Starzenie się organizmu to naturalny proces biologiczny, który przebiega u każdego człowieka. U poszczególnych ludzi może on jednak przebiegać w różnym tempie i w różny sposób. Zależy to od wielu czynników takich, jak predyspozycje genetyczne, przebyte choroby lub trwające choroby przewlekłe, nabyte problemy zdrowotne, a także warunki i sposób życia.
31 stycznia 2014 12:33 / 4 osobom podoba się ten post
Otyłości nikomu nie życzę. Czytałem gdzieś ostatnio statystyki ile osób w różnych przedziałach wiekowych w Polsce ma problem z nadwagą i jak się to zmienia na przestrzeni lat. Nie da się ukryć - tyjemy! A dzieciaki teraz wolą przed xboxem siedzieć, niż pograć w piłę, jak za czasów kiedy byłem młody.
Otyłości nikomu nie życzę. Czytałem gdzieś ostatnio statystyki ile osób w różnych przedziałach wiekowych w Polsce ma problem z nadwagą i jak się to zmienia na przestrzeni lat. Nie da się ukryć - tyjemy! A dzieciaki teraz wolą przed xboxem siedzieć, niż pograć w piłę, jak za czasów kiedy byłem młody.
Otyłości nikomu nie życzę. Czytałem gdzieś ostatnio statystyki ile osób w różnych przedziałach wiekowych w Polsce ma problem z nadwagą i jak się to zmienia na przestrzeni lat. Nie da się ukryć - tyjemy! A dzieciaki teraz wolą przed xboxem siedzieć, niż pograć w piłę, jak za czasów kiedy byłem młody.
Znam ten problem:(Piszę o dzieciach:(Ja zawsz mówię,że teraz dzieci są takie jakieś kalekie,nie mają za grosz wyobraźni:(Tylko komputer,gry itd......Masakra:(
Gdzie te czasy,kiedy skakało sie w gume,grało się w piłkę,bawiło w podchody:( Śmiem twierdzić,że to se uz ne wrati"( Ach biedne te nasze dzieciaki,no niby sa jakies tam treningi itd..,qale to wszystko jakies takie na siłę...Ehhhhhhhh,ja to mam zaraz 180 na liczniku jak słyszę "może zagramy w LOLA",albo "nier cvhce mi się,jaka nuda" whhhhhhhhhhhhhhrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.A potem dupki rosną i szyneczki sie hodują:(
31 stycznia 2014 15:02 / 2 osobom podoba się ten post
Tak ,masz rację.
Hmmmmmmmm bo teraz zauważyłam ,że żyje się po to żeby jeść,a powinno byc odwrotnie.Jeść żeby przeżyć.
Jeździmy samochodami,ułatwiamy sobie życie na każdym kroku,nie jemy,ale żremy i.............dupy rosną.
Otyłości nikomu nie życzę. Czytałem gdzieś ostatnio statystyki ile osób w różnych przedziałach wiekowych w Polsce ma problem z nadwagą i jak się to zmienia na przestrzeni lat. Nie da się ukryć - tyjemy! A dzieciaki teraz wolą przed xboxem siedzieć, niż pograć w piłę, jak za czasów kiedy byłem młody.
I zobaczcie jak to się podejście przez lata zmieniło-nasze pokolenie na podworku było ,ganiało od rana do nocy,na wf tez wszyscy ćwiczyli a teraz......wf to obciach,zwłaszcza od gimnazjum wzwyż-troskliwi rodzice zaraz jakies lewe zaśwaidczonko załatwiaja jak pociecha ładnie poprosi,podwórka puste-tylko przedszkolne maluchy..... I rosną tłuściochy tak samo jak w Niemczech czy Stanach....Skutek uboczny rozwinietej cywilizacji....
31 stycznia 2014 16:58 / 1 osobie podoba się ten post
Wyjątki się zdarzają. Moja córka złamała nogę na wfie i jak przyjechałam po nią do gabinetu pielęgniarki w szkole, to się rozpłakała jak dziecko. 18 lat, 172cm wzrostu, a płakała jak dziecko, że ona teraz na wfie nie będzie mogła ćwiczyć i w piłkę grac:))
Marta (Usunięty)
31 stycznia 2014 18:27 / 5 osobom podoba się ten post
Moge potwierdzic ze przeprowadzki sa zgubne dla psychiki seniora.Moja pdp dopoki mieszkala we własnym domu,mimo demencji i innych chorob,funkcjonowala dobrze.Corka zabrala ja do siebie,i mimo ze w nowym domu miala bdb warunki,opieke,bliskich,rodzine-zmarła po dwoch miesiącach.Nie zaakceptowala nowego domu,przestala najpierw chodzic,potem-mówic,na koniec-jesc i pic.Nie bylo w niej woli zycia.
31 stycznia 2014 19:41 / 2 osobom podoba się ten post
W pełni się zgadzam:) mi nawet moja pdp powiedziała, u mnie to schudniesz od tego biegania, góra doł góra, nawet na spacer z nią idę do salonu, dwa pokoje dalej, ciagle biegam, rano po bułki 10 minut, w przerwie albo nad jezioro-- czasem mam psa, albo rower i bliżej cywilizacji z tej głuszy mojej:)
Wyjątki się zdarzają. Moja córka złamała nogę na wfie i jak przyjechałam po nią do gabinetu pielęgniarki w szkole, to się rozpłakała jak dziecko. 18 lat, 172cm wzrostu, a płakała jak dziecko, że ona teraz na wfie nie będzie mogła ćwiczyć i w piłkę grac:))
Ta Twoja córcia to to należy do tej części ludzkości co juz jest na wyginięciu.
amelka55 (Usunięty)
01 lutego 2014 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
Hmmmmmmmm bo teraz zauważyłam ,że żyje się po to żeby jeść,a powinno byc odwrotnie.Jeść żeby przeżyć.
