Jak długo firma może szukać opiekunki do zmiany?

08 października 2014 18:51
ORIM

a ja tak szczerze to nie wiem czym sie tak bardzo przejmujecie jesli chodzi o zmiany.To dzialka firmy i to oni musza sie wywiazac.Zmienniczka z prawem jazdy to nic szczegolnego w dzisiejszych czasach.Prawie kazda ma takowe,on chociaz nie kazda jezdzic umie ha ha Ale to juz inna bajka

Działka firmy i owszem. Jak się do nich dzwoni 3 tyg przed wymianą twierdzą że mają jeszcze przecież tyle czasu na znalezienie opiekunki. A wiadomo jak to jest z Wszystkimi Świętymi i Bożym Narodzeniem. Ja mam dość ciężkie miejsce, pan - słabiutki i pani z hiperaktywnym Al więc łatwo nie będzie im tutaj kogoś znaleźć. A firma mądra każe podpisać że termin wyjazdu może się do 3 dni przesunąć od rzeczywistego terminu więc obawy można mieć że nie wyjedzie się w terminie który mamy na papierze
08 października 2014 18:56
anetta

Właśnie u mnie niedługo zmiana (28 listopada), szczerze się zastanawiam czy na czas znajdą kogoś z prawem jazdy i akurat przed Wszystkimi Świętymi...

Hola hola ja pierwsza, chcialam byc do 15 list , ale padam Al piec miesiecy, wnioskowalam o zmiane ok 20 pazdziet
R, z miesieczmym wyprzedzeniem, tersz schody, bo problem na 2,5 mies z BN do 10 sty kogos znalesv, platinum wl.
08 października 2014 18:57
anetta

Działka firmy i owszem. Jak się do nich dzwoni 3 tyg przed wymianą twierdzą że mają jeszcze przecież tyle czasu na znalezienie opiekunki. A wiadomo jak to jest z Wszystkimi Świętymi i Bożym Narodzeniem. Ja mam dość ciężkie miejsce, pan - słabiutki i pani z hiperaktywnym Al więc łatwo nie będzie im tutaj kogoś znaleźć. A firma mądra każe podpisać że termin wyjazdu może się do 3 dni przesunąć od rzeczywistego terminu więc obawy można mieć że nie wyjedzie się w terminie który mamy na papierze

Rozwiej swoje obawy piszac e-mail do firmy ze jedziesz do PL tego a tego dnia zgodnie z umowa i termin nie podlega dyskusji
08 października 2014 19:01
wichurra

A powiedz mi, czy ona się Ciebie wypytywała przy córce pdp?
Mnie w przyszłym tygodniu czeka wizyta niemieckiego koordynatora i ciekawa jestem jak taka rozmowa wygląda (w poprzedniej firmie takiej praktyki nie było). Przecież jak mnie będzie wypytywać przy dziadkach to wiadomo, że nie będę wymyślała na nich. Nawet w sumie, jak oni będą w innym pomieszczeniu, to przecież i tak wszystko słychać w tym domu. Może powiem, żeby mi maila podała, to jej opiszę wszystko bez świadków.

Pic na wode i fotomontaz ha ha U mnie pani koordynator latala po ogrodzie i odbierala telefony.Nawet nie zadala sobie trudu aby z moja pdp troszke porozmawiac
08 października 2014 19:01
wichurra

A powiedz mi, czy ona się Ciebie wypytywała przy córce pdp?
Mnie w przyszłym tygodniu czeka wizyta niemieckiego koordynatora i ciekawa jestem jak taka rozmowa wygląda (w poprzedniej firmie takiej praktyki nie było). Przecież jak mnie będzie wypytywać przy dziadkach to wiadomo, że nie będę wymyślała na nich. Nawet w sumie, jak oni będą w innym pomieszczeniu, to przecież i tak wszystko słychać w tym domu. Może powiem, żeby mi maila podała, to jej opiszę wszystko bez świadków.

Pic na wode i fotomontaz ha ha U mnie pani koordynator latala po ogrodzie i odbierala telefony.Nawet nie zadala sobie trudu aby z moja pdp troszke porozmawiac
08 października 2014 19:02
ORIM

a ja tak szczerze to nie wiem czym sie tak bardzo przejmujecie jesli chodzi o zmiany.To dzialka firmy i to oni musza sie wywiazac.Zmienniczka z prawem jazdy to nic szczegolnego w dzisiejszych czasach.Prawie kazda ma takowe,on chociaz nie kazda jezdzic umie ha ha Ale to juz inna bajka

Madrala, ja umiem no umialam jezdzic bez praws jazdy, co do zmiany, planowo to nie walcze, te 3 dni no trudno, ale teraz chcialabym zjechac troche predzej niz na umowie, po 5 miesiacach Al to mi juz sil brakuje, przeliczylam sie, i tu sie schody zaczy.aja, max tak w mailu prawdopodobnie moge tu tkwic do 15 list. Fajnie, moge wypow zlozyc.
08 października 2014 19:05
dorotee

