Czy w ogóle warto jechać legalnie?

25 września 2016 17:10 / 2 osobom podoba się ten post
Alutka1

oczywiście, mozna robić za 700, tyle tylko, że podpisują kobiety zobowiązanie do rocznej pracy za tę stawkę!

A to tego nie wiedziałam? Pierwsze słyszę, że na rok trzeba podpisać.
25 września 2016 17:33
MeryKy

Podobno niektore firmy biora nawet bez jezyka i robią kursy?

Niektóre faktycznie robią takie kursy niemieckiego,ale ta pani powiedziala tak "Dzwonilam do paru firm,ale bez niemieckiego to w ogóle nie chcieli nawet ze mna rozmawiac".
25 września 2016 17:36 / 5 osobom podoba się ten post
MeryKy

A to tego nie wiedziałam? Pierwsze słyszę, że na rok trzeba podpisać.

No wiesz Mery, skoro firma inwestuje w Twoją naukę języka, czyli masz darmowy kurs, to musisz go odpracować po prostu i stąd ta koniecznosc podpisania umowy na rok. Pewnie mozną ją rozwiązac wczesniej, ale wówczas trzeba zapłacic za ten kurs jezykowy i to na ogół duze pieniądze. To ma byc hamulcem na niewierne
25 września 2016 17:37 / 2 osobom podoba się ten post
MartaP

Niektóre faktycznie robią takie kursy niemieckiego,ale ta pani powiedziala tak "Dzwonilam do paru firm,ale bez niemieckiego to w ogóle nie chcieli nawet ze mna rozmawiac".

Może potrzebowała od razu pracy? A uczyć się przeciez trzeba kilka miesięcy.
25 września 2016 17:42 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

No wiesz Mery, skoro firma inwestuje w Twoją naukę języka, czyli masz darmowy kurs, to musisz go odpracować po prostu i stąd ta koniecznosc podpisania umowy na rok. Pewnie mozną ją rozwiązac wczesniej, ale wówczas trzeba zapłacic za ten kurs jezykowy i to na ogół duze pieniądze. To ma byc hamulcem na niewierne :-)

dlatego nie dziwię się, że niektóre kobiety wyjeżdżają na czarno (jedną poznałam kilka dni temu, bardzo słaby język, ale stawka 1000 eu), bo przez rok podszkolą język za większe pieniądze niz te, które oferuje firma organizujaca kurs.
25 września 2016 17:47 / 1 osobie podoba się ten post
Słuszna uwaga   MaryKy
25 września 2016 17:56 / 5 osobom podoba się ten post
Ja uważam, że to fajnie, że firmy zatrudniające opiekunki, organizują im równiez kursy języka niemieckiego, jak również kursy podstaw opieki nad starszymi osobami. Nie podoba mi się tylko to, że cena za to jest wysoka. Zbyt wysoka, bo wynagrodzenie w wysokosci 700 euro, to jest wyzysk. Ot, co!
25 września 2016 18:13 / 4 osobom podoba się ten post
Alutka1

oczywiście, mozna robić za 700, tyle tylko, że podpisują kobiety zobowiązanie do rocznej pracy za tę stawkę!

Opiekunce płacą 700 a od rodziny biorą ponad 2 tys. Czysty zysk i wyzysk.....gdyby to nie był złoty interes to tyłu firm by nie było.
25 września 2016 18:25 / 9 osobom podoba się ten post
Słuchajcie, ja nie chcę bronic firm. Jestem jakby ostatnia do tego, ale spójrzmy na to z drugiej strony.Jest w internecie mnóstwo darmowych kursów, wiele firm ma je na swoich stronach internetowych. Wystarczy tylko chciec i można się uczyć za darmo. Niestety wiele osób mysli, że od samego chodzenia na kurs stacjonarny, będą po kilku miesiącach ,,smigać" po niemiecku. Jesli więc ktoś jest leniwy, to płaci frycowe. Duzo kolezanek z tego forum było studentkami. Pamiętacie więc z pewnoscią cos takiego, jak stypendium fundowane, prawda? Dana firma płaciła studentowi stypendium, ale on musiał później, po zakończeniu studiów , odrobic to w tej firmie. Proste , logiczne i sprawiedliwe. Tak więc podobnie działa to przy tych kursach językowych, tyle ze wysokosc wynagrodzenia.....no o tym juz pisałam. Kazdy ma wolną wolę i wybór nalezy do niego. Zastępowała mnie kiedyś pani, po kursie zorganizanym przez pewną firmę. No i ani me ani be, ani kukuryku! Niestety!
25 września 2016 18:49 / 4 osobom podoba się ten post
Może nawet nie ciągnęła....ile taki kurs trwa ? 3 mies ? No to wybacz ale przez 3 mies języka się nie nauczysz.....żeby skały s......y !
25 września 2016 18:55 / 7 osobom podoba się ten post
Alutka1

