Demencja czy Alzheimer?

14 marca 2014 19:40
tina 100%

Alzheimer jest jedną z chorób otępiennych,a demencja to nie jest sama w sobie chorobą,tylko to zespół objawów występujących w chorobach otępiennych.Takie terminologiczne nieporozumienie.A m.in testem z zegarem określa się tzw.deficyty neurologiczne.Nie można na tej podstawie diagnozować,czy to jest Alzheimer,czy nie.

Testy te miał przeprowadzane mój osobisty tato , nie miał ani Al ani demencji tylko otepienie starcze, silne niedokrwienie móżgu.
Czyli pacjent z Al jest pacjenetm demencyjnym?
14 marca 2014 19:43 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

W Pl też sie te testy z zegarem i innymi prostymi zadaniami przeprowadza, czy AL nie jest jedną z form demencji?
Postepowanie opiekunki w obu przypadkach wydaje mi się być powinno podobne jak nie takie samo?

Dlacego w obu? w trzech ! wszystko zalezy od stadium choroby.
 
W fazie gdy jeszcze ręce są sprawne można cos robić z kredka czy pisakiem,ale w pozniejszym stadium pdp denerwuje sie,że nie sprosta postawionym wymaganiom.Przy malowaniu wyjezdza za kontur pisze nie równo, co raz mniejsze literki.Często pamieta jeszcze jak wyszywała czy haftowała i denerwuje się.Czesto też czyta gazetę "do gory nogami" dzwoni z pilota tv do znajomych czy apteki a w nastepnym dniu logicznie rozmawia.
 
Nie wiem jakie badania przeprowadzaja lekarze i nie neguje tego co piszecie.Pisze to co obseruję z czym mialam do czynienia w praktyce.Ale jak wiadomo każda z nas ma inne dośwoadczenia, bo z innym pdp pracuje.
14 marca 2014 19:47
mleczko47

Dlacego w obu? w trzech ! wszystko zalezy od stadium choroby.
 
W fazie gdy jeszcze ręce są sprawne można cos robić z kredka czy pisakiem,ale w pozniejszym stadium pdp denerwuje sie,że nie sprosta postawionym wymaganiom.Przy malowaniu wyjezdza za kontur pisze nie równo, co raz mniejsze literki.Często pamieta jeszcze jak wyszywała czy haftowała i denerwuje się.Czesto też czyta gazetę "do gory nogami" dzwoni z pilota tv do znajomych czy apteki a w nastepnym dniu logicznie rozmawia.
 
Nie wiem jakie badania przeprowadzaja lekarze i nie neguje tego co piszecie.Pisze to co obseruję z czym mialam do czynienia w praktyce.Ale jak wiadomo każda z nas ma inne dośwoadczenia, bo z innym pdp pracuje.

W kwestii Parkinsoan się nie wypowiadam , teorii juz prawie nie pamiętam ,a praktyki zero, jedna pdp z AL w wypisie, dwie z demencją, stąd moje twierdzenia .
14 marca 2014 19:54 / 1 osobie podoba się ten post
Ja myślę,że lekarze też często zgadują na co choruje pacjentka,skoro leczenia praktycznie nie ma oprócz objawowego.
14 marca 2014 20:08 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Testy te miał przeprowadzane mój osobisty tato , nie miał ani Al ani demencji tylko otepienie starcze, silne niedokrwienie móżgu.
Czyli pacjent z Al jest pacjenetm demencyjnym?

Tak,można to tak określić.Twój tato miał otępienie pochodzenia naczyniowego,często spotykane.Chorobę Alzheimera róznicują tym,że postępuje szybko,i szybko te deficyty narastają,ale i u wcześniej zdrowego człowieka np.po udarze,jak najbardziej może wystąpic otępienie własnie z zespołem objawów demencją zwanymi.A rodzaj objawów,jako,że poszczególne obszary mózgu sprawują różne,przydzielone do danego obszaru funkcje,zależy od tego,który obszar mózgu ulega degeneracji.Guż mózgu również wywołuje jak najbardziej deficyty neurologiczne z utratą pamięci włącznie.
14 marca 2014 20:11 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja myślę,że lekarze też często zgadują na co choruje pacjentka,skoro leczenia praktycznie nie ma oprócz objawowego.