Madrala, ja umiem no umialam jezdzic bez praws jazdy, co do zmiany, planowo to nie walcze, te 3 dni no trudno, ale teraz chcialabym zjechac troche predzej niz na umowie, po 5 miesiacach Al to mi juz sil brakuje, przeliczylam sie, i tu sie schody zaczy.aja, max tak w mailu prawdopodobnie moge tu tkwic do 15 list. Fajnie, moge wypow zlozyc.

no to zaszalalas. 
08 października 2014 19:29
Gosia 1234

 Wichurra mozliwe że twoią koordynatorka niemiecka jest ta sama kobieta co moja i Orima.
Po 20 jak położę babcie napisze Ci  jak to wygladało.
 

Pani Miriam?
Ona jest moją, ale na wizytę jakaś inna przyjedzie. Takie mają jednak te nazwiska, że ich spamiętać nie mogę:)
08 października 2014 19:48 / 8 osobom podoba się ten post
Geronimo, w terminie tak, ale nasz mlody kolega chce zjechać wcześniej, przed planowanym terminem i tutaj zaczynają się schody! Przynajmniej ja tak wyczytałam w poprzednich postach. Swoją droga Marchall.... bardzo fajny z Ciebie chłopak. Wiesz czego chcesz i dobrze sie zabrałeś do realizacji tych planów. Trzymam kciuki, aby Ci się udało. Moim zdaniem, masz przyszłosć fajnie przemyslaną. Najpierw praca w opiece, gdzie nie musisz się martwić o dach nad głową i wyzywienie, a potem, jak już okrzepniesz, poduczysz sie jęzka , pójdziesz inna drogą. Mądry  z Ciebie chłopak. Powodzenia zyczę.
08 października 2014 21:48 / 3 osobom podoba się ten post
Nie wiem jak byłoby u mnie z wcześniejszym zjazdem ( może niedługo sprawdzę),ale jak do tej pory nigdy nawet o dzień pózniej nie zjechałam do domu. Zawsze znajdą następną opiekunkę nawet na kilka dni przed końcem mojego kontraktu.
Poza tym jak ciężka sztela to chyba zawsze jest problem ze znalezieniem następnej,bo tak na zdrowy rozsądek to nikt świadomie nie podejmie się opieki nad takim przypadkiem jak ma Marshal,no chyba że agencja pokoloryzuje,ale to już inna sprawa.
08 października 2014 21:52 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie wiem jak byłoby u mnie z wcześniejszym zjazdem ( może niedługo sprawdzę),ale jak do tej pory nigdy nawet o dzień pózniej nie zjechałam do domu. Zawsze znajdą następną opiekunkę nawet na kilka dni przed końcem mojego kontraktu.
Poza tym jak ciężka sztela to chyba zawsze jest problem ze znalezieniem następnej,bo tak na zdrowy rozsądek to nikt świadomie nie podejmie się opieki nad takim przypadkiem jak ma Marshal,no chyba że agencja pokoloryzuje,ale to już inna sprawa.

Zapewne może by znaleźli szybko tyle, że tutaj dodatkowym problemem jest wynagrodzenie. Mają duże wymagania językowe, bardzo dużo pracy a wypłata poniżej 1000e. Pewnie będą ściemniać, żeby znaleźć kolejnego baranka choć na krótki czas
08 października 2014 21:55 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

Zapewne może by znaleźli szybko tyle, że tutaj dodatkowym problemem jest wynagrodzenie. Mają duże wymagania językowe, bardzo dużo pracy a wypłata poniżej 1000e. Pewnie będą ściemniać, żeby znaleźć kolejnego baranka choć na krótki czas

Skoro P....a 24 znajduje chętnych za 900 € przy dwóch chorych osobach to i ta agencja znajdzie,a może jest zbyt szczera...? :)
08 października 2014 21:56 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Skoro P....a 24 znajduje chętnych za 900 € przy dwóch chorych osobach to i ta agencja znajdzie,a może jest zbyt szczera...? :)

To chyba jakieś desperatki. Albo też się ćwiczą w cierpliwości jak nasz kolega ;)))
08 października 2014 22:34 / 3 osobom podoba się ten post
A tak,Twoją firmę mam na mysli. Są tu babki z Twojej agencji,jedna z nich ma dwoje chorych pdp i zarabia ledwie 900 € i to po podwyżce. Pracuje od 3 lat w P...24.Dlaczego więc inne agencje nie mają takich wynagrodzen proponować do jednej osobby z dobrym niemieckim?
08 października 2014 23:03 / 2 osobom podoba się ten post
Podałaś tej pani adres forum? Niech się trochę dokształci w stawkach. To nie do pomyślenia, żeby od 3 lat pracować i 900 euro za parę zarabiać. Nawet początkujące bez szczególnej znajomości niemieckiego mają więcej. Ty Ivanilia też miałaś więcej na początek - no tylko nie wiem, jak z Twoim językiem było.