dlatego nie dziwię się, że niektóre kobiety wyjeżdżają na czarno (jedną poznałam kilka dni temu, bardzo słaby język, ale stawka 1000 eu), bo przez rok podszkolą język za większe pieniądze niz te, które oferuje firma organizujaca kurs.

wiesz na rynku opiekunczym nic nie jest dziwne
Na czarno,na zielono czy jak kto chce !!! Wszystko można !!!
Firmy,osoby prywatne czy wrescie niemieckie rodziny to nie instytucje chcące uszczęsliwic opiekunke.Kazdy umie liczyc i kazdy robi tak aby wyjsc na swoje.Tu nie ma sentymentow.Liczy sie zarobek a w przypadku rodzin oszczednosc.
Pracowac mozna nawet i za 700.Tu tez kazdy sam musi sobie przeprowadzic kalkulacje.Nie wszyscy startuja z poziomu ktory pozwala im na krecenie nosem na oferty.Komornik u drzwi jest bardzo przekonujacym argumentem aby pracowac za mniej ale jednak pracowac i zarabiać.
Czy przez firmę ? Uwazam ze jesli ktos nie ma zielonego pojęcia o specyfice tej pracyo zasadach panujacych na tym rynku powinien zaczac od firmy.Zawsze to bezpieczniej i mozliwosc oszkuanianie wyplacenia zarobionych pieniedzy jest mniejsza.
Posiadanie jakiejs umowy (nawet z bzdurna jej trescia) jest zawsze podstawa do dochodzenia swoich praw na drodze sadowej.Jesli pojedzie sie bez znajomosci jezyka,bez ubezpieczenia,umowy itd to jesli zostanie sie oszukanym to pretensje mozna miec tylko do samego siebie
25 września 2016 19:03 / 4 osobom podoba się ten post
No.....może francuski....niemiecki ni hu...hu....
25 września 2016 19:10 / 4 osobom podoba się ten post
No na raz na pewno nie może jakoś w kolejności ,bardziej.A ciągnąć można po godzinach
25 września 2016 19:16 / 8 osobom podoba się ten post
doda1961

Ja uważam, że to fajnie, że firmy zatrudniające opiekunki, organizują im równiez kursy języka niemieckiego, jak również kursy podstaw opieki nad starszymi osobami. Nie podoba mi się tylko to, że cena za to jest wysoka. Zbyt wysoka, bo wynagrodzenie w wysokosci 700 euro, to jest wyzysk. Ot, co!

Nie tylko firmy organizują takie kursy.Warto rozejrzeć sie w swoim mieście za kursem organizowanym przez Urzędy Pracy,jest całkowicie bezpłatny dla zarejestrowanych,no i nie podpisuje sie żadnej " lojalki" że sie przez rok za 700 pracować będzie.Są to kursy opieki nad osobami starszymi z modułem j.niemieckiego,dostaje się " papier" no i zyskuje się podstawy w zakresie znajomości języka.Wiem,bo sama taki kurs językowy prowadziłam I wiem,że panie kursantki powyjeżdżały do pracy,( jedna z nich została nawet moją przyjaciółką i zmienniczką).
25 września 2016 19:18 / 4 osobom podoba się ten post
Bardzo to nawet mozliwe, bo mimo wieku....słusznego, była jeszcze jakby.....w pretensjach