Tak,dokłądnych badań się nie przeprowadza,no chyba,że przy udarze,podejrzeniu guza mózgu,jakichś zmian naczyniowych.Raz ,że drogie,a dwa,że inwazyjne.Tak przy otepieniu,to nie ma wskazań.
19 marca 2014 09:08
Od jakiegoś czasu opiekuję się,od czasu do czasu małą może 4-letnią dziewczynką zamiast 80-letnią babcią. Czy wasze pdp też czasem tak się zachowują?
19 marca 2014 10:41
ivanilia40

Od jakiegoś czasu opiekuję się,od czasu do czasu małą może 4-letnią dziewczynką zamiast 80-letnią babcią. Czy wasze pdp też czasem tak się zachowują?

starzy ludzie cofaja sie do wieku dzieciecego niema co sie dziwic ,robia sie jak dzieci małe i trzeba sie z tym pogodzic.choc oni do mysli tego niedopuszczaja ale my to widzimy,ze sa dziecmi
19 marca 2014 11:07
ivanilia40

Od jakiegoś czasu opiekuję się,od czasu do czasu małą może 4-letnią dziewczynką zamiast 80-letnią babcią. Czy wasze pdp też czasem tak się zachowują?

czesc pewnie ze tak! moja pdp ma Al i momentami takie jej zachowanie potrafi wkurzyc!ja mam swoj sposob na nia kiedy ma te gorsze dni i nie kontaktuje za bardzo to ja wchodze w role(traktuje ja jak dziecko tlumaczac itp)
 
19 marca 2014 11:16
Aneta48

czesc pewnie ze tak! moja pdp ma Al i momentami takie jej zachowanie potrafi wkurzyc!ja mam swoj sposob na nia kiedy ma te gorsze dni i nie kontaktuje za bardzo to ja wchodze w role(traktuje ja jak dziecko tlumaczac itp)
 

Moja PDP też ma takie momenty , że wydaje sie jej ,ze jest dzieckiem . Bywaja dni , że mówi do mnie mamo , a czasem nawet babciu .
19 marca 2014 11:19
alinka1339

Moja PDP też ma takie momenty , że wydaje sie jej ,ze jest dzieckiem . Bywaja dni , że mówi do mnie mamo , a czasem nawet babciu .

Alinko przerabialam to teraz sie smieje ale w Wiedniu mialam taka pdp ze raz bylam dla niej mezem wolala na mnie Herbert i tlumaczenie ze on nie zyje dawalo efekt na minute-albo bylam jej mama-sporadycznie zwracala sie do mnie po imieniu w chwilach jakiegos przeblysku
19 marca 2014 11:28
Aneta48

Alinko przerabialam to teraz sie smieje ale w Wiedniu mialam taka pdp ze raz bylam dla niej mezem wolala na mnie Herbert i tlumaczenie ze on nie zyje dawalo efekt na minute-albo bylam jej mama-sporadycznie zwracala sie do mnie po imieniu w chwilach jakiegos przeblysku

Kochana ja mojej PDP nic nie tłumacze , bo to i tak daremne jest . Ona potrafi cały dzień gadac wkoło to samo . Ja juz się przyzwyczaiłam ,ze jestem raz mama , raz babcią , raz siostra itd . A po imieniu jeszcze nigdy do mnie nie powiedziała
19 marca 2014 11:38
Aneta48

czesc pewnie ze tak! moja pdp ma Al i momentami takie jej zachowanie potrafi wkurzyc!ja mam swoj sposob na nia kiedy ma te gorsze dni i nie kontaktuje za bardzo to ja wchodze w role(traktuje ja jak dziecko tlumaczac itp)
 

Właśnie ja też nie komentuję,ale ona nazywa mnie mamą i mówi dziecinnym głosikiem. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i jakoś mi tak dziwnie...
19 marca 2014 11:51
ivanilia40

Właśnie ja też nie komentuję,ale ona nazywa mnie mamą i mówi dziecinnym głosikiem. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i jakoś mi tak dziwnie...

 
bardzo dobrze cie rozumiem bo to jest dziwne-ale jak sama troszke wejdziesz w ta role mamy to bedziesz miec spokojna pdp ja dystansu czasu wspominam te sytuacje i usmiecham sie bo jakby ktos z boku popatrzyl na mnie i pdp to na pewno stwierdzil by ze obie mamy cos z glowa nie tak!z taka roznica ze ona nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania a ja gram role(bylabym chyba nie zla aktorka!)
19 marca 2014 12:17
Aneta48

 
bardzo dobrze cie rozumiem bo to jest dziwne-ale jak sama troszke wejdziesz w ta role mamy to bedziesz miec spokojna pdp ja dystansu czasu wspominam te sytuacje i usmiecham sie bo jakby ktos z boku popatrzyl na mnie i pdp to na pewno stwierdzil by ze obie mamy cos z glowa nie tak!z taka roznica ze ona nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania a ja gram role(bylabym chyba nie zla aktorka!)

No czasem w tej pracy to się przydają umiejętności aktorskie . Moja akurat w tej chwili bawi sie z pieskami , ale tylko tak w swojej glówce .