Jak minął dzień 8

02 maja 2020 19:59 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Clio ?????czy my się znamy poza forum ????:-):smiech2:

Hm... Nie wiem nie piłam ostatnio z nikim
A ja też niezle.. Pierwszy raz w mojej karierze opiekunkowej na 4 tyg chciałam pojechać tylko ten jeden raz bo mi tak za pasowało a zostałam  na 67 dni. 2mce tydzień.    
02 maja 2020 20:02 / 6 osobom podoba się ten post
Clio

No przerabiałam to moja babcia po całej chacie chowała szafy posciele książki zakamarki kuchenne.... Było wesoło aż przestało wciąż trzeba było szukać gdzie upchala... No potem już trzeba było przeorganizować i przejąć kasę na konto i zarządzac. 

Tam bylo to uciążliwe bardzo- dziadek smakosz, lubi dobre rzeczy , a tu kasa w szafie nie wiadomo gdzie. Teraz nad wszystkim ma nam pieczę opiekunka. W zasadzie prowadzeniem domu i organizacją się zajmuje. Wydaje się, ze nieduzo,bo i Pflegi przychodzą i fizjo i sprzątaczka, ale przy 500 metrowej willi i sprawach nad którymi dziadek chce miec jeszcze nadzór- a sporo tego jest - to pracy jest wystarczająco dużo. Ale wypłata  porządna- nawet bardzo.
02 maja 2020 20:03 / 6 osobom podoba się ten post
Clio

No przerabiałam to moja babcia po całej chacie chowała szafy posciele książki zakamarki kuchenne.... Było wesoło aż przestało wciąż trzeba było szukać gdzie upchala... No potem już trzeba było przeorganizować i przejąć kasę na konto i zarządzac. 

Ja też raz wsadziłam w jedno miejsce trochę zaskórniakow i na prawdę zapomniałam jak robiłam porządek w szufladzie znalazłam ale była radocha. Dobrze że pierwsza byłam 
02 maja 2020 20:05 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ja też raz wsadziłam w jedno miejsce trochę zaskórniakow i na prawdę zapomniałam jak robiłam porządek w szufladzie :hihi:znalazłam ale była radocha. Dobrze że pierwsza byłam :hihi:

Wypisz- wymaluj nasza Krymhilda. Tylko ona tych zaskórniaków miała dużo NAprawdę 
02 maja 2020 20:29 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ja też raz wsadziłam w jedno miejsce trochę zaskórniakow i na prawdę zapomniałam jak robiłam porządek w szufladzie :hihi:znalazłam ale była radocha. Dobrze że pierwsza byłam :hihi:

Ja to taka uporządkowana i wszystko na swoim  miejscu i grosika w szafie w kurtce nie znajdziesz.
Więc i nic nie znajduje
Zresztą tylko banknoty zbieram 
02 maja 2020 22:21 / 7 osobom podoba się ten post
Clio

Ja to taka uporządkowana i wszystko na swoim  miejscu i grosika w szafie w kurtce nie znajdziesz.
Więc i nic nie znajduje:lol3:
Zresztą tylko banknoty zbieram:gwizdanie: 

A ja lubię torebki 
Zawsze mam radochę jak je zmieniam, bo zawsze jakąś kasę znajduję. Często wrzucam resztę do torebki, bo zawsze się śpieszę, ponieważ spóźniać się lubię . Banknoty też tak wrzucam 
03 maja 2020 11:23 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

A ja lubię torebki :-)
Zawsze mam radochę jak je zmieniam, bo zawsze jakąś kasę znajduję. Często wrzucam resztę do torebki, bo zawsze się śpieszę, ponieważ spóźniać się lubię :-(. Banknoty też tak wrzucam :radosc:

Mój syn to ma zawsze radochę i nie może się nadziwić jak bardzo jestem "niebieska" (z takiego testu personalnego) kiedyś zaglądnął (za pozwoleniem) do mojej torebki a tam wszystko stało jak na baczność, w każdej przegródce poukładane, w. Tej a a w tej tamto i stoi specjalne pojemniki, pieniążki tu, drobne tam,wszystko ma swoje miejsce,nawet specjalnie skonstruowana mini kosmetyczka pod moje potrzeby własnej roboty, czegoś takiego nie zapomni juz nigdy   i oczywiście kupa śmiechu 
No tak mam od zawsze.nie chce mi się szukać i lubie mieć pod ręką z zamkniętymi oczami. 
03 maja 2020 11:34 / 7 osobom podoba się ten post
Ja z plecakami chodzę. I nawet, jak zrobię porządek, to po chwili znów wszystko wymieszane. Ale przyzwyczaiłam się, że zawsze po tych samych stronach wrzucam klucze, portwel, itd., dlatego raczej bez problemu je znajduję.
03 maja 2020 11:41 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

