Na wyjeździe #34

13 czerwca 2016 21:44 / 4 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

hahahaha   dokładnie tak. Żadna inna forma jej uzycia nie wchodzi w grę.
Ach...przypomniałam sobie, w lodówce stoi jakaś ziołowa nalewka i na niej pisze 40 Vol. Może spróbować ja użyć ?

Jest napisane....sorki ale strasznie mnie to drażni. Jak ktoś coś napisał to jest już napisane-strona bierna, a jak pisze to robi to teraz, w tej chwili-strona czynna. 
13 czerwca 2016 21:44 / 6 osobom podoba się ten post
darekr

Marta tam się podobno powoli do wyjazdu szykuje, więc piszę,
żeby nie zapomniała dla mnie!:
Bunter Pfeffer ganz z Le Gusto, ten kolorowy - tylko bez ziela anielskiego,
i zagęszczacz do sosów jasnych, do ciemnych też może być,
ale nie albo, albo,
tylko albo do jasnych, albo oba!

Kurde!! I co jeszcze??
Na zakupach dzis bylam żeby nie bylo to jedną jedyna bluzeczkę wybrałam cóż z tego jak dziewczyny obok w przebieralniach i co chwila: Marta,przyciasne to na ciebie będzie dobre! I to i tamto i to tez fajne! To Nike to Adidas a te spodenki poparz jakie superowe! No i koniec końców z jednej bluzeczki zrobiło się osiem.I spodni trzy pary! A to tylko dzisiaj,a wcześniej przecież też kupowałam...
No tak to jest pozawierać znajomości,trzeba główkować potem jak to wszystko spakować
A ten mi jeszcze z jakimiś pieprzami i zagęszczaczami do sosów wyjeżdża....a w życiu,nic juz nie kupuje!
13 czerwca 2016 21:45 / 5 osobom podoba się ten post
Alina

Tak jesteś dzielna. Dlatego nie wezmę już żadnego zlecenia do małżeństwa, można się zwyczajnie nadziać. Też to przerobiłam na własnym grzbiecie. Nie tak drastycznie jak Ty ale zawsze i już dziękuję za pary małżeńskie.

Też dziwne że zmienniczka nic nie zgłaszała ale ledwo wytrzymala te 7 tygodni. Ja po tyg wiedzialam co i jak. I też już nigdy małżeństwa. Za żadne pieniądze.
13 czerwca 2016 21:47 / 6 osobom podoba się ten post
Alina

Jest napisane....sorki ale strasznie mnie to drażni. Jak ktoś coś napisał to jest już napisane-strona bierna, a jak pisze to robi to teraz, w tej chwili-strona czynna. 

Mnie nie drażni ale Ciebie ma prawo :)
13 czerwca 2016 21:50 / 3 osobom podoba się ten post
Alina

Wypluj te słowa bo jeszcze Cię pokaże i będziesz płakać za tymi sikami i kupami.

Co Ty Alina? Takiego delikwenta to bym z buta potraktowala,ewentualnie pomachala do niego srodkowym paluszkiem.A kupy i siuski mojej pdp to ja na kolanach musze likwidowac! I zapachy niekoniecznie przemawiaja do mojej wyobrazni. Gorzej juz sie nie da miec 
13 czerwca 2016 21:51 / 3 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Butelka jest kwadratowa :)

To się rozejrzyj dobrze, w okrągych to ajerkoniak był :)
13 czerwca 2016 21:52 / 6 osobom podoba się ten post
Marta

Kurde!! I co jeszcze??
Na zakupach dzis bylam żeby nie bylo to jedną jedyna bluzeczkę wybrałam cóż z tego jak dziewczyny obok w przebieralniach i co chwila: Marta,przyciasne to na ciebie będzie dobre! I to i tamto i to tez fajne! To Nike to Adidas a te spodenki poparz jakie superowe! No i koniec końców z jednej bluzeczki zrobiło się osiem.I spodni trzy pary! A to tylko dzisiaj,a wcześniej przecież też kupowałam...
No tak to jest pozawierać znajomości,trzeba główkować potem jak to wszystko spakować
A ten mi jeszcze z jakimiś pieprzami i zagęszczaczami do sosów wyjeżdża....a w życiu,nic juz nie kupuje!

