03 września 2014 01:56 / 3 osobom podoba się ten post
Ja trafiłam na miejsce gdzie miał być pan po zawale serca i lekkim wylewie, a okazało się, że zawał był, ale mózgu, a potem silny wylew.
Pierwsza moja PDP też była po wylewie. Ale praca przy tych dwóch osobach bardzo różniła się od siebie. Wszystko zależy od stopnia uszkodzenia mózgu, od tego czy pozostał paraliż lub niedowład i w jakim stopniu.
Moja ulubiona Marta miała dodatkowo cukrzycę, ale nie wystąpił niedowład, była również sprawna umysłowo, praca przy niej była przyjemnością. Leżała całkowicie bez pionizacji, ale samodzielnie jadła, oglądała tv i czytała ze zrozumieniem, rozmawiała i pomagała podczas codziennej toalety, potrafiła przytrzymując się barierki obrócić się na drugi bok. Jest bardzo pogodną osobą i tylko dwa razy widziałam jak była smutna i lekko zapłakana - jak wyjeżdżała stała opiekunka którą zmieniałam a potem gdy ja się z nią żegnałam. Nie miałam z nią żadnych wielkich problemów, największy stres to był: ile będzie dziś wynosił cukier we krwi? Miewała z rana 85, ale miewała i 330...
Natomiast Herr u którego byłam ostatnio był jak wspomniałam po zawale mózgu i wylewie, zatracił odruch połykania i był karmiony sondą. Dodatkowo miał niedowład lewostronny, i charakter raczej taki uparty. Nie pomagał przy toalecie, nie obracał się sam, trzeba było wykonywać to siła własnych mięśni. Do tego doszło sadzanie go na rohlstuhl, metodami co lepszymi dla ochrony kręgosłupa. Jeśli dodać do tego niekontaktowość - masz pełny obraz jak zróżnicowana może być praca przy osobach po wylewie...
03 września 2014 14:21 / 3 osobom podoba się ten post
Lezących tez miałem,są plusy ,są minusy.Jesli trwale leżący to ok-praca srednio co dwie godziny ,ewetualne monitorowane .Cały dzien masz cisze i spokoj .Ale nagimnastykowac sie trzeba i spawdz czy pauzy są obstawione kims z zewnątrz ,bo z domu nie wyjdziesz .Chociaz niektore moje znajome zostawiały takich leżących na całe godziny i wychodziły ,bo wyjscia nie było.Zwykle u takich osób spotyka się opiekunkowa brać z okolicy (babcia bez kontaktu ,to jej nie przeszkadza ,ze opiekunka znajomych na kawe zaprasza)
Lezących tez miałem,są plusy ,są minusy.Jesli trwale leżący to ok-praca srednio co dwie godziny ,ewetualne monitorowane .Cały dzien masz cisze i spokoj .Ale nagimnastykowac sie trzeba i spawdz czy pauzy są obstawione kims z zewnątrz ,bo z domu nie wyjdziesz .Chociaz niektore moje znajome zostawiały takich leżących na całe godziny i wychodziły ,bo wyjscia nie było.Zwykle u takich osób spotyka się opiekunkowa brać z okolicy (babcia bez kontaktu ,to jej nie przeszkadza ,ze opiekunka znajomych na kawe zaprasza)
mam leżącego pacjenta z transferem. ale to od niedzieli, także na razie mogę jedynie rozmyślać jak to będzie i się stresować
mzap88 (Usunięty)
03 września 2014 16:18 / 1 osobie podoba się ten post
w życiu bym się nie zdecydowała na leżącą osobę, za młoda jestem, szkoda mi zdrowia (kręgosłupa).
Ale miałam przypadek kiedy pdp się pogorszyło do tego stopnia, że 2 tyg musiałam się nią zajmować, bo stała się osobą leżąca właśnie.
Lekko nie było....
Kornelius (Usunięty)
03 września 2014 16:50 / 1 osobie podoba się ten post
mam leżącego pacjenta z transferem. ale to od niedzieli, także na razie mogę jedynie rozmyślać jak to będzie i się stresować
jak leżacy i z transferem to jak na wyposażeniu nie ma liftera / specjalnego podnośnika / to nie zabieraj się nawet do transferu . Twój kregosłup - jak nie robiłeś tego - nie wytrzyma . Poza tym pacjent leżacy po udarze także wymaga specjalnego transferu - nie można tak jak się podoba . Pytaj czy jest lifter , a jak nie ma to rodzinka niech piorunem załatwia . Po udarze twój PDP ma na pewno min II Stuffe więc za wypożyczenie liftera płaci Pfelegeversicherung i rodzinę za wyjątkiem dwóch telefonów - do lekarza rodzinnego oraz do KK nic więcej to nie kosztuje .Upieraj się przy lifterze .
joannaxd (Usunięty)
03 września 2014 17:30 / 2 osobom podoba się ten post
jak leżacy i z transferem to jak na wyposażeniu nie ma liftera / specjalnego podnośnika / to nie zabieraj się nawet do transferu . Twój kregosłup - jak nie robiłeś tego - nie wytrzyma . Poza tym pacjent leżacy po udarze także wymaga specjalnego transferu - nie można tak jak się podoba . Pytaj czy jest lifter , a jak nie ma to rodzinka niech piorunem załatwia . Po udarze twój PDP ma na pewno min II Stuffe więc za wypożyczenie liftera płaci Pfelegeversicherung i rodzinę za wyjątkiem dwóch telefonów - do lekarza rodzinnego oraz do KK nic więcej to nie kosztuje .Upieraj się przy lifterze .
