Powitajki przy kawie 76

05 maja 2024 16:25 / 3 osobom podoba się ten post
Witam popołudniową porą,mam pytanko czy dobrze postąpiłam? Jestem na tym zleceniu pierwszy raz i dopiero 5 dni nie poznałam jeszcze nikogo z rodziny pdp.Dziś po mojej pauzie przyjechali do pdp goście czyli córka,wnuczka i jakiś facet,babcia oglądała telewizję w salonie a ja piłam kawę w kuchni,Nie mam pretensji że weszli bez dzwonka bo wiadomo że mają swoje klucze ale do mnie nawet nie zajrzeli żeby zapytać co słychać ani żeby się przedstawić,siedziałam więc sobie w tej kuchni i słuchałam co tam się dzieje oni latali po mieszkaniu w te i z powrotem potem po jakiś 20 min. przyszła kobieta i przedstawiła się jak ma na imię i ja też,i nic więcej poszła dalej i znów latali po piwnicy i pokojach.Ja w końcu poszłam do nich i powiedziałam że skoro pdp ma gości to pójdę do siebie na górę jak będą potrzebować mojej pomocy lub pojadą do domu to mają mnie zawołać .Oczywiście otrzymałam zgodę. Teraz pytam czy dobrze zrobiłam? Jak wy robicie w takich przypadkach?
05 maja 2024 16:41 / 2 osobom podoba się ten post
nincia

Witam popołudniową porą,mam pytanko czy dobrze postąpiłam? Jestem na tym zleceniu pierwszy raz i dopiero 5 dni nie poznałam jeszcze nikogo z rodziny pdp.Dziś po mojej pauzie przyjechali do pdp goście czyli córka,wnuczka i jakiś facet,babcia oglądała telewizję w salonie a ja piłam kawę w kuchni,Nie mam pretensji że weszli bez dzwonka bo wiadomo że mają swoje klucze ale do mnie nawet nie zajrzeli żeby zapytać co słychać ani żeby się przedstawić,siedziałam więc sobie w tej kuchni i słuchałam co tam się dzieje oni latali po mieszkaniu w te i z powrotem potem po jakiś 20 min. przyszła kobieta i przedstawiła się jak ma na imię i ja też,i nic więcej poszła dalej i znów latali po piwnicy i pokojach.Ja w końcu poszłam do nich i powiedziałam że skoro pdp ma gości to pójdę do siebie na górę jak będą potrzebować mojej pomocy lub pojadą do domu to mają mnie zawołać .Oczywiście otrzymałam zgodę. Teraz pytam czy dobrze zrobiłam? Jak wy robicie w takich przypadkach?

Dobrze postapilas. 
05 maja 2024 17:42 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Dobrze postapilas. :aniolki:

Dorotee dziękuję za szybkie pocieszenie  Bo już myślałam że popełniłam gafę. Oni nadal siedzą u babki a ja u siebie na górze  jeszcze mnie nie wołali bo i po co nie mam im tego za złe choć uważam że trochę nieładnie mnie przywitali.
05 maja 2024 17:53 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Dorotee dziękuję za szybkie pocieszenie :aniolki: Bo już myślałam że popełniłam gafę. Oni nadal siedzą u babki a ja u siebie na górze :radosc1: jeszcze mnie nie wołali bo i po co nie mam im tego za złe choć uważam że trochę nieładnie mnie przywitali.:nerwowy:

Nie przejmuj sie, u mnie to standard. Przychodzi ktora laputtitta do babki I siedza zamkniete w kuchni.Gdyby nie obgadywaly to nie zamykalyby drzwi.. Dlatego stawiam jej granice. Nie ma wykorzystywania, lamania mojej pauzy, wydzielania jedzenia! Chce to niech siedzi do 23 ale tv przez sluchawki,bo ja od 21 chce troche spokoju od jej gadulstwa(jeszcze b.glosno gada bo glucha).
05 maja 2024 18:01 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

A pod jakim kodem? 

Na miejscówce Malgi. 
05 maja 2024 18:10 / 3 osobom podoba się ten post
nincia

Witam popołudniową porą,mam pytanko czy dobrze postąpiłam? Jestem na tym zleceniu pierwszy raz i dopiero 5 dni nie poznałam jeszcze nikogo z rodziny pdp.Dziś po mojej pauzie przyjechali do pdp goście czyli córka,wnuczka i jakiś facet,babcia oglądała telewizję w salonie a ja piłam kawę w kuchni,Nie mam pretensji że weszli bez dzwonka bo wiadomo że mają swoje klucze ale do mnie nawet nie zajrzeli żeby zapytać co słychać ani żeby się przedstawić,siedziałam więc sobie w tej kuchni i słuchałam co tam się dzieje oni latali po mieszkaniu w te i z powrotem potem po jakiś 20 min. przyszła kobieta i przedstawiła się jak ma na imię i ja też,i nic więcej poszła dalej i znów latali po piwnicy i pokojach.Ja w końcu poszłam do nich i powiedziałam że skoro pdp ma gości to pójdę do siebie na górę jak będą potrzebować mojej pomocy lub pojadą do domu to mają mnie zawołać .Oczywiście otrzymałam zgodę. Teraz pytam czy dobrze zrobiłam? Jak wy robicie w takich przypadkach?

