Dla tych co maja doła 2

15 lutego 2017 12:17 / 6 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ach,to mi ulżyło,że nie jesteś psofobem...:-) Poczorchaj psinę ode mnie.

Sama poczochraj

15 lutego 2017 12:31 / 3 osobom podoba się ten post
Dziekuje Berdi1 napewno sprobuje
15 lutego 2017 12:39 / 3 osobom podoba się ten post
Misiek

Sama poczochraj:-)

Nie ma sprawy...
Znalezione obrazy dla zapytania pogłaszcz psa
15 lutego 2017 13:45 / 7 osobom podoba się ten post
Nawiązując do problemu przewodniego, chciałam powiedzieć, że jak miałam psa, to też miałam doła... A nawet doły   Zryty cały trawnik przed domem tak, że nogi szło połamać. Teraz nie mam psa i mam równo... pod sufitem też
15 lutego 2017 13:53 / 7 osobom podoba się ten post
ewal8

Nawiązując do problemu przewodniego, chciałam powiedzieć, że jak miałam psa, to też miałam doła... A nawet doły :lol3: :lol3:  Zryty cały trawnik przed domem tak, że nogi szło połamać. Teraz nie mam psa i mam równo... pod sufitem też :lol3:

I nawet z kupą zapewno problemu nie masz. A odszczeknąć wszędzie, domownicy mają spokój.
Jakie cudowne jest życie bez psa i ile mniej problemów. Też to wiem.
15 lutego 2017 14:00 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

I nawet z kupą zapewno problemu nie masz. A odszczeknąć wszędzie, domownicy mają spokój.
Jakie cudowne jest życie bez psa i ile mniej problemów. Też to wiem.

Oj z kupą i odszczeknięciem to ja od urodzenia problemu nie mam , ale czy akurat domownicy mają z tego powodu spokój?? Tutaj mocno polemizowałabym, zwłaszcza jeśli o odszczeknięcie chodzi
15 lutego 2017 14:04 / 6 osobom podoba się ten post
ewal8

Oj z kupą i odszczeknięciem to ja od urodzenia problemu nie mam :lol3:, ale czy akurat domownicy mają z tego powodu spokój?? Tutaj mocno polemizowałabym, zwłaszcza jeśli o odszczeknięcie chodzi :lol3:

Wiesz, ja tak z mojego punktu widzenia popatrzyłam. Jak psa zamieniłam na kota, a ten schodził mi z drogi, to reszta miała przerąbane.
15 lutego 2017 14:15 / 10 osobom podoba się ten post
hawana

Wiesz, ja tak z mojego punktu widzenia popatrzyłam. Jak psa zamieniłam na kota, a ten schodził mi z drogi, to reszta miała przerąbane.

Szukam pracy ... z tym towarzystwem... :
15 lutego 2017 15:56 / 10 osobom podoba się ten post
Hahahahaha!!! MALYsz sie odezwal. Jesli nie idzie nam w pracy albo w szukaniu pracy i z tego tez powodu odczuwamy dola to nic nie pomoze tak jak zakopanie tego dola pokaznych rozmarow lopata zartow,smiechow i wsparcia dobrym slowem.
15 lutego 2017 16:03 / 9 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jak jechałam teraz na sztelę,to była pani w Sindbadzie w pieskiem Maltańczykiem,jechala do Hamburga na sztelę. Mówiła,że to juz nie pierwszy raz ,i że piesek jest bardzo grzeczny w domu pdp. To było widać zresztą,piesek lezał sobie na swoim miejscu ,a wychodził tylko na przerwach . W ogóle zchowywał się jak rasowy pasażer. 
Dlatego nie uogólniajmy,jeśli pdp i jego rodzina nie ma nic przeciwko,a opiekunka dba o miejsce dla psa i pilnuje jego zachowania,to dlaczego nie? 
Przecież my też jeżdzimy do domów gdzie są psy,często nawet nie wiedząć,że tam są. Mnie osobiście zwierzęta nie przeszkadzają,nawet lubię jak są bo to pretekst żeby wyjść z domu.

