Lubuskie 2

21 czerwca 2016 07:44
A to moje ulubione miejsce . Zeby tylko tam posiedzieć , pooddychać i popatrzeć .................
23 czerwca 2016 09:20 / 2 osobom podoba się ten post
Dzien dobry LUBUSKIE tak tęsknie , że aż mi serce boli Powitam ukochany region juz niedługo , niedługo hurrrrrraaaaaa A to moje miasteczko nad rzeczką
23 czerwca 2016 15:00 / 4 osobom podoba się ten post
Pozdrawiam Lubuszanki Pogoda przepiekna, az powiem , ze za goraco, bo dzis 30 stopni, a ma byc jeszcze wiecej :strach .
na wroble:Nawet na grila nie ma ochoty.Dzis widzialam w sprzedazy jagody, chyba trzeba wybrac sie do lasu, fakt zawsze mozna kupic, ale wtedy nie ma takiej przyjemnosci.
Milego popoludnia, Mleczko lasy, jeziora czekaja na Ciebie....
23 czerwca 2016 15:36 / 4 osobom podoba się ten post

Plaża przy Jeziorze Goszcza



Jezioro Goszcza


Obraz z 1630 r.w kościele św.Anny- Nowa Wioska


Palmiarnia w Zielonej Górze.

Pierwsze zdjęcie z internetu, 3 następne moje prywatne.
Pozdrawiam lubuszanki:)
23 czerwca 2016 16:57 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48


Plaża przy Jeziorze Goszcza



Jezioro Goszcza


Obraz z 1630 r.w kościele św.Anny- Nowa Wioska


Palmiarnia w Zielonej Górze.

Pierwsze zdjęcie z internetu, 3 następne moje prywatne.
Pozdrawiam lubuszanki:)

Nie ma co , nie ma co . Masz czym oddychac.
26 czerwca 2016 18:35 / 2 osobom podoba się ten post
Byłam dzisiaj na grzybach. Przy Malgi zbiorach jestem cieniasta. Nie będe fotki wklajac i dodatkowo sie dołować. Po wczorajszych burzach dzisiaj pogoda wypiękniała. Zwłaszcza teraz . Oglądam mecz ,ale nie kibicuje nie chce narazac się mężowi sprzeczność w okazywaniu sympatii piłkarzom Niech wygra lepszy.
03 lipca 2016 07:45 / 1 osobie podoba się ten post
Dzien dobry - czy zaparłyście sie  Magdzie urlopuje sie na całego i nawet jednego kliknięcia nie widzę.  M a g d z i e   - co tam w naszych pieknych stronach. A może na grzybach sią zagubiła ?  grzyb-ruchomy-obrazek-0022
06 lipca 2016 07:47 / 3 osobom podoba się ten post
Witam
Powialo chlodem.deszczowo i burzowo,jednak grill na dzialce zaliczony,wisnie oberwane ,kompot nagotowany i ciasto upieczone
Na jagody jeszcze nie dotarlam i nawet nie wiem czy dotre,mozna kupic 12 zl za litr,a w grzybach przaduja kurki ,ktore tez mozna nabyc 5-7 zl za male pudeleczko.Ostatnie deszcze moze spowoduja jakis maly wysyp?, no grzybow nie kupie,bo ja to lubie jednak chodzic po lesie i schylac sie co jakis czas.Jednak na razie trzeba sie z bolami wstrzymac,choc ciezko.Ostatnio mialam przyjemnosc jadac grzyby,bo mialam zamrozone z zeszlego roku,nawet dobre byly,przed zamrozeniem byly tylko oczyszczone,nie gotowane!!!, po wyjeciu tylko na maslo z cebulka ,no i lubczykiem
06 lipca 2016 07:53 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

Witam:-)
Powialo chlodem.deszczowo i burzowo,jednak grill na dzialce zaliczony,wisnie oberwane ,kompot nagotowany i ciasto upieczone:-)
Na jagody jeszcze nie dotarlam i nawet nie wiem czy dotre,mozna kupic 12 zl za litr,a w grzybach przaduja kurki ,ktore tez mozna nabyc 5-7 zl za male pudeleczko.Ostatnie deszcze moze spowoduja jakis maly wysyp?, no grzybow nie kupie,bo ja to lubie jednak chodzic po lesie i schylac sie co jakis czas.Jednak na razie trzeba sie z bolami wstrzymac,choc ciezko.Ostatnio mialam przyjemnosc jadac grzyby,bo mialam zamrozone z zeszlego roku,nawet dobre byly,przed zamrozeniem byly tylko oczyszczone,nie gotowane!!!, po wyjeciu tylko na maslo z cebulka ,no i lubczykiem :-)

