Na marginesie

27 listopada 2017 19:09 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

I z tego rajcowania ,złośnicy mają żółtaczkę....to tylko tak ,na marginesie.:buziaki1:

Zlosnikom sie zolc ulewa
27 listopada 2017 19:47 / 4 osobom podoba się ten post
Alaska

I z tego rajcowania ,złośnicy mają żółtaczkę....to tylko tak ,na marginesie.:buziaki1:

I tu sie z Tobą nie zgodzę... Żółtaczka to broń na wątrobę, której cały organizm sie chce pozbyć bo ma własciwiści rozrostowe i wszystkie inne organy mają się dzięki wątrobie jak śledzie w beczce... Watroba jest tak mało wrażliwa, że nawet nie wie, że dosłownie siedzi na innych organach... Wygląda na to, że powinna zanikać jak trzeci migdał, a ona się wciąż rozrasta... Co jest z wątrobą, nie wiem, ale cały organizm gotów jest poświęcić swoich "obywateli" tylko po to żeby sie pozbyć przede wszystkim wątroby... My chronimy wątrobę bo nie wiemy co jest grane...
27 listopada 2017 20:39 / 4 osobom podoba się ten post
Alaska

I z tego rajcowania ,złośnicy mają żółtaczkę....to tylko tak ,na marginesie.:buziaki1:

Maja tez wrzody. Na zoladku ;)
06 grudnia 2017 18:22 / 3 osobom podoba się ten post
To pewnie w związku z Mikołajem... Taki prezent... Wpadła mi dziś do głowy, chyba można to tak nazwać: "Zasada krzyża"
1/ Krzyż ma dwa ramiona równe
2/ Krzyż pokazuje jak się ramiona krzyżuje...

To co mamy w głowie ??? Stanęłam przed lustrem i skrzyżowałam ramiona dokładnie jak krzyż pokazuje i powiedziałam do siebie : - krzyżuję ramiona... Jak nazwać teraz odwrotność ??? (to pytanie to tak na marginesie)
Przyszła mi tez do głowy zasada poruszania się, czyli zasada prawej ręki i to, że pewnie nie ma w nas nic lewego co wpierw by prawym nie było... ))))
06 grudnia 2017 18:52 / 6 osobom podoba się ten post
nowadanuta

To pewnie w związku z Mikołajem... :rozmysla: Taki prezent... :rozmysla: Wpadła mi dziś do głowy, chyba można to tak nazwać: "Zasada krzyża"
1/ Krzyż ma dwa ramiona równe
2/ Krzyż pokazuje jak się ramiona krzyżuje... :zaskoczenie:

To co mamy w głowie ??? Stanęłam przed lustrem i skrzyżowałam ramiona dokładnie jak krzyż pokazuje i powiedziałam do siebie : - krzyżuję ramiona... Jak nazwać teraz odwrotność ??? (to pytanie to tak na marginesie)
Przyszła mi tez do głowy zasada poruszania się, czyli zasada prawej ręki i to, że pewnie nie ma w nas nic lewego co wpierw by prawym nie było... ))))

A ja już od paru dni ,jakaś taka jak z krzyża zdjęta.
06 grudnia 2017 19:58 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

A ja już od paru dni ,jakaś taka jak z krzyża zdjęta.:-)

Powinnaś czym prędzieć znowu na niego wejść.
06 grudnia 2017 20:00 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

To pewnie w związku z Mikołajem... :rozmysla: Taki prezent... :rozmysla: Wpadła mi dziś do głowy, chyba można to tak nazwać: "Zasada krzyża"
1/ Krzyż ma dwa ramiona równe
2/ Krzyż pokazuje jak się ramiona krzyżuje... :zaskoczenie:

To co mamy w głowie ??? Stanęłam przed lustrem i skrzyżowałam ramiona dokładnie jak krzyż pokazuje i powiedziałam do siebie : - krzyżuję ramiona... Jak nazwać teraz odwrotność ??? (to pytanie to tak na marginesie)
Przyszła mi tez do głowy zasada poruszania się, czyli zasada prawej ręki i to, że pewnie nie ma w nas nic lewego co wpierw by prawym nie było... ))))

Moja pani od wf-u mówiła tak:
- teraz krzyżujemy ramiona...
- a teraz rozkładamy ramiona...
Pewnie mówiła niepoprawnie,ale wfistce można wybaczyć chyba..
09 grudnia 2017 18:34 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

A ja już od paru dni ,jakaś taka jak z krzyża zdjęta.:-)

Być zdjętym z krzyża oznacza, że jest sie zdjętym z czegoś co jest z takiego samego materiału z jakiego jest krzyż ... Co niestety oznacza, że na "krzyża" (krzyż + wszystko co jest z tej samej materii) było bardzo wygodnie.... Jak sie jest zdjętym z krzyża zanika stan lekkości...
10 grudnia 2017 13:32 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Być zdjętym z krzyża oznacza, że jest sie zdjętym z czegoś co jest z takiego samego materiału z jakiego jest krzyż ... Co niestety oznacza, że na "krzyża" (krzyż + wszystko co jest z tej samej materii) było bardzo wygodnie.... :-) Jak sie jest zdjętym z krzyża zanika stan lekkości... :-)

Danusiu, na krzyza czy na krzyzaka jest niewygodnie?
10 grudnia 2017 14:21 / 5 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Maja tez wrzody. Na zoladku ;)

A może najpierw były wrzody a później złość z powodu bólu. Nie udowodniono wpływu stresu i innych czynników psychologicznych w powstaniu tej choroby. 
10 grudnia 2017 15:02 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

A może najpierw były wrzody a później złość z powodu bólu. Nie udowodniono wpływu stresu i innych czynników psychologicznych w powstaniu tej choroby. 

Ale bakterie mozna zlapac i udowodnic jej wine
10 grudnia 2017 15:09 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

A może najpierw były wrzody a później złość z powodu bólu. Nie udowodniono wpływu stresu i innych czynników psychologicznych w powstaniu tej choroby. 

Moze i tak. Chociaz z powodu dolegliwosci bolowych to ja sie nie zloszcze. Cierpie biernie i lituje sie nad soba w kacie. Zeby nikt nie widzial i nie wspolczul.
10 grudnia 2017 15:12 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Moze i tak. Chociaz z powodu dolegliwosci bolowych to ja sie nie zloszcze. Cierpie biernie i lituje sie nad soba w kacie. Zeby nikt nie widzial i nie wspolczul. :-)

Ale my chcemy wiedziec czy przeziebienie zwalczylas!
10 grudnia 2017 15:14 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Ale my chcemy wiedziec czy przeziebienie zwalczylas!

Prawie tak. Dziekuje. W razie co to mam chustki do nosa. I nie zawaham sie ich uzyc ;)))
10 grudnia 2017 15:17 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Ale bakterie mozna zlapac i udowodnic jej wine:-)

Można ją złapać, można ją zniszczyć i można ją nawet zabić brzydule