Im bliżej wyjazdu do domu tym bardziej zaczyna mnie tu wszystko wkurzać....Rzygam już tymi obiadam, kolacjami, kawami, spotkaniami....Nawet koty, które łażą w te i z powrotem i otwierają się i zamykają te klapki za nimi.....Mucha, która obudziła się ze snu zimowego i zaczęła mi latać po domu....Wszystko. Też tak macie czy ja jestem jakiś dziwoląg......???
Ja mam jeszcze gorzej; przed wyjazdem, po przyjeździe, a i w domu musimy zaliczyć przyjemną awanturkę o nic.
22 stycznia 2017 13:23 / 8 osobom podoba się ten post
Ja nie.Im bliżej wyjazdu tym bardziej się cieszę,przeglądam moją tradycyjna listę spraw do załatwienia.Planuję różne rzeczy.Tym razem 4 lutego jedziemy na calutki tydzień do Wrocławia,chrzciny mamy wnuków pana F. w dwie kolejne niedziele i sporo planów porobionych w temacie spotkań towarzyskich m.in.Więc jeśli ktoś z Wrocławian ma ochotę na spotkanie to ja b.chętnie:)Meila mam w profilu:)Może nawet wyrobimy się w czasie ,żeby na 1 dzień wyskoczyć w Karkonosze do mojej siostry:)Taki jakby urlop zimowy:)Tylko psu nic nie mówiliśmy jeszcze ,żeby się nie stresował ,że sam na gospodarstwie zostanie:)Hi hi Pod nadzorem zaprzyjaźnionych sąsiadów oczywiście,ale jednak.
ewa59 (Usunięty)
22 stycznia 2017 13:33 / 2 osobom podoba się ten post
Ja nie.Im bliżej wyjazdu tym bardziej się cieszę,przeglądam moją tradycyjna listę spraw do załatwienia.Planuję różne rzeczy.Tym razem 4 lutego jedziemy na calutki tydzień do Wrocławia,chrzciny mamy wnuków pana F. w dwie kolejne niedziele i sporo planów porobionych w temacie spotkań towarzyskich m.in.Więc jeśli ktoś z Wrocławian ma ochotę na spotkanie to ja b.chętnie:)Meila mam w profilu:)Może nawet wyrobimy się w czasie ,żeby na 1 dzień wyskoczyć w Karkonosze do mojej siostry:)Taki jakby urlop zimowy:)Tylko psu nic nie mówiliśmy jeszcze ,żeby się nie stresował ,że sam na gospodarstwie zostanie:)Hi hi Pod nadzorem zaprzyjaźnionych sąsiadów oczywiście,ale jednak.
Kasia, a może o Warszawę zahaczycie.....? Bo planujemy spotkanie z Ella w lutym w złotych tarasach......?
ivanilia40 (Usunięty)
22 stycznia 2017 13:41 / 3 osobom podoba się ten post
Im bliżej wyjazdu do domu tym bardziej zaczyna mnie tu wszystko wkurzać....Rzygam już tymi obiadam, kolacjami, kawami, spotkaniami....Nawet koty, które łażą w te i z powrotem i otwierają się i zamykają te klapki za nimi.....Mucha, która obudziła się ze snu zimowego i zaczęła mi latać po domu....Wszystko. Też tak macie czy ja jestem jakiś dziwoląg......???
Nie jesteś żaden dziwoląg --- ja zawsze przed zjazdem do PL mam NIEMIECKĄ MENOPAUZE ( oprócz własnej polskiej) --- ale ta niemiecka rozkminia mnie na maxa --- znowu ta sama zupa , znowu wołanie "tieliefon" jak tylko coś usłyszy .... mogę wymieniac bez końca --- ale jestem pewna , że z Tobą wszystko ok 1
22 stycznia 2017 15:32 / 10 osobom podoba się ten post
Pierwszy tydzien zaliczony.
Zawsze pytam zmienniczkę czego brakuje a później i tak robię przegląd-co dokupić. No to patrzę-stoi w szufladzie cała torebka cukru więc nie kupuję bo po co.Dzisiaj niespodziewanie zapowiedziała się babcina wnuczka celem przedstawienia swojego nowego ukochanego.Jak się okazało pan pije kawę z cukrem. To ja za torebkę żeby dosypać do cukiernicy(my nie słodzimy)a w torebce może dwie łyżki na dnie
Mnie by się nie chciało układać papierowej torby tak żeby wyglądała na pełną :)
Pierwszy tydzien zaliczony.