Z doswiadczenua wiem, ze tacy to z tych alla nadgorliwych.Pewnie latali liczyc prowianty I w piwnicy Miej dystans do nich, a na dluzsze posiedziny wychodz.Zamykaj pokoj jak masz mozliwosc, ewent.walizke. Nie wyciagaj wszystkich rzeczy zeby w razie czego mysleli, ze nie planujesz dlugo zostac.Do pdp.tez miej chlodny stosunek, skoro tak postapila.Jest pania domu I mogla zagaic.. Nie warto z sercem to "zimnych ryb" !
05 maja 2024 18:49 / 4 osobom podoba się ten post
nincia

Dorotee dziękuję za szybkie pocieszenie :aniolki: Bo już myślałam że popełniłam gafę. Oni nadal siedzą u babki a ja u siebie na górze :radosc1: jeszcze mnie nie wołali bo i po co nie mam im tego za złe choć uważam że trochę nieładnie mnie przywitali.:nerwowy:

Ninciu pierwsze koty za płoty, brak kultury u niektórych się kłania . 
Nic nie zamykaj , walizkę rozpakuj swobodnie. Inaczej się zadręcza my. Też byłam w takiej sytuacji. Teraz już jestem bardziej odporna na takie zachowanie. 
Każdy człowiek ma inną potrzebę komunikowania się , serdeczności . Widoczni oni nie dość że malokuturalni to i chłodni . 
Albo potrzebują trochę więcej czasu . 
Ja zresztą też 
Podopiecznej okaz  uprzejmość a może i serdeczność to powinno być dobrze . Chociaż gwarancji nie ma .
05 maja 2024 21:16 / 2 osobom podoba się ten post
Tamara

Z doswiadczenua wiem, ze tacy to z tych alla nadgorliwych.Pewnie latali liczyc prowianty I w piwnicy:wino2: Miej dystans do nich, a na dluzsze posiedziny wychodz.Zamykaj pokoj jak masz mozliwosc, ewent.walizke. Nie wyciagaj wszystkich rzeczy zeby w razie czego mysleli, ze nie planujesz dlugo zostac.Do pdp.tez miej chlodny stosunek, skoro tak postapila.Jest pania domu I mogla zagaic.. Nie warto z sercem to "zimnych ryb" !

Dziękuję Tamara za dobre rady.mam klucz do pokoju to będę zamykać 
06 maja 2024 05:07 / 4 osobom podoba się ten post
Miłego poniedziałku, ja czekam na busa,trzymajcie kciuki.
06 maja 2024 05:50 / 2 osobom podoba się ten post
Maluda

Miłego poniedziałku, ja czekam na busa,trzymajcie kciuki.

Będzie dobrze. Rób swoje a jak coś nie tak zgłaszają gdzie trzeba. Nie nakręcają się bo zaraz nerwy puszcza. Powodzenia 😏
06 maja 2024 05:52 / 3 osobom podoba się ten post
Witam w poniedziałek.  Nowy tydzień przed nami. Niech bedzie udany i dla wszystkich spokojny. Ja dziś rano skoczyć muszę do sklepu po kilka drobiazgów bo pusto się robi w lodówce. Spokojnego dnia opiekunkowo. 
06 maja 2024 07:59 / 4 osobom podoba się ten post
Witam w słoneczny poniedziałek 
U mnie spokój, podopieczna jest super. Póki co żyć a nie umierać. Bezstresowa sztela. Takim wszystkim życzę. 
Miłego dnia 
 
06 maja 2024 08:09 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 😊 Luke oddaj proszę trochę słońca 😉
06 maja 2024 08:36 / 5 osobom podoba się ten post
Ale się tutaj u was działo przez weekend. Luke ja zazadroszczę takiej szteli, oby tak do końca.. i potem jak sie wraca na takie zlecenie to czlowiek zupelnie inaczej podchodzi do pracy ,super!! Ja na razie przerwa od wyjazdu ale na cos sie pewnie niedlugo zdecyduje  a tymczasem wszystkim zycze dobrego, spokojnego i slonecznego tygodnia 
06 maja 2024 09:50 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Miłego poniedziałku, ja czekam na busa,trzymajcie kciuki.

Szerokości