Nasza Perfumeria

24 października 2013 16:08
No lepiej nie mow hahahahahahahaha:D:D:D:D:D:D:D:D
 
Ja lubie pachniec dobrymi perfumami,a ze mnie nie koniecznie stac-posilkuje sie woda toaletowa i jest git.
Jak meszczyzna pachnie,tez jestem zadowolona:)
Dbac o siebie trzeba,oczywiscie mydlo jak najbardziej,ale ono nie pachnie dlugo:(
24 października 2013 16:13
Joop Night Flight (meskie) - wymiekam, uwielbiam :)
24 października 2013 17:44
hogata76

Saute.....Zwlaszcza rano,po przebudzeniu,z wyziewem z geby i spiochami w kaciku oka:(

Rano wszyscy jestesmy tacy sami :) A te panie kosmetyczne pachna jeszcze dodatkowo zjełczałą szminką i kwaśną perfumą ;)))
24 października 2013 17:47
Prowincjusz

Rano wszyscy jestesmy tacy sami :) A te panie kosmetyczne pachna jeszcze dodatkowo zjełczałą szminką i kwaśną perfumą ;)))

No ja nie,Ja sie czysto myje,nie spie w makijazu i ni wydaje mi sie zeby mi szminka zjelczala:D:D:DD:D:D
24 października 2013 21:32
Uwielbiam czytać o perfumach, lubie jak za kimś na ulicy unosi się delikatny zapach, niestety nic dla siebie nie potrafie dobrać, wszystko mnie dusi i rozprasza.To chyba jakaś wada wrodzona:)))
24 października 2013 21:38 / 1 osobie podoba się ten post
barbarella

Uwielbiam czytać o perfumach, lubie jak za kimś na ulicy unosi się delikatny zapach, niestety nic dla siebie nie potrafie dobrać, wszystko mnie dusi i rozprasza.To chyba jakaś wada wrodzona:)))

Wiesz barbarella kiedyś w Lublinie taki piękny zapach poczułam na ulicy i szłam za nim dość długo,szłam i szłam aż facet wsiadł do auta i odjechał a ja znalazłam sie w miejscu nie planowanym kilka przecznic dalej niż mój punkt celowy.Nigdy więcej nie czułam tego zapachu ale to poprostu było cudo,poszukiwałam bez skutku.
24 października 2013 21:39 / 3 osobom podoba się ten post
hogata76

Saute.....Zwlaszcza rano,po przebudzeniu,z wyziewem z geby i spiochami w kaciku oka:(

Taaaa.....a na filmach to sie zawsze rano namiętnie całują:):):):):)hi hi hi A w realu? Jedzie jak z kurnej chaty,ślepia posklejane,kudły rozczochrane......uroczy widok:):):)błeee
Moja pierwsza tesciowa swego czasu kładła sie spac w pełnym makijazu i wałkach na włosach,zeby rano czasu nie tracic rano,bo wstawała o 4 rano na giełdę warzywną......
24 października 2013 21:43
kasia63

Taaaa.....a na filmach to sie zawsze rano namiętnie całują:):):):):)hi hi hi A w realu? Jedzie jak z kurnej chaty,ślepia posklejane,kudły rozczochrane......uroczy widok:):):)błeee
Moja pierwsza tesciowa swego czasu kładła sie spac w pełnym makijazu i wałkach na włosach,zeby rano czasu nie tracic rano,bo wstawała o 4 rano na giełdę warzywną......

ale dobre,wałki i flanelka cała matka polka
24 października 2013 21:53 / 2 osobom podoba się ten post
Malina

ale dobre,wałki i flanelka cała matka polka

Żadne flanelki tylko sexowne koszulki- w owym czasie teciowa była szalenie apetyczną laseczką:)Barchany i koszuli nie wchodziły w rachubę i podejrzewam,że do dzis nie wchodzą:)
24 października 2013 22:05 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Żadne flanelki tylko sexowne koszulki- w owym czasie teciowa była szalenie apetyczną laseczką:)Barchany i koszuli nie wchodziły w rachubę i podejrzewam,że do dzis nie wchodzą:)

o to sorry,jak jakieś atłasy to spoko
24 października 2013 22:27
kasia63

Taaaa.....a na filmach to sie zawsze rano namiętnie całują:):):):):)hi hi hi A w realu? Jedzie jak z kurnej chaty,ślepia posklejane,kudły rozczochrane......uroczy widok:):):)błeee
Moja pierwsza tesciowa swego czasu kładła sie spac w pełnym makijazu i wałkach na włosach,zeby rano czasu nie tracic rano,bo wstawała o 4 rano na giełdę warzywną......

W mojej szkole była taka rodzina, w której 6-tka dzieci była - patologia tam była - no i mama (żeby nie mieć problemu rano) ubierała dzieci już przed spaniem do szkoły i rano tylko pobudka, może i śniadanie i wymarsz....
24 października 2013 23:29
wichurra

W mojej szkole była taka rodzina, w której 6-tka dzieci była - patologia tam była - no i mama (żeby nie mieć problemu rano) ubierała dzieci już przed spaniem do szkoły i rano tylko pobudka, może i śniadanie i wymarsz....

O Jejku:(Az mi wlosy deba stanely:(
24 października 2013 23:34
Nooo
24 października 2013 23:37
wichurra

W mojej szkole była taka rodzina, w której 6-tka dzieci była - patologia tam była - no i mama (żeby nie mieć problemu rano) ubierała dzieci już przed spaniem do szkoły i rano tylko pobudka, może i śniadanie i wymarsz....

He,he,he mnie to już nic nie zdziwi :)
24 października 2013 23:40
ivanilia40

He,he,he mnie to już nic nie zdziwi :)

Ale dziecka:O:O:O:O:?:?:? Nie !Mnie sie to we lbie nie miesci:(   My mozemy sie wyniszczac na Swoja prosbe,ale dzieci?Tak nie mozna,nawet jak Ich 10-ro jest:(