Popieram w 100%. Nie baw sie w Pudzianowskiego! Drugiego kregoslupa na loterii nie wygrasz!
mam leżącego pacjenta z transferem. ale to od niedzieli, także na razie mogę jedynie rozmyślać jak to będzie i się stresować
Mialam podopieczna po wylewie -lewostronnie sparalizowana .Byla juz po Sanatoriu -Reha ,kazdego dnia przychodzil rehabilitant do domu i dwa razy w tygodniu do Praxis jezdzila na dodatkowe zabiegi -elektro-magnes itp .50 kg-moja waga Ona 85kg.-zero wysilku fizycznego.Asekuracja tylko ,chodzila o lasce-trojnog . Miala wypracowana technike juz schodzenia i wchodzenia na schody( 18 stopni -pamietam).Prawa strona -sprawna ,odpadalo mi karmienie ,mowila wyraznie a nawet .....wypijala pol butelki wina kazdego wieczoru .Mąż podopiecznej obok na sofie .Zyli sobie dlugo .Po osmiu latach po wylewie zaczely obumierac jelita- miala operacje -już sie nie obudzila.
03 września 2014 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
Ponad rok zajmowałam się panem po rozległym wylewie, o transferze pisałam w stosownym wątku :).
Dla mnie była to super praca, mimo, że to był ciężki przypadek. Pdp całe przedpołudnie do obiadu spędzał na wózku przed tv, potem drzemka i po południu znowu wózek do ok 19. Przesypiał całą noc, nie było wstawania. Był transfer (nie, nie zrobił krzywdy mojemu kręgosłupowi, bo powtarzam to cały czas: liczy się technika, a nie tylko siła ;)), pieluchy, walka z zaparciami, cewnik zewnętrzny i karmienie, bo nie mógł sam jeść. Jak miał gorszy dzień i był niespokojny (rzadko), to trzeba było uważać na niego, bo jeździł wózkiem po salonie i zsuwał się z wózka.
Pracowałam tam długo, więc nie mogło być źle :).
Lawenda (Usunięty)
03 września 2014 19:39 / 3 osobom podoba się ten post
Ja trafiłam na miejsce gdzie miał być pan po zawale serca i lekkim wylewie, a okazało się, że zawał był, ale mózgu, a potem silny wylew.
Pierwsza moja PDP też była po wylewie. Ale praca przy tych dwóch osobach bardzo różniła się od siebie. Wszystko zależy od stopnia uszkodzenia mózgu, od tego czy pozostał paraliż lub niedowład i w jakim stopniu.
Moja ulubiona Marta miała dodatkowo cukrzycę, ale nie wystąpił niedowład, była również sprawna umysłowo, praca przy niej była przyjemnością. Leżała całkowicie bez pionizacji, ale samodzielnie jadła, oglądała tv i czytała ze zrozumieniem, rozmawiała i pomagała podczas codziennej toalety, potrafiła przytrzymując się barierki obrócić się na drugi bok. Jest bardzo pogodną osobą i tylko dwa razy widziałam jak była smutna i lekko zapłakana - jak wyjeżdżała stała opiekunka którą zmieniałam a potem gdy ja się z nią żegnałam. Nie miałam z nią żadnych wielkich problemów, największy stres to był: ile będzie dziś wynosił cukier we krwi? Miewała z rana 85, ale miewała i 330...
Natomiast Herr u którego byłam ostatnio był jak wspomniałam po zawale mózgu i wylewie, zatracił odruch połykania i był karmiony sondą. Dodatkowo miał niedowład lewostronny, i charakter raczej taki uparty. Nie pomagał przy toalecie, nie obracał się sam, trzeba było wykonywać to siła własnych mięśni. Do tego doszło sadzanie go na rohlstuhl, metodami co lepszymi dla ochrony kręgosłupa. Jeśli dodać do tego niekontaktowość - masz pełny obraz jak zróżnicowana może być praca przy osobach po wylewie...
Widzę,że świetnie sobie radzisz z trudnymi przypadkami. Szacunek.
Miałam kiedys podopieczną leżacą i prawie bezwładną - w dodatku bez liftu. Pflegedienst nie przychodził, po drugim samodzielnie wykonanym przez mnie prysznicu (na krześle toaletowym) podziękowałam i wyjechałam. Kręgosłup do dziś daje mi się we znaki.
Widzę,że świetnie sobie radzisz z trudnymi przypadkami. Szacunek.
Miałam kiedys podopieczną leżacą i prawie bezwładną - w dodatku bez liftu. Pflegedienst nie przychodził, po drugim samodzielnie wykonanym przez mnie prysznicu (na krześle toaletowym) podziękowałam i wyjechałam. Kręgosłup do dziś daje mi się we znaki.
Po raz kolejny dołaczam się do wyrazów podziwu dla Lili.Może nie wszyscy pamietaja,ale ja ją zmieniałam podejmujac sie opieki nad ww Herrem
Dla mnie to było straszne wyzwanie.Wręcz ponad siły(moje)Jak juz sie doczekałam upragnionego liftu znalazłam sie w szpitalu:(
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.