Zawsze pytam zmienniczkę czego brakuje a później i tak robię przegląd-co dokupić. No to patrzę-stoi w szufladzie cała torebka cukru więc nie kupuję bo po co.Dzisiaj niespodziewanie zapowiedziała się babcina wnuczka celem przedstawienia swojego nowego ukochanego.Jak się okazało pan pije kawę z cukrem. To ja za torebkę żeby dosypać do cukiernicy(my nie słodzimy)a w torebce może dwie łyżki na dnie :-)
Mnie by się nie chciało układać papierowej torby tak żeby wyglądała na pełną :)
Pomysłowość niektórych nie zna granic:)Ale po co?Cukier do PL wywiozła zmienniczka????Po co tak wydziwiać jak się skończył?Nie rozumiem:(
ivanilia40 (Usunięty)
22 stycznia 2017 16:19 / 4 osobom podoba się ten post
Pierwszy tydzien zaliczony.
Zawsze pytam zmienniczkę czego brakuje a później i tak robię przegląd-co dokupić. No to patrzę-stoi w szufladzie cała torebka cukru więc nie kupuję bo po co.Dzisiaj niespodziewanie zapowiedziała się babcina wnuczka celem przedstawienia swojego nowego ukochanego.Jak się okazało pan pije kawę z cukrem. To ja za torebkę żeby dosypać do cukiernicy(my nie słodzimy)a w torebce może dwie łyżki na dnie :-)
Mnie by się nie chciało układać papierowej torby tak żeby wyglądała na pełną :)
W tej torebce mogły być różne rzeczy,np. bułka tarta. Też nigdy nie zaglądam do każdej torebki ,aż się kiedyś przejadę.
Knorr (Usunięty)
22 stycznia 2017 16:33 / 5 osobom podoba się ten post
Wczoraj byłem w DM na zakupach "chemicznych" dla domu. Kupiłem też odświeżacz powietrza p.n. "zapach pieniędzy" .
ivanilia40 (Usunięty)
22 stycznia 2017 16:53 / 1 osobie podoba się ten post
Pierwszy tydzien zaliczony.
Zawsze pytam zmienniczkę czego brakuje a później i tak robię przegląd-co dokupić. No to patrzę-stoi w szufladzie cała torebka cukru więc nie kupuję bo po co.Dzisiaj niespodziewanie zapowiedziała się babcina wnuczka celem przedstawienia swojego nowego ukochanego.Jak się okazało pan pije kawę z cukrem. To ja za torebkę żeby dosypać do cukiernicy(my nie słodzimy)a w torebce może dwie łyżki na dnie :-)
Mnie by się nie chciało układać papierowej torby tak żeby wyglądała na pełną :)
Jakbym czytała mój przypadek, to samo! Co trzeba kupić? Nic, wszystko jak zostawiłaś, tak ja ci zostawiam...nie chciałam przy niej przeglądów robić, ale się wściekłam, wszystko na dnie zostawione lub nie ma w ogóle...szkoda gadać
basiaim (Usunięty)
22 stycznia 2017 19:24 / 15 osobom podoba się ten post
W jednym z miejsc pracy w czasie ferii była u mnie moja córka-nastolatka. Wiadomo-spodnie z dziurami obowiązkowo. Pdp to zobaczył, zawołał mnie, dał 100€ i mówi zatroskany : "Barbara, kup jej jakieś spodnie".
ivanilia40 (Usunięty)
22 stycznia 2017 20:06 / 7 osobom podoba się ten post
Przezornie zabrałam z soba spodnie z dziurami,może i nade mną się ulitują...
22 stycznia 2017 20:07 / 11 osobom podoba się ten post
Dzisiaj w salonie oglądałam skoki i kibicowalam, moja Gwiazda poszła sobie do kuchni...a tam na blacie leżał mój telefon,tablet,książka i okulary....przed dłuższą chwilę moja Pdp nie wracała więc z salonu zerkalam co ona tam robi....wzięła moje okulary założyła sobie na swój nos...wzięła z szuflady lusterko poprzegladala się...później wyczyscila mi okulary chusteczka...ponownie je założyła...kiedy przyszłamogę do kuchni...ona dumna siedziała sobie w moich Gucci i mówi..Ana Twoje okulary mi pasują...może się zamienimy i każe mi przymierzac swoje sfatygowane stare okulary....haha...taka mam modnisie..nie mówiąc już o tym, że codziennie wymyśla inny zestaw ubraniowy, inny szal..a ja biegam do garderoby..maluje też oczy czarna kredką i używa męskiego david off cool water...hihi
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.