Wypieki #2

02 listopada 2016 08:20 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Koleżanka mówiła, że bardzo dobre, też się dziwiłam, że tak można, ale ona z tych wypiekających dużo i chętnie, więc pewnie ma rację.

Tak to leci:
3 szklanki mąki ziemniaczanej
kostka masła
5 zółtek
5 łyżek cukru
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
olejek cytrynowy
cukier waniliowy
Zagnieść ciasto, podzielić na połowy i jedną połową wylepić dno blachy. Do pozostałej połowy dodać ok. 1 i pół łyżki kakao, wyrobić i mocno schłodzić. 
Na ciasto białe rozłozyć pokrojone w kostkę renety, posypać cynamonem.
5 białek ubić ze szklanką cukru, dosypać 2 budynie waniliowe lub śmietankowe i rozłozyć na jabłkach.
Na tarce zetrzeć ciasto schłodzone, piec ok. 1h w 180*C.

Salazar - piekłaś już to ciasto z mąki ziemniaczanej? ..... jak wyszło?

Mąka ziemniaczana dodaje sypkości/kruchości.
Gdy nie mam krupczatki do kruchego ciasta - mieszam zwykła mąkę z ziemniaczaną, ale dodaję jej max. 1/3 ..... inaczej ciasto się rozpada. Dlatego ciekawa jestem jak wychodzi ze 100% mąki ziemniaczanej?

Wg. mnie w ogóle nie wychodzi (przynajmniej z formy ) całkiem się rozsypie  
02 listopada 2016 08:57
Gabrysia

Salazar - piekłaś już to ciasto z mąki ziemniaczanej? ..... jak wyszło?

Mąka ziemniaczana dodaje sypkości/kruchości.
Gdy nie mam krupczatki do kruchego ciasta - mieszam zwykła mąkę z ziemniaczaną, ale dodaję jej max. 1/3 ..... inaczej ciasto się rozpada. Dlatego ciekawa jestem jak wychodzi ze 100% mąki ziemniaczanej?

Wg. mnie w ogóle nie wychodzi (przynajmniej z formy :lol1:) całkiem się rozsypie :-) 

Gabrysia, niekoniecznie.
Piekłam biszkopt, gdzie użyłam mąki ziemniaczanej tylko. Było pulchne i delikatne - tylko na drugi dzień gumowate trochę.
02 listopada 2016 09:15 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Gabrysia, niekoniecznie.
Piekłam biszkopt, gdzie użyłam mąki ziemniaczanej tylko. Było pulchne i delikatne - tylko na drugi dzień gumowate trochę.

No nie wiem .....
Biszkopt - to zupełnie inne ciasto. Podstawą są jajka/żółtka i stosunkowo niewielki dodatek mąki.

Tutaj ciasto po zarobieniu jest gęste/twarde (o ile się w ogóle da zarobić/skleić). 
Ja kiedyś przedobrzyłam z dodatkiem mąki ziemniaczanej do kruchego (miałam małą resztę pszennej) - ciasto wyszło pyszne ..... ale trzeba je było je ść łyżeczkami 

02 listopada 2016 10:50
Gabrysia

No nie wiem .....
Biszkopt - to zupełnie inne ciasto. Podstawą są jajka/żółtka i stosunkowo niewielki dodatek mąki.

Tutaj ciasto po zarobieniu jest gęste/twarde (o ile się w ogóle da zarobić/skleić). 
Ja kiedyś przedobrzyłam z dodatkiem mąki ziemniaczanej do kruchego (miałam małą resztę pszennej) - ciasto wyszło pyszne ..... ale trzeba je było je ść łyżeczkami :lol2:

Faktycznie, kruchego jeszcze nie robiłam, ale neci mnie, bo ja generalnie pszennej mąki nie jadam.
02 listopada 2016 12:26 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

To nie znasz Niemców - jeszcze darmowe - płacić nie trzeba...
Nie licz na to, że cos ci zostało - za dobrze wygląda...  za smacznie.

Zostały dwa kawałki migdałowego i z sześć szarlotki :). Migdałowe dobre, z niemieckiej gazety, w De występuje jako Wachauer Torte i na pewno zrobię do niego jeszcze jedno podejście, ale tym razem w ogóle nie dam mąki.
Benito, znam Niemców, bo pracuję w De naprawdę długo i przyznaję, że z tym o czym piszesz, nigdy nie miałam do czynienia. Są ludzie i ludzie po prostu, a rodzina, o której mówię (6 lat tutaj pracuję, więc ich trochę znam) jest bardzo ze sobą zżyta i niezwykle rozwinięta kulinarnie, na byle gnieciucha tak szybko nie polecą ;).
02 listopada 2016 12:31
Gabrysia

Salazar - piekłaś już to ciasto z mąki ziemniaczanej? ..... jak wyszło?

Mąka ziemniaczana dodaje sypkości/kruchości.
Gdy nie mam krupczatki do kruchego ciasta - mieszam zwykła mąkę z ziemniaczaną, ale dodaję jej max. 1/3 ..... inaczej ciasto się rozpada. Dlatego ciekawa jestem jak wychodzi ze 100% mąki ziemniaczanej?