Jeździmy samochodami,ułatwiamy sobie życie na każdym kroku,nie jemy,ale żremy i.............dupy rosną.
I na nic czasu nie starcza. Wszyscy gdzies gonia, zapedzeni. Ja tez pedze na rowerku pojezdzic, bo jutro ma snieg padac.
amelka55 (Usunięty)
01 lutego 2014 15:25 / 1 osobie podoba się ten post
Moge potwierdzic ze przeprowadzki sa zgubne dla psychiki seniora.Moja pdp dopoki mieszkala we własnym domu,mimo demencji i innych chorob,funkcjonowala dobrze.Corka zabrala ja do siebie,i mimo ze w nowym domu miala bdb warunki,opieke,bliskich,rodzine-zmarła po dwoch miesiącach.Nie zaakceptowala nowego domu,przestala najpierw chodzic,potem-mówic,na koniec-jesc i pic.Nie bylo w niej woli zycia.
Bo wszedzie dobrze ale w domu najlepiej. Kazdemu najlepiej bez wzgledu na wiek.
I zobaczcie jak to się podejście przez lata zmieniło-nasze pokolenie na podworku było ,ganiało od rana do nocy,na wf tez wszyscy ćwiczyli a teraz......wf to obciach,zwłaszcza od gimnazjum wzwyż-troskliwi rodzice zaraz jakies lewe zaśwaidczonko załatwiaja jak pociecha ładnie poprosi,podwórka puste-tylko przedszkolne maluchy..... I rosną tłuściochy tak samo jak w Niemczech czy Stanach....Skutek uboczny rozwinietej cywilizacji....
U mnie nie wszyscy na wf cwiczyli. Byly takie osoby, ktore czesto 'niedysponowane' byly i na lawce przesiadywaly.
Kiedys to 4 km -w jedna strone-na pieszo do szkoly chodzilam przez 6 dni w tygodniu a w niedziele do kosciola tez tyle, bo obok szkoly stal. tzn. nadal stoi.
.......Kiedys to byles, oj ty.........jak spiewa A. Rosiewicz.
U mnie w rodzinie -poza mna-to same wyrosniete, wysportowane chudzielce ale zawsze jakas czarna owca byc musi. Teraz to ja juz tylko wyrosnieta jestem )
U mnie nie wszyscy na wf cwiczyli. Byly takie osoby, ktore czesto 'niedysponowane' byly i na lawce przesiadywaly.
Kiedys to 4 km -w jedna strone-na pieszo do szkoly chodzilam przez 6 dni w tygodniu a w niedziele do kosciola tez tyle, bo obok szkoly stal. tzn. nadal stoi.
.......Kiedys to byles, oj ty.........jak spiewa A. Rosiewicz.
U mnie w rodzinie -poza mna-to same wyrosniete, wysportowane chudzielce ale zawsze jakas czarna owca byc musi. Teraz to ja juz tylko wyrosnieta jestem :-))
Wszerz czy wzdłuż?:):):):):)
Nasz pan od wf w podstawówce miał kajecik i notował te niedyspozycje:):)Jak która przeginała to kazał z rodzicem przychodzić:):):)
A w temacie:
Obserwuje dwie osoby w podobnym wieku/71 mama i 75 teściowa/każda starzeje sie inaczej.Mama ruchliwa 100x bardziej ode mnie,nigdy jej w domu nie ma ,ciagle gdzies lata,się udziela,coś działa.Umysł jasny wciąż,dużo czyta,maluje hobbystycznie-na nic czasu nie ma.Mieszka na wsi więc dostep do tzw,kultury choćby ze względu na koniecznośc dojechania np.do teatru utrudniona.I teściowa -niby tylko 4 lata roznicy ale starzenie się całkiem w inną stronę.Nic poza życiem dzieci i wnukow jej nie interesuje-zero tv ,żadnego czytania,żadnego wychodzenia na spacery,o kinie czy teatrze nie wspomnę,nawet do sasiadki nie bo niechce się jej z domu wyjść.Teściowa mieszka w mieście i gdyby się tylko zmobilizowała wszystko ma na wyciągniecie reki.Umysł tez jasny.Planujemy na lato kupić jej małego pieska ,zeby miała motywacje do wyjścia z domu:):):)
Obserwuje i tu w D.Latem na basenie wiekszośc pływających to byli tacy 70 z duzym plusem:),Po lesie z kijkami tez duzo starszych państwa zasuwa.Do takiej aktywnosci nie trzeba jakichs wiekich nakładów, a jednak calkiem inaczej wygląda to u nas a inaczej tu.Trochę sie to juz w PL zmienia ,ale wciąż panuje ogolne przekonanie,ze po 60-65 roku zycia to juz tylko w oknie na poduszkach siedzieć albo niańczyć wnuki.A przeciez można inaczej się starzec ,tak żeby nie miec czasu na myślenie o śmierci,chorobach i starości.Mówię o osobach w miare zdrowych, bo jak ktos powaznie choruje to wiadomo,że nie ma siły na aktywność,Mam nadzieje ,że za 15-20 lat będe na tyle zdrowa by móc w miare aktywnie się starzeć.Mam swoje dwa typy w kwestii ładnego starzenia sie-Beata Tyszkiewicz i Anna Dymna:)
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.