Na wyjeździe #34

07 września 2016 18:42 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Doświadczenie moje mi mówi, że mogę jechać do opieki nad osobą z Parkinsonem, ale nie pojadę do opieki do osoby Parkinson+demencja ... chyba, że opiekunów będzie dwoje... :-(

Tez sobie przysiegalam,ze nigdy wiecej Parkinsona z demencja.
Leki na jedna chorobe wykluczaja leki na druga.Ludzie sa nadaktywni,agresywni i ciagle sie przewracaja.Przy takiej mieszance i ja padalam na pysk.
07 września 2016 19:04 / 4 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Jeden do parkinsona drugi do demencji ? :-))))))))))))))))))))))))

Nie Ja latałam w dzień, a zdrowa żona w nocy Na latanie w dzień i w nocy się z góry nie godzę ...))))
07 września 2016 19:23 / 3 osobom podoba się ten post
ewelincia

Tez sobie przysiegalam,ze nigdy wiecej Parkinsona z demencja.
Leki na jedna chorobe wykluczaja leki na druga.Ludzie sa nadaktywni,agresywni i ciagle sie przewracaja.Przy takiej mieszance i ja padalam na pysk.

Mój pdp był dobrze prowadzony bo był lekarzem i to z wyższej półki... Jeszcze zdążył się przygotowac do wszystkiego co z nim będzie się działo w kolejnych fazach choroby... żonie zostawił dokładnie instrukcje... jak ma postępować w kolejnych fazach choroby ... Nadaktywność występowała okresowo przez cały okres mojego pobytu na zmianę z depresją, ale agresja pojawiła się na koniec ... To byla moja stała stella ... odprowadziłam pdp do Heimu bo w domu seniora nie był już w stanie funkcjonować bo właśnie ciągle się przewracał ... ))))
07 września 2016 19:45 / 8 osobom podoba się ten post
Mam pytanie za 10 punktow : Czym sie je placki ziemniaczane w restauracji ?? Moja odp.byla taka , ze nigdy w restauracj nie zamawiam plackow ziemniaczanych , bo dla mnie to strata kasy , sama zrobie w domu , a w knajpie zamawiam cos , czego czesto w domu nie gotuje. No co placki potraktowalam jak schabowy , myslalam ze pani babcia spadnie z krzesla , dala mi wyklad ze powinno sie jesc reka , no powinno , nie powinno , odp jej ze pizzy tez  nie powinno sie uzywac noza i widelca , a jednak ludzie uzywaja i zyja ( mialam na mysli ja , bo ostatnio wlasnie tak robila.Temat sie zakonczyl , a ja do konca z nozem i widelcem ot to.
07 września 2016 19:54 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

Mam pytanie za 10 punktow : Czym sie je placki ziemniaczane w restauracji ?? Moja odp.byla taka , ze nigdy w restauracj nie zamawiam plackow ziemniaczanych , bo dla mnie to strata kasy , sama zrobie w domu , a w knajpie zamawiam cos , czego czesto w domu nie gotuje. No co placki potraktowalam jak schabowy , myslalam ze pani babcia spadnie z krzesla , dala mi wyklad ze powinno sie jesc reka , no powinno , nie powinno , odp jej ze pizzy tez  nie powinno sie uzywac noza i widelca , a jednak ludzie uzywaja i zyja ( mialam na mysli ja , bo ostatnio wlasnie tak robila.Temat sie zakonczyl , a ja do konca z nozem i widelcem ot to.

Kurcze- nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale znalazłam przydatne info, nie tylko odnośnie sposobu jedzenia placków ziemniaczanych.
http://kociolekhobbita.republika.pl/etykietaii.html
07 września 2016 19:55 / 9 osobom podoba się ten post
Macie rację,że Parkinson i demencja to mieszanka wybuchowa,ale póki co dziadziuś jest kochany i spokojny. Przez kilka tygodni był leżący,miał odlezynę na pięcie,ale jak tu przyjechałam moja poprzedniczka doprowadzila go do stanu używalności,tzn dzadziuś już ma wyleczoną rane i bardzo ładnie chodzi,bez laski i bez balkonika,mówi logicznie i bardzo chętnie ze mną rozmawia.
Dziś np. miał bardzo dobry humor i zamiest po niemiecku mówił do mnie po angielsku hihi. Oczywiscie to były żarty z jego strony. Jestem tu dopiero kilka dni,ale widzę w tej szteli potencjał.
Rozmawiałam też z lekarzem o tabletkach nasennych bo dziadzius jednak spac nie może i boję się,że się w nocy przewróci,obiecał mi że coś wymyśli. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy z rodziną,z koordynatorką która jest na miejscu,jeszcze nie spotkałam się z taką troską ze strony agencji i jestem mile zaskoczona. Nie będę chwalic zbyt wcześnie szteli,ale póki co czuję się tu na swoim miejscu.
07 września 2016 19:57 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

