Ile € dostajecie do dyspozycji na zakupy?

19 stycznia 2014 09:58 / 1 osobie podoba się ten post
Athenka

Impala, powiedzialam cos nie tak ?

Absolutnie nie,tylko jak na to spojrzałam dzisiaj okiem nieco zaspanym jeszcze i dojrzałam,że po mnie nikt nic nie napisał,to stwierdziłam,że kto nie zajrzy do tego tematu natychmiast zacznie przewracać się ze śmiechu po przeczytaniu jakie to mam gabaryty i jeszczw po 2 tabliczki czekolady pożeram.Kto przeczytał to już i tak wie,a dla potomności znaczenia to nie ma.
Humor mam dobry dzisiaj..
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
19 stycznia 2014 10:01
uważam, że 50e tyg to MAŁO nawet na te 2 osoby...
19 stycznia 2014 10:05
100e na 2 osoby na tydz i uwazam ze w zupelnosci starcza oczywiscie bez lekow
19 stycznia 2014 10:11
dorotee

U mnie też:) tutaj na forum wyczytalam, fusy plus jogurt naturalny, czasem nawet samą kawą lekko nacieram, z "gotowcami" mam problem-- uczelenie, wysypka, a tak domowo nic:) tylko nie wiem czy twarz też można , chyba nie ?

No właśnie ja pilinguje zwykle twarz,bo do ciała mam specjalną szorstką myjkę,a największy problem mam z twarzą. Kupiłam takie waciki do pilingu,nawet nieżle się sprawdzały.Nakadałam na nie mleczko do demakijażu,potem tonik i krem,nie miałam zadnych uczuleń. Chciałam teraz coś naturlanego,własnie ta kawa mnie zaintrygowała,dziewczyny piszą,że z jogurtem,miodem można mieszać. Wypróbuję w domu,bo mam na parterze dermatologa hi,hi,więc spoczko :)
19 stycznia 2014 10:27
kasia63

Ja zbieram fusy z "sypuchy",dodaję jakiś żel pod prysznic i już:)Ekstra piling- skóra po nim jak dupka niemowlaka:):):):)I dodatkowo rozgrzewa:)

To znaczy,że świeża kawa,czyli proszek nie nadaja sie?Bo ja zawsze sobie taką świeża brałam.
 
 
Wyczytałam dzisiaj,że soda bardzo dobra jest na wszystko.Nawet przeciwrakowe działanie ma.I włosy można myć,szczególnie takie po lakierach czy innych meczarniach-ułatwia rozczesywanie(na rękę nasypać,szampon dołożyć,umyć spłukać)-dzisiaj to sprawdzę i jak bedzie niedobrze,czytaj wyłysieję nagle,to doniosę szczerze.
19 stycznia 2014 10:32
Idę sobie zrobić kąpiel z pilingiem.Ale tym ze sklepu.Kupiłam sobie BALEI sorbet cytrynowy z pilingiem -rewelacja , niestety tylko seria limitowana.
19 stycznia 2014 11:01 / 2 osobom podoba się ten post
Impala

To znaczy,że świeża kawa,czyli proszek nie nadaja sie?Bo ja zawsze sobie taką świeża brałam.
 
 
Wyczytałam dzisiaj,że soda bardzo dobra jest na wszystko.Nawet przeciwrakowe działanie ma.I włosy można myć,szczególnie takie po lakierach czy innych meczarniach-ułatwia rozczesywanie(na rękę nasypać,szampon dołożyć,umyć spłukać)-dzisiaj to sprawdzę i jak bedzie niedobrze,czytaj wyłysieję nagle,to doniosę szczerze.

