Wiosenny remanent w szafie

24 lutego 2015 14:04 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Ja mam na odwrót muszę mniejsze cichy kupować bo mi się wszystkie rozciągły. Może powinnam do wrzątku wsadzić? :)))))

Ale ci zazdraszczam. Chcialabym miec twoj problem. Chocbym miala mawet cala garderobe wymienic. 
24 lutego 2015 14:22 / 3 osobom podoba się ten post
basiaim

Przede wszystkim nie chwal się tym tutaj tak jawnie  ;))))))))))

Tym akurat należy się chwalić. Takie "chwalipięty" zainspirowały mnie do tego, że i ja zawalczyłam - i wygrałam.
24 lutego 2015 16:35 / 4 osobom podoba się ten post
Benita

Tym akurat należy się chwalić. Takie "chwalipięty" zainspirowały mnie do tego, że i ja zawalczyłam - i wygrałam.

No wiesz... powiedziala moncherie w zamysleniu przegryzajac kolejnym kawalkiem czekolady... jakbys juz calkiem nie miala sie czym chwalic
30 czerwca 2015 11:17
Ja mam inny problem...Jak wlazłam w spodnie w pierwszej liceum tak moja postura się nie zmieniła,czyli ciuchów w bród,bo pzrecież skoro się mieszczę to szkoda wywalić ;)Remont jednak zmusił mnie do wywalenia pewnej częsci garderoby,ale co sie okazało,że ciuchów niby mniej,a miejsca nadal za mało :/Mam słabość do okryć wierzchnich,a to już poważny problem z miejscem w szafach.O butach i torebkach nawet nie chce wspominać,bo z butami mam problem natury fizycznej.Nie ma buta który by mnie nie obtarł.Już przestałam kupować buty ,,na wzrok i cenę,,,a kupuje buty z wysokiej półki cenowej czyli skóra itp.ale i tak trafiam ,,czasem,,na te ,których nosić nie mogę i co z nimi????Wyrzucić szkoda,a wydać nie ma komu...
30 czerwca 2015 12:04
pestka

Ja mam inny problem...Jak wlazłam w spodnie w pierwszej liceum tak moja postura się nie zmieniła,czyli ciuchów w bród,bo pzrecież skoro się mieszczę to szkoda wywalić ;)Remont jednak zmusił mnie do wywalenia pewnej częsci garderoby,ale co sie okazało,że ciuchów niby mniej,a miejsca nadal za mało :/Mam słabość do okryć wierzchnich,a to już poważny problem z miejscem w szafach.O butach i torebkach nawet nie chce wspominać,bo z butami mam problem natury fizycznej.Nie ma buta który by mnie nie obtarł.Już przestałam kupować buty ,,na wzrok i cenę,,,a kupuje buty z wysokiej półki cenowej czyli skóra itp.ale i tak trafiam ,,czasem,,na te ,których nosić nie mogę i co z nimi????Wyrzucić szkoda,a wydać nie ma komu...

Jest tu topik w tym dziale na dole "oddam za darmo".
Jak ci na kasie nie zależy, to ogłoś, co masz do wydania, jaki rozmiar buta itp. i na pewno zgłosi się niejedna potrzebująca opiekunka.
Pozbędziesz sie zbędnych rzeczy i wspomożesz koleżanki po fachu. Szczytny cel.
http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/1458
To pierwsza strona topiku.
30 czerwca 2015 12:56
Całe szczęscie, że w tym roku nie zdążyłam w domu remanentu zrobić? W tamtym roku dosyć dużo schudłam, a w tym roku mam pracę siedzącą to pewnie jak sie nie zmobilizuję do ćwiczeń to jeszcze się te szersze przydadzą. A te co teraz noszę bedę musiała wciskać jak na tym filmiku:
https://www.facebook.com/MissNine/videos/10152515196399749/
 
Niestety nie potrafię go wstawic
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
30 czerwca 2015 14:31 / 1 osobie podoba się ten post
ja za to miejsca w szafie mam dużo, w domu moja mama stosuje zasadę i ja razem z nią, że to czego się przez rok nie nosiło wywalamy [czyt. rozdajemy znajomym], tak samo z rzeczami za małymi i za dużymi, stare i nie modne też idą gdzieś dalej, to jest proces przełamania się, a stwierdzenie że kiedyś może się to jeszcze przyda, włożyć trzeba między bajki :) bo i tak w większości przypadków kupi się nowe, dobry sposób który jedna z naszych koleżanek forumowych stosuje, za każdy nowy ciuch jakiś stary wywalamy :)
30 czerwca 2015 15:41 / 2 osobom podoba się ten post
Jutro szafe mi przywioza Mialam w planie, ze poczekam az Tata przyjedzie i mi ja skreci, ale...do przyjazdu Taty dwa tygodnie jeszcze... Tata tez nie najmlodszy(77wiosenek ma) meczyc mi go jakos glupio... Wiec moze sama sprobuje? Latwo nie bedzie, bo gabaryty dosc spore szafa posiada, ale moze sie uda Dol sama zloze, to nie problem. Boki i wewnetrzne sciany tez dam rade... Gorzej z zalozeniem gory, ale tu moze sasiada o pomoc poprosze. Tyl sama tez dam rade przymocowac. Jedyne problemy jakie moge miec to z drzwiami... Ale po co komu drzwi potrzebne??? Jakby co to Tata przykreci, zeby nie marudzil, ze nic do roboty nie ma A potem bede szafe zapelniac...
30 czerwca 2015 15:46
..anie moglaś kupić szafy z obcją ,,złożenia u klienta,,?
30 czerwca 2015 16:01 / 1 osobie podoba się ten post
150€ chcieli za ta opcje. Za duzo jak dla mnie.
30 czerwca 2015 23:07
moncherie

150€ chcieli za ta opcje. Za duzo jak dla mnie.

W ogóle dużo-w PL sklepy zwykle biorą 10% ceny .

Co do remanentów, to letni tez zrobiłam- nazbierały sie dwa wory  zbędnych ciuchów.....moja siostra będzie miała używanie bo schudła i te moaje teraz na nią dobre będą:):):)
30 czerwca 2015 23:11
Kasiu, za 10% to nie chcieliby jej nawet przywiezc. Wyszloby im cos ze 30€. Za tyle to moze dwoch azylantow by mi ta szafe zlozylo;-)