Na wyjeździe #12

29 lipca 2014 13:33
U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd
29 lipca 2014 13:39 / 2 osobom podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

ale czym ty sie przejmujesz to problem firmy.ty chyba masz umowe od do tak?czy masz od i termin nieokreslony?
ja bym sie spakowała i gotowa była do odjazdu busa zamówiła i tyle wyjedzam zgodnie z umowa a firma niech sie reszta martwi i tym jak niepotrafia zorganizowac tego wczesniej.takie rzeczy załatwia sie tydzien przed wyjazdem opiekunki wszystko jest wiadomo kto przyjedzie i tyle.rodzina niech konsultuje to z firma i roziwazuje problem.a firma najlepiej sie bedzie tłumaczyc tym ze trudno kogos znalezc bo tak im wygodnie zebys ty zostala
29 lipca 2014 13:50 / 3 osobom podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

O masz...przykro mi:(Taka sytuacja,kiedy wiadomo było nie od dzis ,że potrzebna zmienniczka skłoniłaby mnie do rozważenia zmiany niesolidnej firmy...Agdybys tak miała cos naprawde waznego i terminowego do załatwienia?Bezczelni sa i bezduszni i w ogóle zero kompetencji....Masakra,współczuję.
 
Do mnie Madzia własnie napisaał ,że za godzinkę będzie:)
29 lipca 2014 13:56 / 3 osobom podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

Wiem ,to jest okropne i nie do pomyślenia co aencje z nami robią[aż żal sciska w sercu].U mnie też byla podobna sytuacja,tylko ,,,,ze to moja zmienniczka potrzebuje teraz zmiany na 2 tyg, i tu problem ja nie moge zoastac i nie chce,, a w agencji ciezko z opiekunkami tez o tej porze ale ja znalazlam zastepstwo dla kolezanki i nie usłyszalam jeszcze słowa dziekuje!!!!!
29 lipca 2014 14:00 / 2 osobom podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

no po prostu rewelacja :/ ale leca sobie w kulki. to niech ci placa wiecej, za kazdy dzien dluzej. no i ja po takim czyms napewno po powrocie do domu zakonczylabym wspolprace z taka agencja. jest ich wszedzie pelno- kazda z otwartymi ramionami Cie przyjmie i jeszcze ebdziesz sie mogla o kase targowac.... rece opadaja :/
29 lipca 2014 14:08 / 1 osobie podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

To firmy problem, żeby opiekunke znależć na Twoje miejsce.
Czy oni są niepowazni!!!!!!
Dzisiaj się dowiedzieli, że umowa Ci sie kończy. Koszmar jakis z tą firmą.
Jak pan koordynator taki madry, to niech sam na Twoje miejsce przyjedzie.
 
29 lipca 2014 14:17 / 4 osobom podoba się ten post
Annika

U mnie sytuacja się nie wyjaśniła. Rozmawiałam dzisiaj z niemieckim koordynatorem, zdziwiony, kazał czekać na telefon z polskiej strony, bo oni jeszcze nie dostali nikogo. Z Polski zadzwonili o 10, że szukają i dadzą znać ale cisza. Koordynator niemiecki zapytał się mnie czy zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest znaleźć opiekunkę w czasie wakacji....
Teraz to już naprawdę chce mi się płakać, powinnam się już pakować, a jutro powinien być wyjazd

Jakbyś zjeżdżała na dwa m-ce, to jeszcze można by to jakoś przeboleć,
ale Ty na tak króciutko jedziesz, a teraz nawet nie wiadomo na ile.
Ale paniusie za biurkiem tego nie zrozumieją nigdy,
8 godz.,  torebeczka i do domu.
 
Współczuję i jest mi bardzo przykro,
wiem jak się cieszyłaś.
 
Czarno to widzę.
 
29 lipca 2014 14:26 / 5 osobom podoba się ten post
.. ja to bym chciala w takim biurze pracowac... milo przyjemnie, opiekunki bym na 6 mc wyslylala hahahhaaa, zadne zmiany, telefon tez mozna wylaczyc.... a pensyjka leci... opiekuneczki dobrze pracuja= jak nie, to im wyjasnie!!! hahhahahahaa

DOBRE CO................. ZALOSNE......... NO COM.
29 lipca 2014 14:30 / 1 osobie podoba się ten post
... Z wiezienia wypuszczaja co do dnia i godziny....
Annika, nie pozwol na takie traktowanie...jestes czlowiekiem, nie meblem....
29 lipca 2014 14:31 / 6 osobom podoba się ten post
AMOREK

.. ja to bym chciala w takim biurze pracowac... milo przyjemnie, opiekunki bym na 6 mc wyslylala hahahhaaa, zadne zmiany, telefon tez mozna wylaczyc.... a pensyjka leci... opiekuneczki dobrze pracuja= jak nie, to im wyjasnie!!! hahhahahahaa

DOBRE CO................. ZALOSNE......... NO COM.