Tego nie wiem czy sie nie nadają.Mi koleżanka tak powiedziała-że fusy zbiera to ja tak samo robię:)Podsuszam je na kominku,bo 1x to takie zimne wziełam i brrrrrr a teraz to sa cieplutkie /prosto z pieca jak pizza:)/ i milutkie:)
19 stycznia 2014 11:03
kasia63

Tego nie wiem czy sie nie nadają.Mi koleżanka tak powiedziała-że fusy zbiera to ja tak samo robię:)Podsuszam je na kominku,bo 1x to takie zimne wziełam i brrrrrr a teraz to sa cieplutkie /prosto z pieca jak pizza:)/ i milutkie:)

Ale na twarz to chyba nie bardzo? cera wrażliwa, uzywam peelingu w żelu, drobinki kawy będą jednak za ostre?
19 stycznia 2014 11:07 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Ale na twarz to chyba nie bardzo? cera wrażliwa, uzywam peelingu w żelu, drobinki kawy będą jednak za ostre?

Na czoło i skrzydełka od nosa robię -mam mieszana cerę.
19 stycznia 2014 11:11 / 1 osobie podoba się ten post
Kurcze, a Wy tak z budżetu domowego PDP te zakupy pilingowe, bo chyba coś się poplątało ;-))) pomieszało i nie ten temat.
19 stycznia 2014 11:12
kasia63

Na czoło i skrzydełka od nosa robię -mam mieszana cerę.

Czyli mogę też:) miłej niedzieli życzę, ktoś musi mi jednak ten obiad z Bofrostu zagrzać:)
19 stycznia 2014 11:32
U wszystkich moich dotychczasowych PDP nikt mi nie wyliczał pieniędzy, w sensie 50 euro na tydzień. Robiłam kartkę potrzebnych produktów, brałam pieniądze, potem rozliczenie i tyle. Pewnie gdyby było inaczej ( np. 50 euro na tydzień ) też musiałabym sobie poradzić. Ale cieszę się, że mam jak mam ;-))
19 stycznia 2014 13:49
mzap88

uważam, że 50e tyg to MAŁO nawet na te 2 osoby...

to bardzo malo
19 stycznia 2014 14:37
A ja ostatnio byłam na zastępstwie i  przez 2 miesiące , czyli prawie 9 tygodni dni miałam do dyspozycji zawrotną sume 250 e!!  moja poprzedniczka otrzymywała 50 e na 2 tygodnie.Ona to zaakceptowała i nie robiła z tego problemu( gdy przyjechałam nie było np. rekawic jednorazowych,moja poprzednniczka wyjasniała mi ,ze  mozna ich używac 4-krotnie!!!! ). 50e  to była suma dla 2 osob(opiekunka i podopieczna) ,przeznaczona na żywnosc i środki czystościowe, rekawice rownież.Dla mnie było to stresujące i żenujące jednocześnie.Gdybym tego nie przeżyla nie uwierzyłabym,ze rodzina potrafi być aż tak" oszczedna." Ciekawie bylo na koniec,w dniu wyjazdu dalam córce podopiecznej wszystkie rachunki,mowiac prosze sprawdzic i ona zaczela sprawdzać...w tym momencie odezwała sie moja  zmienniczka ,ze z rachunków przeciez wynika ,ze ja dolozylam ok 8e. Zrobiam zmienniczce zakupy ,nie moglam jej przecież zostawić bez podstawowych rzeczy. Pani przestala sprawdzac rachunki ,czytała tylko co kupowalam nie interesowały ja kwoty,z komentarzem ,ze ja zawsze mówiłam ,ze nie potrzebuje pieniedzy (przysięgam nigdy tak nie mowilam, ponieważ ona nigdy nie pytala ,najczęsciej mowila .ze nie ma torebki i nie może dać mi pieniędzy) polożyla na stole 10e..
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
19 stycznia 2014 15:21
Ja uważam , że najwygodniejszą formą jest robienie zakupów z rodziną .Nie mam do czynienia z pieniędzmi , nie moimi i mam święty spokój. Z niczego, nikomu się nie muszę rozliczać , kupuję to co potrzebuję i wychodzi ok 250-300 euro na mies.