Mam pytanie za 10 punktow : Czym sie je placki ziemniaczane w restauracji ?? Moja odp.byla taka , ze nigdy w restauracj nie zamawiam plackow ziemniaczanych , bo dla mnie to strata kasy , sama zrobie w domu , a w knajpie zamawiam cos , czego czesto w domu nie gotuje. No co placki potraktowalam jak schabowy , myslalam ze pani babcia spadnie z krzesla , dala mi wyklad ze powinno sie jesc reka , no powinno , nie powinno , odp jej ze pizzy tez  nie powinno sie uzywac noza i widelca , a jednak ludzie uzywaja i zyja ( mialam na mysli ja , bo ostatnio wlasnie tak robila.Temat sie zakonczyl , a ja do konca z nozem i widelcem ot to.

No i wyszłaś na niedoedukowaną ...ech..
07 września 2016 20:00 / 5 osobom podoba się ten post
ORIM

Czesc ! To gdzie to taki bajkowy widok z chatki na wzgorzu ???

Heidelberg City :). Jestem pierwszy raz i bardzo mi się miasteczko podoba.
07 września 2016 20:11 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Heidelberg City :). Jestem pierwszy raz i bardzo mi się miasteczko podoba.

tak Iwanilko, piekne , stare miasto. Pozwiedzaj sobie jesli masz mozliwosc
07 września 2016 20:15 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

Mam pytanie za 10 punktow : Czym sie je placki ziemniaczane w restauracji ?? Moja odp.byla taka , ze nigdy w restauracj nie zamawiam plackow ziemniaczanych , bo dla mnie to strata kasy , sama zrobie w domu , a w knajpie zamawiam cos , czego czesto w domu nie gotuje. No co placki potraktowalam jak schabowy , myslalam ze pani babcia spadnie z krzesla , dala mi wyklad ze powinno sie jesc reka , no powinno , nie powinno , odp jej ze pizzy tez  nie powinno sie uzywac noza i widelca , a jednak ludzie uzywaja i zyja ( mialam na mysli ja , bo ostatnio wlasnie tak robila.Temat sie zakonczyl , a ja do konca z nozem i widelcem ot to.

Z mego doswiadczenia, to co zauwazylam w Niemczech, to jedza samym widelcem z tym ich musem jablkowym, albo nozem i widelcem. Nigdy nie widzialam, aby ktos jadl rekami
07 września 2016 20:18 / 4 osobom podoba się ten post
leni

Z mego doswiadczenia, to co zauwazylam w Niemczech, to jedza samym widelcem z tym ich musem jablkowym, albo nozem i widelcem. Nigdy nie widzialam, aby ktos jadl rekami

Moze moja pani chodzi do baru , a nie restauracji 
07 września 2016 20:37 / 5 osobom podoba się ten post
magdzie

Moze moja pani chodzi do baru , a nie restauracji :wysmiewa:

Moj pdp je nożem i widelcem,  ja też . Kanapki też tak je , a ja biore w rękę. Nie dziwi sie i nie krytukuje . Jakaś  Zagryziakowa * ta Niemka.

A czy wode w misce podali do mycia rąk , po tych plackach ?
07 września 2016 20:48 / 3 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Moj pdp je nożem i widelcem,  ja też . Kanapki też tak je , a ja biore w rękę. Nie dziwi sie i nie krytukuje . Jakaś  Zagryziakowa * ta Niemka.

A czy wode w misce podali do mycia rąk , po tych plackach ?

Moze mokra chusteczke , ale trzeba dodatkowo zaplacic 
07 września 2016 20:57 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Heidelberg City :). Jestem pierwszy raz i bardzo mi się miasteczko podoba.

Masz tam bardzo fajny zamek do zwiedzania
07 września 2016 20:59 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Masz tam bardzo fajny zamek do zwiedzania

Dobrze , ze pociagu nie ma prawdziwego pociągu , zeby nie było niedomówien ))