Też jestem tego zdania, córki też przebąkują o Heimie :( Niestety, jestem prywatnie, a koleżanka, która nagrała mi tę robotę, też nie wiedziała jaka jest sytuacja :( Te torby oczywiscie Jej nic nie powiedziały, a tym samym ja pojechałam nieświadoma, co mnie czeka :( Ze spacerami koniec, czy rano, czy wieczorem.Ona te ataki miewa nawet przy stole :( Wózek ma silnik elektryczny, więc jest ciężki; uszarpałam się wczoraj, bo myślałam, że ją zgubię :( Jak dobra kasa, to wiadomo, że jest haczyk :( ale to jest HAK !!! Jestem na skraju wyczerpania nerwowego i fizycznego :( Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego dzionka :)
To znaczy, że pojechałaś bez umowy? A jak byś chciała jechać do domu przed końcem, a rodzina by ci nie chciała zapłacić to co byś wtedy zrobiła? Teraz jest tyle pracy dla opiekunek, ja bym nie pojechała prywatnie.
No ja jestem przeź agencje i tez szału nie ma co tydzień musze zebrać o 70 euro a babka mówi ze jej nic nie potrzeba juz mam tego dosc jeszcze 13 dni i koniec tego koszmaru tylko ciekawa jestem kto będzie następny szczęśliwy
25 lipca 2018 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
Wprawdzie dzień jeszcze się nie kończy, szczególnie dla mnie, ale napiszę co już ten dzień mi przyniósł. Przed 17.00 wyjechałam rowerem na leśne ścieżki, aby się przewietrzyć i ochłodzić. Ten prastary las, który mam pod nosem daje naprawdę ochłodę od upału. Na przejażdżkę wyruszałam z lekkim bólem głowy, wynikającym z upału i zmęczenia nocnym trybem życia, a wróciłam bez bólu, odświeżona i pełna nowej energii. Drugim pożytecznym efetem mojej wycieczki było zebranie dzikich, leśnych owoców. Pojchałam do odkrytej przeze mnie jeżynowej polany, gdzie znowu nazbierałam 2 litry tych czarnych i słodkich owoców. Nic to nie kosztuje poza małymi zadrapaniami jeżynowymi kolcami, a smakuje wybornie. W czasie skubania jeżyn niezauważenie na horyzoncie pojawiły się ciemne burzowe chmury. Po napełnieniu moich pojemniczków wskoczyłam na rower i szybciutko wróciłam najkrótszą drogą (5km) do domu. Burza zbliżała się szybko i obawiałm się, że nie zdążę jej umknąć, bo zerwał się już typowy burzowy wiatr. Udało się, ale burza też przeszła bokiem i nie zaznaliśmy tutaj nawet kropelki deszczu. Gdzieś tylko na horyzoncie pojawiła się nieśmiała tęcza i to tyle na dzisiaj z atrakcji pogodowych. Teraz siedzę sobie w zaciszu domowym pocąc się jak wszyscy i staram się zebrać siły na kolejny nocny dyżur.
Ja to juz nie wiem jak mi te dni mijają, jestem wykonczona temperaturą . Jest mi wszystko jedno . Nie nadaję sie do pracy jako hutnik , górnik , piekarz, a ostatnio jako opiekunka tez nie . Nie wiem co sie dzieje w około mnie . Jutro ponoć ma być u nas jeszcze goręcej .
Podjęłam decyzję- zjeżdżam.Dałam im 2 tyg.na szukanie zmienniczki.Jestem prywatnie, co z tego, ze dobry pieniądz, jak nie da się wytrzymać. Każdego dnia jest coraz gorzej we wszystkich aspektach, do tego doszły jeszcze ataki chyba padaczkowe, córki mówią, że nic się nie dzieje, ale ja uciekam ,1 sierpnia rano jadę do domku. Rodzina,znajomi i krewni królika mają nieustanny temat do rozmów- jak to: taka kasa i zjeżdża-jest zmęczona? czym? Powiedziałam im,że to, że siedzę murem z pdp to znaczy , że pracuję. Tylko 2 x w tygodniu mogę wyjść w czasie pauzy -przychodzi wtedy jakaś znajoma i zostaje z pdp. Codzienna pausa trwa tylko godzinę, potem pdp krzyczy, żeby ją wypuścić z łóżka i po przerwie :( Są wsród nas pewnie takie opiekunki, które dałyby radę- ja niestety wysiadam :( Ważniejszy jest dla mnie spokój psychiczny niż kasa. Pozdrawiam
Droga Martyno pamiętaj, że jak seniorce coś się stanie, córki zmienią podejście o 360 stopni. Nie będzie, że nic się nie dzieje, w najlepszym wypadku nie zrzucą całej winy na ciebie. Nie możesz być pewna ich reakcji, dobrze robisz.
Jest taki upał ze nic się nie chce u mnie sielsko angielsko moja pdpa ospana siedzi cały dzień w fioletu i tez śpi a mi z tego upały to nawet pisać się nie chce a naj gorsze prze nami piątek 37 stopni
Mam nadzieję, że w nocy ci śpi. Spokój podczas dnia bywa zdradliwy.
Droga Martyno pamiętaj, że jak seniorce coś się stanie, córki zmienią podejście o 360 stopni. Nie będzie, że nic się nie dzieje, w najlepszym wypadku nie zrzucą całej winy na ciebie. Nie możesz być pewna ich reakcji, dobrze robisz.
Uciekłam z tego "pięknego miejsca".Córki wypłaciły należną kasę, łącznie z biletem.Punktem zwrotnym była środa, kiedy nastąpiły dwa ataki padaczkowe, jeden po drugim, po czym pdp zjadła obiad i dała mi tylko godzinkę oddechu. Po południu przyszła córka, więc powiedziałam o atakach i o tym, że jestem zmęczona , bo nie mam tak naprawdę pausy. Zaczęła na mnie krzyczeć, że ona już nie chce tego słuchać. To przeważyło szalę mojej cierpliwości.Powiedziałam, że dziś bukuję autobus i jutro jadę do domu.
Spokojnie przeczekałam złość i krzyk. Powiedziałam, że to jest ich Matka i ich problem,ja nie będę się szarpać.W piątek rano byłam już w domku.Do tej pory nie mogę się pozbierać po tych 4 tyg. koszmaru.Nigdy więcej takiej szteli:(
Pozdrawiam i życzę spokojnej pracy :)
Ja to juz nie wiem jak mi te dni mijają, jestem wykonczona temperaturą . Jest mi wszystko jedno . Nie nadaję sie do pracy jako hutnik , górnik , piekarz, a ostatnio jako opiekunka tez nie . Nie wiem co sie dzieje w około mnie . Jutro ponoć ma być u nas jeszcze goręcej .
Ja również chodzę jakby mnie ktoś stuknął w głowę nawet kawa nie smakuje w taki upal ... Mam nadzieję że sierpień będzie ciut chłodniejszy , u mnie dziś się ochłodziło , trochę popadało teraz 19 stopni i noc całe szczęście też będzie chłodna
Nie wiem jak inni palacze ale nawet mojego dingsa odstawilam bo mnie sie nie chce palic. Zaraz wybieram film i ogladam,zycze wam zdrowia i usmiechu. Ladne lato mamy ale za goraco,nawet przy garach nie stoje bom len od tej pogody. Wyciagnelam z zamrazary zapasy i wsio. Buziaki
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.