siwaAnnika ty masz o tyle inna sytuacje,ze masz koniec umowy,a ja glupia sama przedluzylam dpo 10 sierpnia i dlatego maja mnie w dupie.Moze zainteresuja sie jak bedzie 9 sierpnia a ja na skraju zalamania no co sama chcialam
Ja jutro już na pewno nie wyjadę . Kolejną rozmowę z firmą zacznę od tematu pieniędzy. Skoro tak ciężko im znaleźć tutaj kogoś na zastępstwo, bo miejsce takie ciężkie (2 osoby, demencja, karmienie przez sondę i tracheotomia), to może podwyżka się należy dla opiekunki, która jest tutaj 2 raz i rodzinka jest zadowolona, a która kokosów nie zarabia. Gdy tutaj wracałam i było już wiadome, że Dziadek wróci po pół roku ze szpitala, to Firma zapewniała mnie, że będzie całkiem sprawny, bez sondy itd.... Też byłam zaskoczona, gdy wjechał mi tutaj cały sprzęt, bo wcześniej nie miałam żadnego doświadczenia z tym. Okazało się, że jest to banalne.
Panie z biura własnie za moment kończą pracę .... Telefonu nie ma ....
Wiecie co? Najbardziej to Babcia jest szczęśliwa
![](images/emoticons/smile.gif)
. Denerwuje mnie to, ale Ona chodzi za mną i mówi, że ja nigdzie nie pojadę, że zostanę z Nimi na zawsze
![](images/emoticons/smile.gif)
. Ona ma depresję, a przywiązała się do mnie. Dzisiaj mi powiedziała, ze jestem dla Niej perłą
![](images/emoticons/smile.gif)
.Dziesiątki razy dziennie się mnie pyta, czy wiem, że firma nie znajdzie nikogo i będę z NImi
![](images/emoticons/smile.gif)
. A ja co? Zaciskam zęby, uśmiecham się i kiwam głową