Powitajki przy kawie 67

Witam. :chaplin: Głowa mi pęka:placz3:a to chyba przez to, że jestem w miejscu , w którym dokładnie nie wiem po co jestem? :bezradny: Babka dalej wszystko poprawia po mnie.. Wczoraj nawet naczynia że zmywarki wyjęła i układała po swoje. Gdy jej tłumaczę, że ja też mam zmywarkę to robi wielkie oczy. :zaskoczenie1: Pranie też zdjeła z suszarki i wieszała po swojemu. No cóż każda tutaj będzie miała pod górkę bo ona dopuścić nie może do siebie, że ktoś inny, obcy kręci się po domu. Czekam na inne zlecenie bo to miejsce nie jest dla mnie. Tutaj szkoda każdej opiekunki bo jej siedzenie tutaj jest bez sensu. Wam spokojnego dnia . 

Dusiu - trzymaj sie i aby do nowego! Jakby Twoja a...... sie nie spisala to daj znac zostawie Ci swoje namiary - moze inni coś lepszego "załatwią"

Ja będę dziś szukać zlecenia na fb. Nie będę się męczyć w miejscu, gdzie od 5 dni nie ma obiadu nawet. To że oni tak żyli do tej pory to ja nie będę tak funkcjonować. Babka jedzie do sklepu bo to około 2 km nie zapyta się nawet czy ja coś potrzebuje, czy chce jechac tylko kupuje pod siebie i dziadka. Nawet wędliny nie ma bo oni nie jedzą. A co mnie to k... obchodzi. 

Dzińdoberek . Qrcze, aż mnie podrzuca, aby na szteli Dusi w kilka dni "podstempem" i kulturom osobistom rewolucję zrobić. No ale-firmy na to stac nie będzie, rodzina też ma jak widać wszystko tam gdzie światło nie dochodzi, a ja jestę zajęta , bardzo zajęta :czysci okulary::zly komputer::umowa::na zgode: 
Tak, że tak :)
No to wracam do zajec bo na pauzie muszę gdzies lecieć a Wam spokojnego dnia życzę :buziaki2:

Dzień dobry, witam w kolejnym słonecznym dniu :-)
Przyjemnego czwartku,Dusiu, Tobie jeszcze cierpliwości i spokoju. 

No dzisiaj do tego dziadek z łóżka nie wstał. Wchodzi w takie stadium Parkinsona, że nie daje rady wstać z łóżka. Plastrów p/b nie ma. Zaciska żeby z boolu. Paracetamol mu babka podała. Ja mówię, że trzeba lekarza lub karetkę to ona dzwoni do ogólnego. On jej mówi, że ma urlop i żeby dzwoniła na pogotowie to ona mu paracetamol daje i żadnej karetki wzywać nie będzie. Tak jest obolały, że nawet nie chce jeść. Jeśli on się położy na stałe to tutaj trzeba faceta bo dziadek kawał chlopa i trzeba siły. Firmę g.. obchodzi co się dzieje i koniec kropka.