Uwaga na oszusta w HOMBURG-ERBACH

13 lipca 2013 13:17 / 1 osobie podoba się ten post
Wiecie co, ja mialam tez propozycje pracy z tej firmy, Bea czy ta babka ma imie Renata? Wydzwaniala do mnie, probowala mnie namowic na przyjazd do Berlina, dala mi nawet adres docelowy. Na wszystkie moje pytania o wysokosc wynagrodzenia, odpowiadala mi ze to zalezec bedzie od moich referencji(?). Ja na to, ze wysle jej moje referencje, niech ustali zaplate,nie, ona koniecznie mnie chciala widziec w Berlinie. Oczywiscie nie pojechalam, bo nie mialam zamiaru jechac tam i z powrotem prawie 400 km, Do opieki byl pan H. BEA, wspolczuje Ci szczerze.
13 lipca 2013 15:10
Tak margolcia ta pani to Renata,okropna baba a przez telefon taka slodka,ze szkoda gadac.Mnie tez tak zamotala. Zadzwonila do Mnie w czwartek wieczorem,nagadala,ustalilysmy kwote,dziwne nawet jezyka nie sprawdzila.No i powiedziala Mi widzimy sie jutro w biurze tz.w piatek,co ja jej na to w Zielonej Gorze a Ona nie w Berlinie.Dalsza historie juz znacie.A bylo w niej jeszcze wiecej gozkich szczegulow. Wiecie co do stanu pacjeta to ona tak juz klamala,ze w przeddzien mojego zjazdu rodzina do mnie mowi,ze oni doskonale wiedza,ze on w nocy wogole nie spi,dlaczego ta pani R.tak klamie i dlaczego jest dla mnie taka niemila. Co mialam powiedziec? Acha dziewczyny Oni teraz werbuja na Studgartt,na Berlinie sa spaleni.Nie maja dobrej opini.Osobiscie rozmawialam z Niemka,ktorej mama opiekowala sie ta firma.Podala ich do sadu i wygrala.
Ciekawa jestem jaka umowe ma twoja znajoma.Ja mialam taka co mozna se nia d....e podetrzec nic w niej nie bylo.A rodzina miala zupelnie inna z wyszczegolnieniem moich obowiazkow,he ciekawe czy to zgodne z prawem takie dwie rozniace sie umowy.Musze to sprawdzic.
13 lipca 2013 15:32 / 2 osobom podoba się ten post
To ja jako nie zaangazowana w sprawe moge podac i zarazem przestrzec Was przed tym adresem, jesli kiedys wpadnie w Wasze lapki!!!! Nie jedzcie do pani Renaty na SCHULSTR 7 / 13507 BERLIN- TEGEL !!!!
BEA, przed chwila dowiedzialam sie o jeszcze jednej oszukanej dziewczynie.
13 lipca 2013 15:36 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

To ja jako nie zaangazowana w sprawe moge podac i zarazem przestrzec Was przed tym adresem, jesli kiedys wpadnie w Wasze lapki!!!! Nie jedzcie do pani Renaty na SCHULSTR 7 / 13507 BERLIN- TEGEL !!!!
BEA, przed chwila dowiedzialam sie o jeszcze jednej oszukanej dziewczynie.

Margolcia kto chce niech wierzy akto nie to nie.Jego sprawa.TO co Ja tam przezylam to jest moje. Ok.pacjet mogl byc upierdliwy ale ile nocy mozesz nie spac a i w dzien nie bylo takiej mozliwosci. Dlaczego oklamano Mnie co do zaplaty.W moim interesie nie bylo zrezygnowanie z wyplacenia kosztow podrozy w zamian za niewielka podwyzke.Co to za firma.A pozniej to juz tylko klamstwa.
Mysle,ze bez sadu sie nie obedzie,mowiono Mi ze z kasa moga byc problemy i sa.Ale mam swiadkow.
A chcialam dogadac sie z kobieta tak normalnie,ugodowo,nie dalo rady.
13 lipca 2013 15:41 / 1 osobie podoba się ten post
BEA

Margolcia kto chce niech wierzy akto nie to nie.Jego sprawa.TO co Ja tam przezylam to jest moje. Ok.pacjet mogl byc upierdliwy ale ile nocy mozesz nie spac a i w dzien nie bylo takiej mozliwosci. Dlaczego oklamano Mnie co do zaplaty.W moim interesie nie bylo zrezygnowanie z wyplacenia kosztow podrozy w zamian za niewielka podwyzke.Co to za firma.A pozniej to juz tylko klamstwa.
Mysle,ze bez sadu sie nie obedzie,mowiono Mi ze z kasa moga byc problemy i sa.Ale mam swiadkow.
A chcialam dogadac sie z kobieta tak normalnie,ugodowo,nie dalo rady.

