Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #5

18 lipca 2015 12:10 / 1 osobie podoba się ten post
ania52

oj Ona mozna miec i plany i cele i milosc i prace...wszystko w jednym....

Aniu wiem Ty jestes tego przykladem
I niech Wasza milosc trwa, szczerze gratuluje.
A mozliwe , ze nie spotkakam Takiego czlowieja na swoiej drodze.
Wiem  mozna. Ale ja jak juz mam milosc to kocham  szalenie.. heee
I nie wytrzymala bym jednej nocy bez tej milosci.
to moze i dobrze , ze jej nie mam.
18 lipca 2015 12:22 / 3 osobom podoba się ten post
Poledwiczki wieprzowe. ,   puree  Mizeria, sok, lody czekoladowe 
18 lipca 2015 13:31 / 4 osobom podoba się ten post
Ryba po grecku- szybko,prosto i smacznie
18 lipca 2015 13:42 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ryba po grecku- szybko,prosto i smacznie:fastfood:

Bardzo lubie..
18 lipca 2015 14:21
ivanilia40

Ryba po grecku- szybko,prosto i smacznie:fastfood:

Podaj swoj przepis
18 lipca 2015 15:21 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Aniu wiem Ty jestes tego przykladem
I niech Wasza milosc trwa, szczerze gratuluje.
A mozliwe , ze nie spotkakam Takiego czlowieja na swoiej drodze.
Wiem  mozna. Ale ja jak juz mam milosc to kocham  szalenie.. heee
I nie wytrzymala bym jednej nocy bez tej milosci.
:aniolki: to moze i dobrze , ze jej nie mam.

ja tez kocham szalenie...ale coz...robic trza i rozstac na chwile sie trza...Ona kazdy ma gdzies kogos dla siebie tyle ze nie zawsze tegi ktosia napotkamy.ale jak sie zejda te dwa ludzie to klekajcie narody....szukaj kochana swego ludzia bo naprawde warto...ale tego co tobie orzypisany a nie jakiegos ceska...
18 lipca 2015 15:27 / 2 osobom podoba się ten post
ania52

ja tez kocham szalenie...ale coz...robic trza i rozstac na chwile sie trza...Ona kazdy ma gdzies kogos dla siebie tyle ze nie zawsze tegi ktosia napotkamy.ale jak sie zejda te dwa ludzie to klekajcie narody....szukaj kochana swego ludzia bo naprawde warto...ale tego co tobie orzypisany a nie jakiegos ceska...

19 lipca 2015 06:54 / 2 osobom podoba się ten post
W niedziele tradycyjnie łodko z kurczaka pieczone do tego,ziemniaczki złode gotowane,kalafor,budyn na deser,i kompocik
19 lipca 2015 08:04 / 1 osobie podoba się ten post
Niedzielnie:) trochę na leniucha, zupa warzywna na wołowinie:) budyń z borówkami:)
19 lipca 2015 08:39 / 1 osobie podoba się ten post
filety z piersi kurczaczka w migdałowych płatkach,suróweczka i na deser ciach serowe drOetkera
19 lipca 2015 09:43
Ziemniaki gotowane ,klopsiki w sosie koperkowym i marchewka z groszkiem. Zabieram sie dzis do zrobienia sałatki warzywnej-bo mnie się nudzi.
19 lipca 2015 12:51 / 1 osobie podoba się ten post
Ryba zapiekana, ryż, sałata.
Letę wstawić do pieca.
19 lipca 2015 13:02 / 5 osobom podoba się ten post
Ja już zapomniałam jak to jest jadac obiad o 12-tej...na szczęscie. My jadamy póżnym popłudniem obiado-kolację i tak mi najbardziej odpowiada.
Ta rodzina,co przyjechała to małżenstwo w wieku około 55 lat i rodzice pani w wieku około 80-tki,nie dosyć że jedzą własnie obiad to w dodatku tradycyjny-niemiecki prosto z puszki
19 lipca 2015 13:36 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja już zapomniałam jak to jest jadac obiad o 12-tej...na szczęscie. My jadamy póżnym popłudniem obiado-kolację i tak mi najbardziej odpowiada.
Ta rodzina,co przyjechała to małżenstwo w wieku około 55 lat i rodzice pani w wieku około 80-tki,nie dosyć że jedzą własnie obiad to w dodatku tradycyjny-niemiecki prosto z puszki :lol2::lol2:

Mój pdp zainteresowany jest właściwie tylko deserem, gotuję obiady dla siebie, on czasem zje po łyżce czegoś. Właściwie to on jada tylko śniadania. I deser obiadowy. A czas nie ma znaczenia. Tzn. ma, jak jestem głodna  Robię obiad między 13-16. 
Rodzina tutejsza jak już obiadowała ze mną to przygotowali raz sałatkę nicejską, a raz zamówili pizzę. Jak coś mi podrzucają, to przeważnie jest to pieczywo z Francji, bo lepsze od niemieckiego. Oni z tych prowadzących zdrowy styl odżywiania :)
20 lipca 2015 09:41 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Wercia , wrzuć przepisa !.....mielone z gotowanych jajek albo z białej fasoli to przed laty za kartkowych czasów robiłam , ale łososia z puree z goszku to jeszcze nigdy ! ?!......jakaś nieoblatana jestem chyba ? ryba to u mnie zawsze z wody .....:-):-):-)

Łosoś jest normalnie smażony na kapce (!) oliwy. Sól, troszkę cytryny.

Puree z groszku robię w osobnym naczyniu - wrzucam groszek (konserwowy, mrożony.. jaki akurat mam), dodaję masło, szczyptę soli, troszkę cukru. Musi się troszkę podgotować. Rozgniatamy i na talerz :)