to czasem popalę zwykłe, bo tak czy siak śmierdzi ale na wyjazdach bardzo mi to ułatwia życie. No i rzeczywiście koszty mniejsze. Jaką masz e-fajeczkę i jaki smak płynu używasz ?
11 sierpnia 2013 12:27
Jejku ja to jestem zacofana z tymi e - fajeczkami , lubie normalnego zapalić hi hi ale tylko jak jestem w DE
11 sierpnia 2013 12:29
Dziewczyny, a ja właśnie mówiłam koleżance, że chcę sobie kupić epapierosa do Niemiec, bo muszę wychodzić na zewnątrz. I ona mówiła, że dowiedziała sie od swojej siostry, która w Niemczech mieszka, że tam mają wycofywać te efajki, bo ponoć są o wiele bardziej szkodliwe niż zwykłe. I ta siostra mówiła koleżance, żeby tego w żadnym wypadku nie kupowała, słyszałyście coś o tym? Miałam zamiar kupić i pewnie kupię choćby na ten jeden wyjazd, bo tam fajki drogie no i trzeba wychodzić, ale jestem zaskoczona tymi wiadomościami.
11 sierpnia 2013 12:59 / 1 osobie podoba się ten post
efka66 też słyszałam to tutaj ale nikt jeszcze nie zrobił dokładnych badań. Ja jestem zadowolona, mam mniejszą zadyszkę po schodach i badania wydolności oddechwej się poprawiły, nie śmierdzą mi paluchy i smakuje mi to. A na coś umrzeć trzeba...
11 sierpnia 2013 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
judora

Popieram ivanilio w całej rozciągłości :) Co prawda jak jestem z moim przyjacielem to czasem popalę zwykłe, bo tak czy siak śmierdzi ale na wyjazdach bardzo mi to ułatwia życie. No i rzeczywiście koszty mniejsze. Jaką masz e-fajeczkę i jaki smak płynu używasz ?

Ja lubię liquid z lekką nutką wanilii,bardzo słaby,zadawala mnie sam dymek.
Co do szkodliwości to zanim zakupiłam e-papierosa bardzo dokładnie wyczytałam wszystko na ten temat w necie.Oczywiście spotkałam się również z negartwami,ale to chyba same koncerny takie plotki sieją,bo coraz więcej ludzi zamiast normalnych papierosów kupije e-papierosy.
O to,że wycofają nie słyszałam,natomiast słyszałam,że pojawił się projekt rządowy co do nałożenia akcyzy na liquid..he,he wszędzie szukają kasy...
Rozmawiałam także z pewnym facetem,który napisała pracę doktorską na temat e-papierosów i uspokoił mnie całkiem,że są znacznie mniej szkodliwe od zwykłych.Oczywiście nie można przesadzac z paleniem,wszystko w granicach rozsądku,ale jestem przekonana,że są znacznie mniej szkodliwe.
Najbardziej podoba mi się to,ze cera znacznie bardziej mi się poprawiła i zęby bielsze,potwierdzam,że zadyszki nie mam i tego uporczywego kaszlu rano też.
Uwielbiam leżeć w łózeczku i sobie pykać,bez wychodzenia na dwór .
11 sierpnia 2013 15:13 / 3 osobom podoba się ten post
A ja marzę o tym, aby ktoś wynalazł e-słodycze... Jesz ile chcesz, i nie tyjesz!!!
11 sierpnia 2013 15:42
romana

A ja marzę o tym, aby ktoś wynalazł e-słodycze... Jesz ile chcesz, i nie tyjesz!!!

Romana,no na to nie wpadłam,ale dobry pomysł z tymi e-słodyczami,bo ja też uwielbiam he,he