BEA, ja Tobie wierze, ja przed chwila rozmawialam z kims, kto zostal przez pania R oszukany, pewnie tez skonczy sie to pozwem w sadzie.
 
 
13 lipca 2013 19:16
BEA; wspolczuje !!

Ale nie powiem pewnie tez bym sie nabrala. Firma oficjalna, i ten Berlin tez mi sie marzy *_*

Chociaz dziwne ze jezyka nie sprawdzila - przeciez to najwazniejsze .

Ile kasy Ci w koncu juz zaplacili ???
13 lipca 2013 19:55
BEA

Tak margolcia ta pani to Renata,okropna baba a przez telefon taka slodka,ze szkoda gadac.Mnie tez tak zamotala. Zadzwonila do Mnie w czwartek wieczorem,nagadala,ustalilysmy kwote,dziwne nawet jezyka nie sprawdzila.No i powiedziala Mi widzimy sie jutro w biurze tz.w piatek,co ja jej na to w Zielonej Gorze a Ona nie w Berlinie.Dalsza historie juz znacie.A bylo w niej jeszcze wiecej gozkich szczegulow. Wiecie co do stanu pacjeta to ona tak juz klamala,ze w przeddzien mojego zjazdu rodzina do mnie mowi,ze oni doskonale wiedza,ze on w nocy wogole nie spi,dlaczego ta pani R.tak klamie i dlaczego jest dla mnie taka niemila. Co mialam powiedziec? Acha dziewczyny Oni teraz werbuja na Studgartt,na Berlinie sa spaleni.Nie maja dobrej opini.Osobiscie rozmawialam z Niemka,ktorej mama opiekowala sie ta firma.Podala ich do sadu i wygrala.
Ciekawa jestem jaka umowe ma twoja znajoma.Ja mialam taka co mozna se nia d....e podetrzec nic w niej nie bylo.A rodzina miala zupelnie inna z wyszczegolnieniem moich obowiazkow,he ciekawe czy to zgodne z prawem takie dwie rozniace sie umowy.Musze to sprawdzic.

No to juz na pewno nie znajde tu kolezanki,żadna do Stuttgartu nie przyjedzie.
13 lipca 2013 21:27
Co Wy się tak strasznie na ten Berlin upieracie?
13 lipca 2013 21:31
kasia63

Co Wy się tak strasznie na ten Berlin upieracie?

bardzo piękne duzeeeeeeeeeeee miasto ;)
13 lipca 2013 21:48
kasia63

Co Wy się tak strasznie na ten Berlin upieracie?

Kasiula,Mi to akurat Berlin pasuje 186km.Do tej pory jezdzilam w glab Niemiec.Warto sprobowac.
13 lipca 2013 21:58
Jestem w duzym miescie i klnę jak musze jechac samochodem,a musze a to lekarz a to fryzjer,a uliczki wąskie jak cholera i zero parkingow,zaparkowac auto w Stuttgarcie to sie nazywa miec farta
14 września 2013 11:39
witam! ja też byłam oszukana przez p.RENATE historia podobna jak w/w przypadkach.
30 września 2013 09:11
I takie oferty sie zdazaja:) żenada, jak dla mnie!co o tym sadzicie ?
http://www.poloniusz.pl/o1-20ce92/
30 września 2013 09:36 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

bardzo piękne duzeeeeeeeeeeee miasto ;)

Jak dla mnie to w Berlinie jest jeden wielki syf - zaśmiecony strasznie, jakiś taki odrapany, brudny. Wiadomo, że reprezentacyjne ścisłe centrum nie, ale tylko wychylić nosa dalej i już się syf zaczyna. 
30 września 2013 09:52
Brudne miasto to fakt, ale ma cos magicznego w sobie, cały swiat w pigułce