Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

03 października 2016 16:34 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

Kasze jakieś jadasz ? Ryż, makaron ? Czy mięsiwo ?

Warzywa,mieso ,ryby oraz nabial (bez laktozy). I owoce. 
03 października 2016 16:37 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Cała fachowa nazwa to PYRKI KRYCHANE :-)

Potwierdzam"pyrki krychane"
03 października 2016 16:41 / 2 osobom podoba się ten post
Tez ale rowniez inne. Chili,trawa cytrynowa,imbur ,cynamon,galka muszkatolowa,ziola wszystkie,i takie tam inne duperele 
03 października 2016 16:41 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj miałam sznycle.
nie wiem czemu te zarazy takie twarde były.
Ma ktoś pomysł na zmiekczenie takiego świńskiego mieska podczas gotowania ?
03 października 2016 16:43 / 6 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Dzisiaj miałam sznycle.
nie wiem czemu te zarazy takie twarde były.
Ma ktoś pomysł na zmiekczenie takiego świńskiego mieska podczas gotowania ?

Do sosu dolac filizanke kawy,ale nie fusiastej tylko z ekspresu albo nesce. Mieso naprawde mieknie podczas duszenia,i nie ma smaku kawy. Dodatkowy atut to kolor sosu ;) Nuczylam sie tego na jednej ze stelli,gdzie synowa pdp prowadzila restauracje i kilka pomyslow mi podrzucila ;)
03 października 2016 16:49 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie dzisiaj Maultaschen bardzo lubię mięsko mielone ze szpinakiem
03 października 2016 16:49 / 1 osobie podoba się ten post
03 października 2016 16:51 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Do sosu dolac filizanke kawy,ale nie fusiastej tylko z ekspresu albo nesce. Mieso naprawde mieknie podczas duszenia,i nie ma smaku kawy. Dodatkowy atut to kolor sosu ;) Nuczylam sie tego na jednej ze stelli,gdzie synowa pdp prowadzila restauracje i kilka pomyslow mi podrzucila ;)

Właśnie ja już dawno na to wpadłam tak przypadkowo,nie podobał mi się kolor sosu,i pomyślałam że dodam kawę nesce kolor super,a posmak bardzo pasujący do miesa
03 października 2016 16:52 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Potwierdzam"pyrki krychane":-)

Też "krychasz" ?
Ja też - od dzisiaj :pomponiara:
Dotąd tylko tłukłam...., czyli masakrowałam !
03 października 2016 17:03 / 5 osobom podoba się ten post
Kobietka

Też "krychasz" ? :lol2:
Ja też - od dzisiaj :pomponiara:
Dotąd tylko tłukłam...., czyli masakrowałam !

Jak w dzieciństwie jeździłam na wakacje do dziadków, to uwielbiałam "krychać pyry" do świnek... Trzeba to było robić w drewnianym korycie takim przyrządem w kształcie litery "s" na "sztylu" czyli na kiju.One były bardziej siekane, nie takie jak te "obiadowe" puree, ale ten zapach....mmmm...Do dzisiaj pamiętam...I to polecenie:"idź pokrychej pyry"...No i te krychane pyry obiadowe moga być z myrdyrdą tak jak ślepe ryby...
03 października 2016 17:18 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Jak w dzieciństwie jeździłam na wakacje do dziadków, to uwielbiałam "krychać pyry" do świnek...:lol2: Trzeba to było robić w drewnianym korycie takim przyrządem w kształcie litery "s" na "sztylu" czyli na kiju.One były bardziej siekane, nie takie jak te "obiadowe" puree, ale ten zapach....mmmm...Do dzisiaj pamiętam...:-)I to polecenie:"idź pokrychej pyry"...:-)No i te krychane pyry obiadowe moga być z myrdyrdą tak jak ślepe ryby...

Znam to ! Ja nie "krychałam" w tym korycie, ale widziałam ! Na wsi wujek też tak świnkom przyrządzał
Fakt - puree to to nie przypominało
I zapach też pamiętam....
03 października 2016 17:25 / 3 osobom podoba się ten post
Ja pamiętam wszystkie prace związane z uprawą ziemniaków:sadzenie, odchwaszczanie, zbieranie... A we wrześniu robiło się porządki i paliło ogniska z suchych łodyg i liści...I piekło w nich ziemniaki...
03 października 2016 17:42 / 2 osobom podoba się ten post
I to jaka..... 
03 października 2016 17:50 / 2 osobom podoba się ten post
Szkoda, bo to smaki niezapomniane... 
Ależ ja się rozmarzyłam tymi kartoflami....
03 października 2016 18:41 / 3 osobom podoba się ten post
Jedno słowo, a ile tęsknot i wspomnień obudziłam..