A ja lubię torebki :-)
Zawsze mam radochę jak je zmieniam, bo zawsze jakąś kasę znajduję. Często wrzucam resztę do torebki, bo zawsze się śpieszę, ponieważ spóźniać się lubię :-(. Banknoty też tak wrzucam :radosc:

W mojej torebce to tylko przysłowiowej wiertarki brakuje  i ku zdziwieniu najbliższych poszukanie czegokolwiek zajmuje mi bardzo malusio czasu 
03 maja 2020 11:54 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

Mój syn to ma zawsze radochę i nie może się nadziwić jak bardzo jestem "niebieska" (z takiego testu personalnego) kiedyś zaglądnął (za pozwoleniem) do mojej torebki a tam wszystko stało jak na baczność, w każdej przegródce poukładane, w. Tej a a w tej tamto i stoi :lol2: specjalne pojemniki, pieniążki tu, drobne tam,wszystko ma swoje miejsce,nawet specjalnie skonstruowana mini kosmetyczka pod moje potrzeby własnej roboty, czegoś takiego nie zapomni juz nigdy :lol3::lol1:  i oczywiście kupa śmiechu :super:
No tak mam od zawsze.nie chce mi się szukać i lubie mieć pod ręką z zamkniętymi oczami. :oczko:

No nie, a tak chciałam Ciebie polubić 
To z to jakaś choroba, tylko nie wiem pod jaką kategorię podciągnąć 
Tak samo ma moja synowa, w torebce wszystko posegregowane, a w kosmetyczce pędzelki na baczność stoją 
03 maja 2020 11:56 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

No nie, a tak chciałam Ciebie polubić :-(
To z to jakaś choroba, tylko nie wiem pod jaką kategorię podciągnąć :lol1:
Tak samo ma moja synowa, w torebce wszystko posegregowane, a w kosmetyczce pędzelki na baczność stoją :smiech3:

No dokładnie jak już widziałaś że pędzelek stoi to ja tak tyz  ale dla mnie to też zabawne ale normalne beka
03 maja 2020 12:09 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

No dokładnie jak już widziałaś że pędzelek stoi to ja tak tyz :lol3: ale dla mnie to też zabawne:lol1: ale normalne:lol2: beka

Synowa też śmieje się sama z siebie. Dziwi się jednocześnie, że ja doskonale się czuję z moim artystycznym bałaganem, i w torebce i kosmetyczce 
03 maja 2020 12:14 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

No nie, a tak chciałam Ciebie polubić :-(
To z to jakaś choroba, tylko nie wiem pod jaką kategorię podciągnąć :lol1:
Tak samo ma moja synowa, w torebce wszystko posegregowane, a w kosmetyczce pędzelki na baczność stoją :smiech3:

Gusia aaaa  masz perfekcyjna synową i cie sciska na szczęście to niekonieczne dziedziczne i córka już tak nie ma ona ma tam wszystko i nic i nie wie co ma  i jak długo to ma  i też mówi że się odnajduje
03 maja 2020 12:51 / 3 osobom podoba się ten post
Clio

Gusia aaaa :strzela z bicza: masz perfekcyjna synową i cie sciska:gwizdanie::lol3: na szczęście to niekonieczne dziedziczne i córka już tak nie ma:lol1: ona ma tam wszystko i nic i nie wie co ma :lol3: i jak długo to ma :lol1: i też mówi że się odnajduje

A tam, zaraz perfekcyjna, taka tam tylko przesadnie uporządkowana 
A mnie nie ściska, ja tam lubię siebie taką trochę bałaganiarę,ale czyścioszkę -o wiele przyjemniej mi się żyje 
Synową lubię, ale Twoją córkę też 
03 maja 2020 12:52 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

A tam, zaraz perfekcyjna, taka tam tylko przesadnie uporządkowana :-)
A mnie nie ściska, ja tam lubię siebie taką trochę bałaganiarę,ale czyścioszkę -o wiele przyjemniej mi się żyje :radosc:
Synową lubię, ale Twoją córkę też :radosc1: