Dzięki Wam zauważyłam, że moja wada jest też zaletą. Ja uczę się tylko wtedy, gdy piszę i po prawie roku codziennej nauki z Busuu - umiem pisać. Nawet jak czegoś nie rozumiem, to napisać to potrafię.
Na temat Busuu - byłam pierwszym ambasadorem, pokochałam go i często o tym pisałam na forum - doszłam już prawie do końca, i moi drodzy - często szlak mnie trafia, bo dużo tam błędów. Tłumaczenie z kosmosu. Szyk zdania po polsku ustawiony tak, że trudno to przetłumaczyć tak, jak autor miał to na myśli. Czasami też myślę, że to nie zła wola, ale dodatkowy egzamin, bo jak to zauważam, to znaczy, że już coś tam wiem. Powodzenia wszystkim zaczynającym.