Wyszło szydło z worka :-)

03 stycznia 2020 16:56 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Grabowiec to ma chyba mały problem bo w neglizu z kawą w ręce ciężko mu będzie skupić się na nowym nicku. Może lepiej nic nie zmieniać myśli Grabowiec bo przecież nie zawsze to co nowe musi być lepsze. Porzucił więc rozmyślania nad nickiem i zaproponował melanż. Mam nadzieję, że na taką imprezę to przywdzieje strój wieczorowy. 
Kika zamiast myśleć jak się brać na ten melanż powinna się skupić nad dokończenie rozmrażania lodówki nie wspominam już o konieczności zabrania na wyjazd do pracy ciepłych skarpet  co to jej żona jednego z podopiecznych zrobiła na drutach i tuż przed wyjazdem Kiki  do domu hojnie ja tymi skarpetami obdarowala. Tak się cieszyła, że Kika już wreszcie do domu jedzie. 

Melanż?? Gdzie??
03 stycznia 2020 16:57 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Tak się koło niego krzątały, taką werwę miały, że aż się zaopiekowały jego bagażem. Tylko ciekawe w jakim celu. 

Cukierków szukały albo czekolady
03 stycznia 2020 17:23 / 6 osobom podoba się ten post
Anka1

Takiego buta miały dziadki u których ostatnio bylam:-) fajny :radosc1:

To kapciuszek dla wielbicieli kąpieli błotnych, czy okładów borowinowych. Kabelek zasilający ma lekuchne przebicie dla zapewnienia mocniejszych wrażeń. Dla szczególnie podstępnych wersja z RTG 
03 stycznia 2020 17:26 / 7 osobom podoba się ten post
tina 100%

To kapciuszek dla wielbicieli kąpieli błotnych, czy okładów borowinowych. Kabelek zasilający ma lekuchne przebicie dla zapewnienia mocniejszych wrażeń. Dla szczególnie podstępnych wersja z RTG :-)

hahahahahHahahaha lekuchne przebicie jak zacznie od małego palca to skończy na końcówkach włosów a to w celu zapewnienia podgrzania całego ciala
03 stycznia 2020 17:28 / 4 osobom podoba się ten post
Anka1

hahahahahHahahaha lekuchne przebicie:smiech3: jak zacznie od małego palca to skończy na końcówkach włosów:smiech3: a to w celu zapewnienia podgrzania całego ciala

Ew. jakieś malusieńkie zwarcie 
03 stycznia 2020 17:29 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ew. jakieś malusieńkie zwarcie :-)

Taaa...zwarcie a potem dziwisz się skąd ciąża o której nikt nic nie wie
03 stycznia 2020 17:45 / 6 osobom podoba się ten post
Hej dziewczyny, czasu nie mam pisać, a pomysły w głowie kipią 
Póki co,przywołuję do porządku-opowiadanie pisać, a nie cytować i prywate uskuteczniać, tworzyć, tworzyć, cd pisać, nie cytować 
Ordnung muß sein!
Inaczej bałagan się robi i wątek historii, przez Mleczko zaczętej, straciłam 
03 stycznia 2020 17:57 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Hej dziewczyny, czasu nie mam pisać, a pomysły w głowie kipią :-)
Póki co,przywołuję do porządku-opowiadanie pisać, a nie cytować i prywate uskuteczniać, tworzyć, tworzyć, cd pisać, nie cytować :nie wolno1:
Ordnung muß sein!:smiech3:
Inaczej bałagan się robi i wątek historii, przez Mleczko zaczętej, straciłam :nerwowy2:

Ale o co chodzi? Że nie cytować ? Wyjaśnij mi prosze bo ja bałagan mam we krwi
03 stycznia 2020 17:59 / 4 osobom podoba się ten post
Anka1

Ale o co chodzi? Że nie cytować ? Wyjaśnij mi prosze:-) bo ja bałagan mam we krwi:hihi:

Tu powieść piszemy, ciiii
03 stycznia 2020 17:59 / 4 osobom podoba się ten post
Aaaaa że tu w tym wątku nie wolno. już uciekam na kawusie
03 stycznia 2020 18:00 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Tu powieść piszemy, ciiii:-)

Dzięki zmykam i sorki wszystkim bo ja nabalaganilam
03 stycznia 2020 18:00 / 5 osobom podoba się ten post
Anka1

Dzięki zmykam i sorki wszystkim bo ja nabalaganilam

Wszystko w porządku
03 stycznia 2020 18:02 / 5 osobom podoba się ten post
Anka1

Ale o co chodzi? Że nie cytować ? Wyjaśnij mi prosze:-) bo ja bałagan mam we krwi:hihi:

Ja też, ,we krwi może nie, ale na  chwilę obecną w domu bałagan porządny mam. Jak tylko możliwe, to gaszę światło, żeby tego nie widzieć 
Anka, jak piszemy opowiadanie, czy powieść, czy jak tam nazwiemy, to nie cytujemy, tylko dopisujemy ciag dalszy .
Ale polubiać wolno, nawet wskazane, no chyba że się nie podoba, a to raczej niemożliwe 
03 stycznia 2020 18:08 / 6 osobom podoba się ten post
Wszystko w porządku że stoickim spokojem oznajmił Luke pozbawiony już bagażu ,słodyczy ,butów ,sznurówek ,jeno mu firmowy długopis w dłoni został.Taka cenę płaci się za popularność Niewiasty oddaliły się do swoich busów jeno jedna, drobniutka, wręcz filigranowa odziana w zwiewna sukienkę z perelkami na dekolcie nieśmiało zerkała w stronę firmowego długopisu.... Anna Karenina  ....
03 stycznia 2020 18:14 / 5 osobom podoba się ten post
Ach...firmowy długopis to punkt westchnień wielu niewiast, lecz ta jedna jedyna  nie zwracając uwagi na trzaskający  mróz i w   zwiewnej sukience i dekoltem po pas była wyraźnie zaintrygowana a raczej zainteresowana właścicielem tegoż firmowego długopisu. Wydawać by się mogło że jej wzrok co chwilę pada nie na długopis nie na właściciela ale.....