Na urlopie lubczyk bezwzglednie
06 lipca 2016 12:06 / 1 osobie podoba się ten post
Wiatrzysko dzis, ze malo lba nie urwie, informuje, ze dzis za jagody placilam 9 zl/l i juz do lasu nie pojde , beda pierogi z jagodami , smietenka i cukrem.
09 sierpnia 2016 06:36 / 2 osobom podoba się ten post
Tak sie rozpisałam o tesknocie , że  mnie w rodzinne strony wyrzuciło. Tęsnię za rodziną za miejscem za domem za własnym łózkiem. Pocieszam się tym ,że za mna tez ktos tęskni. Juz sobie planuje co kupie na "Jarmarku Michała" , ktory odbywa sie co roku w moim mieście. Chodzi oczywiście o rosliny do ogrodu. Zworzą sadzonki,cebulki , nasiona z całego kraju a i z za granicy. Są stoiska z Holandii , Niemiec  . Miasto jest niewielkie  ale  sporo zabytków klasy "0" i pięknieje z roku na rok a to najważniejsze.Już niedługo zobaczę  to na własne oczy.

09 sierpnia 2016 08:04 / 2 osobom podoba się ten post
Aniu nie Jesteś odosobniona ze swoją tęskonotą za Lubuskim , za domem i rodziną...ja też już odliczam dni, zapisuję w kalendarzu co ma zrobić,co załatwić, ten rok bardzo intensywnie pracuję, od początku roku byłam tylko 3 tygodnie w domu, ale teraz sobie odpocznę, wyjadę na urlop i z tego się najbardziej cieszę...muszę wystopować, bo później znowu dług czas na wyjeździe planuję aż do grudnia..
W tym roku zachłysnę się też trochę Winobraniem, poszukam ładnego Anioła do kolekcji:) Może pojadę też na grzyby...na spacer nad jezioro...tyle mam planów....czekam na cudowne chwile z najbliższymi, na przytulenie, na ciepło kochanych mi osób...ale już już....na chwilę..za momencik...
09 sierpnia 2016 08:11 / 2 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Tak sie rozpisałam o tesknocie , że  mnie w rodzinne strony wyrzuciło. Tęsnię za rodziną za miejscem za domem za własnym łózkiem. Pocieszam się tym ,że za mna tez ktos tęskni. Juz sobie planuje co kupie na "Jarmarku Michała" , ktory odbywa sie co roku w moim mieście. Chodzi oczywiście o rosliny do ogrodu. Zworzą sadzonki,cebulki , nasiona z całego kraju a i z za granicy. Są stoiska z Holandii , Niemiec  . Miasto jest niewielkie  ale  sporo zabytków klasy "0" i pięknieje z roku na rok a to najważniejsze.Już niedługo zobaczę  to na własne oczy.

To prawda. Miasto ma dobrego gospodarza. Co rok piekniejsze :)

Jeżeli mamy za kim tęsknic to mamy po co żyć :) nie płakaj jesteś blisko domku :)
09 sierpnia 2016 08:22
Ann1967

Aniu nie Jesteś odosobniona ze swoją tęskonotą za Lubuskim , za domem i rodziną...ja też już odliczam dni, zapisuję w kalendarzu co ma zrobić,co załatwić, ten rok bardzo intensywnie pracuję, od początku roku byłam tylko 3 tygodnie w domu, ale teraz sobie odpocznę, wyjadę na urlop i z tego się najbardziej cieszę...muszę wystopować, bo później znowu dług czas na wyjeździe planuję aż do grudnia..
W tym roku zachłysnę się też trochę Winobraniem, poszukam ładnego Anioła do kolekcji:) Może pojadę też na grzyby...na spacer nad jezioro...tyle mam planów....czekam na cudowne chwile z najbliższymi, na przytulenie, na ciepło kochanych mi osób...ale już już....na chwilę..za momencik...

Oooooooooo , bedziemy w jednym czasie w domu , może razem wybierzemy sie na grzyby ? A winobranie ? - ( raczej wina smakowanie ) też zaliczę .
14 sierpnia 2016 19:01 / 2 osobom podoba się ten post
melduje sie w domku w Zielonej Górze.
Pogoda wakacyjna więc zaczynam szybko odpoczywać