Ja lubię zwierzęta choć na sierść mam alergię,ale czy Ty np zatrudniłabyś panią z pieskiem np do swojej mamy,bądz co bądz piesek to obowiązek.Jak jedziesz do pracy i tam jest pies czy kot to nie masz na to wpływu prawda,to zupełnie inna para kaloszy.Ja osobiście pani z pieskiem bym nie zatrudniła.Opiekunka nie jest do pilnowania ani dbania o swojego pieska ale o pd.to chyba jasne.Nawet firmy mają taki punkt w regulaminie ze nie wolno
15 lutego 2017 16:29 / 7 osobom podoba się ten post
opiekunka_dora

Normalnie mam dola! Zglosilam sie do 4 Firm i zadna nie ma dla mnie propozycji, podobno rodziny niemieckie nie chcha Opiekunki z Pieskiem, kurcze, pewnie nawet nie spytali sie sami decyduja. A ja juz 5 lat z nia jezdze i jakos ludzie kochaja moja Zuze i nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem stelli. Malutki Piesek to dla Firm jak widac duzy problem, ciezko im spytac Rodzine, a ja wiem ze duzo starszych ludzi lubi zwierzeta. Normalnie tym razem mam pecha do kwadratu. Co robic. Poradzcie mi cos. Musze jechac z Zuza bo jestem samotna i nie mam jej z kim zostawic, to moja jedyna przyjaciolka i czlonek mojej rodziny.

Też miałam taki problem.Popytaj wśród znajomych,może ktoś podejmie się odpłatnie zająć Twoim pieskiem.Są też hotele dla psów-ja płaciłam za dwie sunie 600 złotych miesięcznie.Niedawno widziałam ogłoszenie,że opiekunka może zabrać ze sobą swojego pupila.Życzę powodzenia.Prześmiewcom życzę dobrego dnia.Nie ma to jak pojechać po innych.
15 lutego 2017 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
Wlasnie dostalam propozycje pracy od Pronobel hahahah za 950 Euro z dobrym niemieckim i 8 latami doswiadczenia..... Szok w zyciu nie pracowalam za takie grosze nawet jak malo znalam Niemiecki to pracowalam za 1000, co to za Firmy teraz sa?? 8 lat temu dawali 1000 a teraz mysla ze zlapia kogos z jezykiem i doswiadczeniem za marne 950, normalnie smieszne
15 lutego 2017 16:35 / 1 osobie podoba się ten post
Helena2311

Też miałam taki problem.Popytaj wśród znajomych,może ktoś podejmie się odpłatnie zająć Twoim pieskiem.Są też hotele dla psów-ja płaciłam za dwie sunie 600 złotych miesięcznie.Niedawno widziałam ogłoszenie,że opiekunka może zabrać ze sobą swojego pupila.Życzę powodzenia.Prześmiewcom życzę dobrego dnia.Nie ma to jak pojechać po innych.:wystawia jezyk:

a to kochany małżonek nie mógł zająć się dwoma pieskami, no coś dziwnego,
Przeniesione do nowego tematu:
http://opiekunki24.pl/forum/temat/2793/wygadaj-sie/milosc-niejedno-ma-imie
15 lutego 2017 16:36 / 6 osobom podoba się ten post
Malina

Ja lubię zwierzęta choć na sierść mam alergię,ale czy Ty np zatrudniłabyś panią z pieskiem np do swojej mamy,bądz co bądz piesek to obowiązek.Jak jedziesz do pracy i tam jest pies czy kot to nie masz na to wpływu prawda,to zupełnie inna para kaloszy.Ja osobiście pani z pieskiem bym nie zatrudniła.Opiekunka nie jest do pilnowania ani dbania o swojego pieska ale o pd.to chyba jasne.Nawet firmy mają taki punkt w regulaminie ze nie wolno

Gdybym nie widziała na własne oczy to bym nie uwierzyła,że jezdżą opiekunki ze swoimi psami do opieki,ale widziałam,więc się wypowiedziałam. A to czy ja zatrudnilabym kogoś do swojej mamy ze zwierzęciem to calkiem inna bajka.
15 lutego 2017 17:29 / 1 osobie podoba się ten post
Helena2311

Też miałam taki problem.Popytaj wśród znajomych,może ktoś podejmie się odpłatnie zająć Twoim pieskiem.Są też hotele dla psów-ja płaciłam za dwie sunie 600 złotych miesięcznie.Niedawno widziałam ogłoszenie,że opiekunka może zabrać ze sobą swojego pupila.Życzę powodzenia.Prześmiewcom życzę dobrego dnia.Nie ma to jak pojechać po innych.:wystawia jezyk:

Gdzie Ty taki tani hotelik masz... ??? Bliżej mnie, czy bliżej Ciebie... ??? bo u nas we Wrocłwiu to koszty jak za ludzi... I