Amorek, niemożliwa jesteś:)))))))
Wysłała byś 100% zatrudninych w Agencji opiekunek na 6 miechów:))
Torebeczka i do domku.
Wróciłabys do biura za 6 miesiecy , przed zjazdem opiekunek:))
Bo po co wczesniej ha, ha, ha :)))))))))))
Rodziny niemieckie kasiore na konto by wpłacały, a opiekunki niech sie bujają ze swoimi problemami ha, ha, ha :))
29 lipca 2014 14:33 / 3 osobom podoba się ten post
ewa14

Amorek, niemożliwa jesteś:)))))))
Wysłała byś 100% zatrudninych w Agencji opiekunek na 6 miechów:))
Torebeczka i do domku.
Wróciłabys do biura za 6 miesiecy , przed zjazdem opiekunek:))
Bo po co wczesniej ha, ha, ha :)))))))))))
Rodziny niemieckie kasiore na konto by wpłacały, a opiekunki niech sie bujają ze swoimi problemami ha, ha, ha :))

... a ja na MAJORKEEEEEEEEEEEEEE...........
29 lipca 2014 14:34 / 2 osobom podoba się ten post
AMOREK

... a ja na MAJORKEEEEEEEEEEEEEE...........

O to, to :)))))))))))))))
29 lipca 2014 14:47 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Przygotuj się na wielką kolejkę ,żeby wjechać na Wieżę Eiffla-córka byla kilka lat temu,postali z 3 godziny i stwierdzili ,że szkoda dnia.....

nie bylo wtedy zadnej kolejki moze pol godziny stalismy heheheh wycieczka byla z przewodnikiem ( a ktos taki obcykany jest i wie kiedy najlepiej isc ),a rano bylismy, dlatego kolejki brak ....i udalo nam sie dostac na wieze  po schodach na drugi poziom ...... bo na trzeci to tylko winda, a tam to kolejka dluga.....
29 lipca 2014 15:24 / 1 osobie podoba się ten post
Annika ty masz o tyle inna sytuacje,ze masz koniec umowy,a ja glupia sama przedluzylam dpo 10 sierpnia i dlatego maja mnie w dupie.Moze zainteresuja sie jak bedzie 9 sierpnia a ja na skraju zalamania no co sama chcialam
29 lipca 2014 15:35 / 3 osobom podoba się ten post
siwa

Annika ty masz o tyle inna sytuacje,ze masz koniec umowy,a ja glupia sama przedluzylam dpo 10 sierpnia i dlatego maja mnie w dupie.Moze zainteresuja sie jak bedzie 9 sierpnia a ja na skraju zalamania no co sama chcialam

Ja jutro już na pewno nie wyjadę . Kolejną rozmowę z firmą zacznę od tematu pieniędzy. Skoro tak ciężko im znaleźć tutaj kogoś na zastępstwo, bo miejsce takie ciężkie (2 osoby, demencja, karmienie przez sondę i tracheotomia), to może podwyżka się należy dla opiekunki, która jest tutaj 2 raz i rodzinka jest zadowolona, a która kokosów nie zarabia.  Gdy tutaj wracałam i było już wiadome, że Dziadek wróci po pół roku ze szpitala, to Firma zapewniała mnie, że będzie całkiem sprawny, bez sondy itd.... Też byłam zaskoczona, gdy wjechał mi tutaj cały sprzęt, bo wcześniej nie miałam żadnego doświadczenia z tym. Okazało się, że jest to banalne.
Panie z biura własnie za moment kończą pracę .... Telefonu nie ma ....
 
Wiecie co? Najbardziej to Babcia jest szczęśliwa . Denerwuje mnie to, ale Ona chodzi za mną i mówi, że ja nigdzie nie pojadę, że zostanę z Nimi na zawsze . Ona ma depresję, a przywiązała się do mnie. Dzisiaj mi powiedziała, ze jestem dla Niej perłą .Dziesiątki razy dziennie się mnie pyta, czy wiem, że firma nie znajdzie nikogo i będę z NImi  .  A ja co? Zaciskam zęby, uśmiecham się i kiwam głową