Kochani Moi jestem w sinbadzie. Od 24 godzin u mnie zmiany nie odwracalne. Jak Wam pisałam ze muszę wyjechac do domu na tydzień na pogrzeb, firma staneła na głowie i załatwiła zmianę. W czoraj rano wyprawiłam Pdp jak kazdy piatęk do K. seniora i Pojechałam z zięciem Babci po moją zmienniczę 60 km
która miaał zjechac do domu. Wszystk super wrócilismy i po 5 min. zadzwonił telefon córki że Babcia zmarła w Klubie Seniora na zator płucny. Szok niedowieżanie.Nie wiem co wiecej napisac .Jadę i nadal nie wierzę i dziękuję Bogu że nie przy mnie. Byłam wczoraj z córką widziałam Ją i teraz wracam ze zmienniczką do domu. Spakowana nie całkowicie . Pdp ma być skremowana i pogrzeb 01- 02 luty jeszcze nie wiadomo. Córka mi włozyła pieniązki i powiedziała: jak bys miała zyczęnie być na pogrzebie to masz na bilet i czekamy.
O rany to masz sensacje.Przykro podwójnie.Trzym się Michasiu.
21 stycznia 2017 11:34 / 2 osobom podoba się ten post
Moja pdp ma dużą demencję,jestem z nią dwa miesiące,dzisiaj mnie zaskoczyła.O godz.11-tej przeżegnała się i zaczęła się modlić,przed chwilą skończyła,wzięła mnie za rękę i się uśmiechnęła.Mam nadzieję,że nie jest to zły znak.Dziwnie się czuję.
Kochani Moi jestem w sinbadzie. Od 24 godzin u mnie zmiany nie odwracalne. Jak Wam pisałam ze muszę wyjechac do domu na tydzień na pogrzeb, firma staneła na głowie i załatwiła zmianę. W czoraj rano wyprawiłam Pdp jak kazdy piatęk do K. seniora i Pojechałam z zięciem Babci po moją zmienniczę 60 km
która miaał zjechac do domu. Wszystk super wrócilismy i po 5 min. zadzwonił telefon córki że Babcia zmarła w Klubie Seniora na zator płucny. Szok niedowieżanie.Nie wiem co wiecej napisac .Jadę i nadal nie wierzę i dziękuję Bogu że nie przy mnie. Byłam wczoraj z córką widziałam Ją i teraz wracam ze zmienniczką do domu. Spakowana nie całkowicie . Pdp ma być skremowana i pogrzeb 01- 02 luty jeszcze nie wiadomo. Córka mi włozyła pieniązki i powiedziała: jak bys miała zyczęnie być na pogrzebie to masz na bilet i czekamy.
O Boże...to już za dużo jak na poczatek roku...
Nugatka (Usunięty)
21 stycznia 2017 14:16 / 3 osobom podoba się ten post
Kochani Moi jestem w sinbadzie. Od 24 godzin u mnie zmiany nie odwracalne. Jak Wam pisałam ze muszę wyjechac do domu na tydzień na pogrzeb, firma staneła na głowie i załatwiła zmianę. W czoraj rano wyprawiłam Pdp jak kazdy piatęk do K. seniora i Pojechałam z zięciem Babci po moją zmienniczę 60 km
która miaał zjechac do domu. Wszystk super wrócilismy i po 5 min. zadzwonił telefon córki że Babcia zmarła w Klubie Seniora na zator płucny. Szok niedowieżanie.Nie wiem co wiecej napisac .Jadę i nadal nie wierzę i dziękuję Bogu że nie przy mnie. Byłam wczoraj z córką widziałam Ją i teraz wracam ze zmienniczką do domu. Spakowana nie całkowicie . Pdp ma być skremowana i pogrzeb 01- 02 luty jeszcze nie wiadomo. Córka mi włozyła pieniązki i powiedziała: jak bys miała zyczęnie być na pogrzebie to masz na bilet i czekamy.
21 stycznia 2017 15:01 / 8 osobom podoba się ten post
Dzisiaj Dzień Babci,na podwieczorek usmazylam dla mojej Gwiazdy racuszki z jabłkiem z cukrem pudrem plus bita śmietana...Ale się ucieszyła....już wydzwania po wszystkich,że takich placuszków dawno nie jadła i "moja Ania" jaki mi prezent zrobiła...a ja mam luzik i kończę książkę Piotra C "Pokolenie Ikea"
ewa59 (Usunięty)
21 stycznia 2017 17:08 / 10 osobom podoba się ten post
Już po wszystkim. Goście się rozeszli....posprzatalam....Zgadnijcie z jakiego prezentu najbardziej się ucieszyłam.....??? Z dwóch buteleczek liquidu do e-papierosa.....!!!
Została mi tylko jedna buteleczka a do wyjazdu jeszcze dwa tygodnie. A najbliższy sklep z tymi akcesoriami daleko, w Dortmundzie.....
Mile z ich strony
21 stycznia 2017 20:29 / 7 osobom podoba się ten post
Wpada na gore Andrea i drze się"Ty wiesz co się stało????Matko jedyna,lecę,co????
Zwariowałam!!!!!!No ,ale coooooo????
A ta wyciąga zza siebie talerz z pierogami....
Naprawdę zwariowała:)
Gdzie by mi się chciało o tej godzinie w pierogi bawić.....Ja się do pierogów raz do roku jak pies do jeża zabieram:)
Z mięskiem,,smaczne:)
Tak to jest jak się na szteli opiekunka nudzi jak mops,hi hi hi
Wpada na gore Andrea i drze się"Ty wiesz co się stało????Matko jedyna,lecę,co????
Zwariowałam!!!!!!No ,ale coooooo????