Wg. mnie w ogóle nie wychodzi (przynajmniej z formy :lol1:) całkiem się rozsypie :-) 

Gabrysiu, nie piekłam, bo ja ogólnie nie szaleję z wypiekami ani tu, ani w Pl, ale koleżanka polecała i zaręczała, że bardzo dobre i inne. Wiem, że ona je piekła na święta, więc raczej kroić się dało ;).
Może jutro z nią będę rozmawiać, więc dopytam o szczegóły :).
02 listopada 2016 12:41 / 1 osobie podoba się ten post
Migdałowe w przekroju wygląda tak (na górze jest biszkopt "rzucany"):

02 listopada 2016 13:09 / 2 osobom podoba się ten post
salazar

Zostały dwa kawałki migdałowego i z sześć szarlotki :). Migdałowe dobre, z niemieckiej gazety, w De występuje jako Wachauer Torte i na pewno zrobię do niego jeszcze jedno podejście, ale tym razem w ogóle nie dam mąki.
Benito, znam Niemców, bo pracuję w De naprawdę długo i przyznaję, że z tym o czym piszesz, nigdy nie miałam do czynienia. Są ludzie i ludzie po prostu, a rodzina, o której mówię (6 lat tutaj pracuję, więc ich trochę znam) jest bardzo ze sobą zżyta i niezwykle rozwinięta kulinarnie, na byle gnieciucha tak szybko nie polecą ;).

6 lat w jednym miejscu? Szacun. Fajnie wiedzieć, że tak też się da, bo już myślałam, że myślenie moje sie skrzywiło.
Ciasto bez mąki - na migdałach ? możesz zapodać przepis ?
02 listopada 2016 20:44 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

6 lat w jednym miejscu? Szacun. Fajnie wiedzieć, że tak też się da, bo już myślałam, że myślenie moje sie skrzywiło.
Ciasto bez mąki - na migdałach ? możesz zapodać przepis ?

Dzięki Benitko, tak się poskładało (wyczułam potencjał miejsca i siedzę dotąd ;)), ale od zawsze byłam długodystansowcem.

Przepis wrzucę jutro wieczorem, bo karteluszek został w pracy. W tym cieście, które robiłam był niewielki dodatek mąki (chyba 30 g), ale w przepisach w necie są tylko jajka, mielone migdały, czekolada i cukier. Technicznie to wyglada jak czekoladowy biszkopt migdałowy, nawet proszku nie ma :).
02 listopada 2016 23:04 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Dzięki Benitko, tak się poskładało (wyczułam potencjał miejsca i siedzę dotąd ;)), ale od zawsze byłam długodystansowcem.

Przepis wrzucę jutro wieczorem, bo karteluszek został w pracy. W tym cieście, które robiłam był niewielki dodatek mąki (chyba 30 g), ale w przepisach w necie są tylko jajka, mielone migdały, czekolada i cukier. Technicznie to wyglada jak czekoladowy biszkopt migdałowy, nawet proszku nie ma :).

Przepis brzmi dobrze. Poczekam.

Ja też jestem długodynsansowcem. Na obecnej szteli jestem 2 lata i zostanę dokąd sie da - planuję, że to już ostatnie moje miejsce w opiece.
Jak bedzie - zobaczymy - już nic nie muszę.
04 listopada 2016 21:22 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Przepis brzmi dobrze. Poczekam.

Ja też jestem długodynsansowcem. Na obecnej szteli jestem 2 lata i zostanę dokąd sie da - planuję, że to już ostatnie moje miejsce w opiece.
Jak bedzie - zobaczymy - już nic nie muszę.

Benito, leci tak ;)

Wachauer Torte mit Mandeln
5 jajek
140 g cukru
50 g półgorzkiej czekolady (Zartbitter)
140 g mielonych migdałów
30 g mąki

Oddzielić białka od żółtek, żóltka utrzeć z połową cukru, białka ubić z druga połową. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać do masy żółtkowej. Dodawać na przemian migdały, pianę, przesiana mąkę, na końcu resztę piany.
Formę wysmarować masłem i posypać mąką, piec w 180* ok. 45 minut.

Krem:
120 g miękkiego masła
80 g półgorzkiej czekolady
1 jajko
80 g cukru pudru

Masło utrzeć, czekoladę rozpuścic i dodac do masła, potem jajko, cukier i ucierać do puszystości. 
Ciasto przeciąć, przełożyć połowa kremu, resztą posmarować górę i boki, obsypać uprazonymi płatkami migdalowymi (100 g).

Tyle "mój" przepis. Nie było podane na jaka tortownicę, zrobiłam na dużej i wyszło za płaskie. 
W przepisach z netu zamiast migdałów są mielone orzechy włoskie lub laskowe, gorzka czekolada i nie ma wcale dodatku mąki. Wtedy proporcje są takie: 7 jajek, 50 g gorzkiej czekolady, 140g orzechów i 140 g cukru.


04 listopada 2016 23:19 / 1 osobie podoba się ten post
Dzięki, Salazar - zapisuję i na pewno wypróbuję.
05 listopada 2016 06:59 / 10 osobom podoba się ten post
Biszkopt z masą cytrynową bardzo cytrynową.
05 listopada 2016 19:38 / 11 osobom podoba się ten post
Dzisiejsze szybkie muffiny z jagodami :)

05 listopada 2016 20:03 / 3 osobom podoba się ten post
michasia

Biszkopt z masą cytrynową bardzo cytrynową.

Ja to celowo robię "cytuj", żeby dokładnie sobie takie cóś obejrzeć i ślinkę oblizac))