Z tych przyciasnyc bluzeczek, co się naklatce piersiowej same odpinają też zadowolony będę :)
To już zostaw ten pieprz!!!
weź więcej bluzeczek i spódniczek!!!
13 czerwca 2016 21:55 / 6 osobom podoba się ten post
leni

mysza, nie jest tak z Toba zle. N.....l Ci kiedys pdp na ramie?? Gdybym sie nie tak bardzo wsunela pod lozko, zeby zobaczyc co mi lifta zablokowalo, to piekna kupa wiszacego w powietrzu dziadka, znalazlaby sie na mojej glowie. Cala godzine mu gadalam, ze ma sie skupic tylko na s....u, no i sie kurna skupil:-)

No nie...nie mam takich doswiadczen. Z kup na glowie to dziecieciem bedac raz mialam ptasie gowno. No i raz jako czterolatka,ktora marzy o lokach,zostalam poinstruowana przez kuzynow,ze skret wlosow zapewni mi obornik lezacy na jakiej pryzmie w okolicach domu mojej babci. Uwierzylam...Wysmarowalam cale wlosy...Kuzyni dostali niezle becki a ja smierdzialam ponad tydzien i drapalam strupy na glowie  
13 czerwca 2016 21:55 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Mnie nie drażni ale Ciebie ma prawo :)

Nie przejmuj sie Gosia . Drazni sie psa kotem  Kiedyś sie mowiło - stoi napisane i stało
13 czerwca 2016 21:56 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

To się rozejrzyj dobrze, w okrągych to ajerkoniak był :)

Ajerkoniak  za słaby wyrób to tylko na chore migdałki
13 czerwca 2016 22:00 / 2 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Ajerkoniak  za słaby wyrób :-) to tylko na chore migdałki :-)

No, no , jest "ukierunkowany", a tu trzeba coś o szerszym spektrum :)
13 czerwca 2016 22:01 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Kurde!! I co jeszcze??
Na zakupach dzis bylam żeby nie bylo to jedną jedyna bluzeczkę wybrałam cóż z tego jak dziewczyny obok w przebieralniach i co chwila: Marta,przyciasne to na ciebie będzie dobre! I to i tamto i to tez fajne! To Nike to Adidas a te spodenki poparz jakie superowe! No i koniec końców z jednej bluzeczki zrobiło się osiem.I spodni trzy pary! A to tylko dzisiaj,a wcześniej przecież też kupowałam...
No tak to jest pozawierać znajomości,trzeba główkować potem jak to wszystko spakować
A ten mi jeszcze z jakimiś pieprzami i zagęszczaczami do sosów wyjeżdża....a w życiu,nic juz nie kupuje!

No już widzę to oczami wyobraźni,
jak za 6 dni będziemy będziemy przymierzali te bluzeczki i spódniczki,
i jak będziemy zdejmowali, żeby następną nie założyć
13 czerwca 2016 22:03 / 2 osobom podoba się ten post
"nie"w ostatnim wersie jakoś mi się wkradło
14 czerwca 2016 07:31 / 2 osobom podoba się ten post
Marla2805

A to u mnie córka powiedziała też mi żebym rozmawiała z jej partnerem :) Hmm... tylko niby o czym? Jak on wpada raz na tydzien :P Może jeszcze do łóżka mam mu wskoczyć? Masakra jakaś :P

Może chce żebyś język szlifowała. To wcale nie jest głupi pomysł. Nawet raz na tydzień taka konwersacja nie na temat opieki tylko luźna, daje efekty. Nabiera sie wtedy odwagi, poznaje nowe słowa. Ja jestem bardzo chętna, jeśli ktos chce ze mna rozmawiac jestem gotowa. Nigdy nie szukam tez podtekstów , nie zawsze wychodzi to na zdrowie.

A co do wymagań przy podwyżce pensji to uważam , że musi byc czyms to poparte . Albo dodatkowymi utrudnieniami na szteli , albo  jakimś atutem ze strony opiekunki np. lepszy język , prawo jazdy , ukonczony kurs w zakresie opieki. Sporo lat przepracowałam w kraju i podwyzka zawsze była zwiazana z czymś nie od tak sobie. Za długoletnią pracę miałam dodatek stazowy.  Tego w opiece nie, ma a szkoda.
14 czerwca 2016 07:39 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Kurde!! I co jeszcze??
Na zakupach dzis bylam żeby nie bylo to jedną jedyna bluzeczkę wybrałam cóż z tego jak dziewczyny obok w przebieralniach i co chwila: Marta,przyciasne to na ciebie będzie dobre! I to i tamto i to tez fajne! To Nike to Adidas a te spodenki poparz jakie superowe! No i koniec końców z jednej bluzeczki zrobiło się osiem.I spodni trzy pary! A to tylko dzisiaj,a wcześniej przecież też kupowałam...
No tak to jest pozawierać znajomości,trzeba główkować potem jak to wszystko spakować
A ten mi jeszcze z jakimiś pieprzami i zagęszczaczami do sosów wyjeżdża....a w życiu,nic juz nie kupuje!

Kup !!!!