jezeli nie jest to pytanie zbyt osobiste to zapytam, co masz na mysli,ze musisz troszczyc sie o innych?chodzi o dzieci?
jezeli nie jest to pytanie zbyt osobiste to zapytam, co masz na mysli,ze musisz troszczyc sie o innych?chodzi o dzieci?
Raczej mialam na mysli podopiecznych, a także moich starych już rodziców. :)
Raczej mialam na mysli podopiecznych, a także moich starych już rodziców. :)
Tak, macie rację. Chyba szarpnę się na daleki wypad. Dawno nigdzie nie byłam.
Raczej mialam na mysli podopiecznych, a także moich starych już rodziców. :)
Tak, macie rację. Chyba szarpnę się na daleki wypad. Dawno nigdzie nie byłam.
Lawenda - chyba cos nie halo-podopieczni to nasza praca,pomagamy im ,opiekujemy, ale nie wolno nam zapominac ,że to praca !!!!Może sie myle ,ale myslę ,że sie trochę za mocno "wkręciłaś' Rodzice - my wszystkie z roczników zbliżonych do Ciebie mamy nienajmłodszych rodziców i jak umiemy zapewniamy im opieke jeśli tego potrzebuja ,ale tu też nie możemy zapominać o swoim życiu. Nie zyjemy ani dla podopiecznych ani dla rodziców-tylko dla siebie.Jak będziemy do cna wypalone to ani dla jednych ani dla drugich nie bedzie z nas żadnego pożytku!!!!
ps,gdybys miała ochote na kawusie w PL,to zapraszam -mieszkamy prawie koło siebie.Cos tak czuję ,że wskazane pogaduchy:):):)
Poczytałam uważnie wasze posty i dziękuję za nie. Może nie będę odpowiadać pojedyńczo, bo bym się z cytatami nie wyrobiła, to odpowiem zbiorczo ( równiez Kasi63, bo pytała).
Faktem jest,że mnie jest o tyle trudno w Polsce odreagować, bo jestem samotna i nawet nie ma komu się w mankiet wypłakać.
Faktem też jest ten parszywy listopad i perespektywa nadchodzącej zimy i świąt, które spędzę w De.
Ja wracam do domu, pracuję zmianowo, więc teoretycznie mogę naładowac akumulatory i zawsze je ładowałam, nie było problemu. Teraz się nie ładują nawet w kraju, gdzie mam swój mały, kameralny świat, który kocham. Nie ładują i już. Nie wiem, dlaczego. Nie mam depresji, w każdym razie klasycznej. Czuję znużenie, tylko znużenie, jakby ktoś pogasił światła. Natomiast nie płaczę, nie przeżywam.
No dobrze, ale tu nie o mnie chodzi konkretnie, tylko o problem jako taki. Bo to,że problem istnieje jest faktem i wiele z nas ten problem dotyka bądź dotknie w przyszłości. Pewnie,że nie każdego, bo jesteśmy inni, ale jestem pewna,że takie samopoczucie, jak moje ma niejedna. To nawet nie jest kwestia kryzysu, tylko takiego zmęczonego pytania : "ile jeszcze, jak długo wytrzymam i czy na pewno chce mi sie dalej wytrzymywać".
Myslę,że po prostu się starzeję. I może to ja bym chciała,żeby ktoś o mnie zadbał, a nie ciągle tylko sytuacja, kiedy to ja troszczę się o innych. Może to jest to. :)
Tak, chyba to jest to. :)
No i jak tu z Tobą się nie zgodzić.
Tekst niesamowity, prawdziwy, wypływający z wnętrza niebywale wrażliwego Człowieka.
Pozdrawiam.
Lawenda - chyba cos nie halo-podopieczni to nasza praca,pomagamy im ,opiekujemy, ale nie wolno nam zapominac ,że to praca !!!!Może sie myle ,ale myslę ,że sie trochę za mocno "wkręciłaś' Rodzice - my wszystkie z roczników zbliżonych do Ciebie mamy nienajmłodszych rodziców i jak umiemy zapewniamy im opieke jeśli tego potrzebuja ,ale tu też nie możemy zapominać o swoim życiu. Nie zyjemy ani dla podopiecznych ani dla rodziców-tylko dla siebie.Jak będziemy do cna wypalone to ani dla jednych ani dla drugich nie bedzie z nas żadnego pożytku!!!!
ps,gdybys miała ochote na kawusie w PL,to zapraszam -mieszkamy prawie koło siebie.Cos tak czuję ,że wskazane pogaduchy:):):)
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.