A ta wyciąga zza siebie talerz z pierogami....
Naprawdę zwariowała:)
Gdzie by mi się chciało o tej godzinie w pierogi bawić.....Ja się do pierogów raz do roku jak pies do jeża zabieram:)
Z mięskiem,,smaczne:)
Tak to jest jak się na szteli opiekunka nudzi jak mops,hi hi hi
Przez te wyjazdy ,to niedługo zapomnę jak się pierogi robi.Wcześnie już w De robiłam często ,bo frycowe moje było u Pdp. A potem to już się nie wychylałam.A w domu to że dwa razy w roku.No może że trzy.Co się z człowieka na tych wyjazdach porobiło. Wszystko po najmniejszej linii oporu.Ale dla siebie samej to już mi się faktycznie nie chce.pitrasić.
Ellax2 (Usunięty)
21 stycznia 2017 22:20 / 5 osobom podoba się ten post
Przez te wyjazdy ,to niedługo zapomnę jak się pierogi robi.Wcześnie już w De robiłam często ,bo frycowe moje było u Pdp. A potem to już się nie wychylałam.A w domu to że dwa razy w roku.No może że trzy.Co się z człowieka na tych wyjazdach porobiło. Wszystko po najmniejszej linii oporu.Ale dla siebie samej to już mi się faktycznie nie chce.pitrasić.
Ja nie lubię lepić pierogów, ale kupiłam kiedyś taki przyrządzik i tak się rozbujałyśmy z moją matką, że zamroziłam część (pierogów, nie przyrządzika). Potem kupiłam jeszcze drugi i lepiłyśmy na dwa. Zrobiła się z tego zabawa. Matka miała mnie dość. Teraz jak wrócę to też się pobawię.
Nugatka (Usunięty)
21 stycznia 2017 22:29 / 6 osobom podoba się ten post
Właśnie wpadłam na pomysł,dlaczego ja tu tak dobrze teraz sypiam...Otóż ,przeglądając,cytując czy polubiając posty czeka się tak długo az załaduje się strona,że człowiek robi się senny,Ale uwaga ! Trzeba wpatrywać się w to kółeczko na górze,satysfakcja gwarantowana :-)
Jeżeli nie zadziała, to zwrot pieniędzy? bo właśnie testuję
Jeżeli nie zadziała, to zwrot pieniędzy? :lol1: :lol2: bo właśnie testuję :wysmiewa:
Śmiejcie się.. Nasz kochany programista dziś napisał do mnie, że będą robić prace budowlane, by aktualizacje przenieść na inne godziny. Okazało się, że musieliśmy w to zaangażować jeszcze informatyka, osobę od serwerów i właściciela. To się nazywa problem :(( ALE DAMY RADĘ!
Kochani Moi jestem w sinbadzie. Od 24 godzin u mnie zmiany nie odwracalne. Jak Wam pisałam ze muszę wyjechac do domu na tydzień na pogrzeb, firma staneła na głowie i załatwiła zmianę. W czoraj rano wyprawiłam Pdp jak kazdy piatęk do K. seniora i Pojechałam z zięciem Babci po moją zmienniczę 60 km
która miaał zjechac do domu. Wszystk super wrócilismy i po 5 min. zadzwonił telefon córki że Babcia zmarła w Klubie Seniora na zator płucny. Szok niedowieżanie.Nie wiem co wiecej napisac .Jadę i nadal nie wierzę i dziękuję Bogu że nie przy mnie. Byłam wczoraj z córką widziałam Ją i teraz wracam ze zmienniczką do domu. Spakowana nie całkowicie . Pdp ma być skremowana i pogrzeb 01- 02 luty jeszcze nie wiadomo. Córka mi włozyła pieniązki i powiedziała: jak bys miała zyczęnie być na pogrzebie to masz na bilet i czekamy.
Matko jedyna! Michasiu 3maj się dzielnie :(
ivanilia40 (Usunięty)
22 stycznia 2017 11:21 / 6 osobom podoba się ten post
Śmiejcie się.. :wiking: :-) Nasz kochany programista dziś napisał do mnie, że będą robić prace budowlane, by aktualizacje przenieść na inne godziny. Okazało się, że musieliśmy w to zaangażować jeszcze informatyka, osobę od serwerów i właściciela. To się nazywa problem :(( ALE DAMY RADĘ! :chaplin:
Jakie szczęście,że właściciela stać jest na zatrudnienie jeszcze osobę od serwerów... Już był plan żeby zrzutkę zrobic na lepszy serwer,ale skoro tak,to każdy sobie zaszaleje za t 2 € ,ktore miało iść na serewer ....
ewa59 (Usunięty)
22 stycznia 2017 12:44 / 12 osobom podoba się ten post
Im bliżej wyjazdu do domu tym bardziej zaczyna mnie tu wszystko wkurzać....Rzygam już tymi obiadam, kolacjami, kawami, spotkaniami....Nawet koty, które łażą w te i z powrotem i otwierają się i zamykają te klapki za nimi.....Mucha, która obudziła się ze snu zimowego i zaczęła mi latać po domu....Wszystko. Też tak macie czy ja jestem jakiś dziwoląg......???
Im bliżej wyjazdu do domu tym bardziej zaczyna mnie tu wszystko wkurzać....Rzygam już tymi obiadam, kolacjami, kawami, spotkaniami....Nawet koty, które łażą w te i z powrotem i otwierają się i zamykają te klapki za nimi.....Mucha, która obudziła się ze snu zimowego i zaczęła mi latać po domu....Wszystko. Też tak macie czy ja jestem jakiś dziwoląg......???
Macie, macie :) Mnie również nosi na krótko przed wyjazdem do domu, a czas się niesamowicie dłuży.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.